Star Wars Jedi: Survivor | PS5
Premiera: 15 Marca 2023
Wymagania sprzętowe:
MINIMUM:
Requires a 64-bit processor and operating system
OS: Windows 10 64-bit
Processor: 4 core / 8 threads | Intel Core i7-7700 | Ryzen 5 1400
Memory: 8 GB RAM
Graphics: 8GB VRAM | GTX 1070 | Radeon RX 580
DirectX: Version 12
Network: Broadband Internet connection
Storage: 130 GB available space
Sound Card: Sound card not required.
Additional Notes: Internet required for non-optional patching, no online play.
RECOMMENDED:
Requires a 64-bit processor and operating system
OS: Windows 10 64-bit
Processor: 4 core / 8 threads | Intel Core i5 11600K | Ryzen 5 5600X
Memory: 16 GB RAM
Graphics: 8GB VRAM | RTX2070 | RX 6700 XT
DirectX: Version 12
Network: Broadband Internet connection
Storage: 130 GB available space
Sound Card: Sound card not required.
Additional Notes: Internet required for non-optional patching, no online play.
Edycja Deluxe:
https://i.imgur.com/1y1RsuB.png
Bonusy za Pre-order:
https://i.imgur.com/O60bp2B.png
Nowe screeny:
https://imgur.com/a/11uwDbr
Szykuje się kolejna gierka dla dzieci z denna fabuła w stylu idź i uzbieraj trochę poziomek. Tesknie za trybem FPS i pewnie prędko się nie doczekam.
Dopiero za 60 dni może ktoś skrócić ten czas dziękuję.
Gra będzie zaaajjjjeeebbb....ta
Całkiem spoko gierka. Na PS5 żadnych problemów. Jedynie 2 razy miałem buga z potworem że po zabiciu mnie nie uchował się mój exp(poprostu nie dało się go podnieść). Trochę wkurza. Ale najwyżej nagrinduje expa ;)
Gra ładna. Walka przyjemna, i idzie ja jakoś ogarnąć.
Moc ma tu trochę małe znaczenie bo w sumie głównie w elementach platformowych. W walce jedynie momentami pomocna.
Chyba największym problemem jest zbieractwo. A mianowicie że właściwie jest ZBĘDNE. Kilka skórek, wygląd miecza którego i tak się nie ogląda, czyli badziew. Jakieś skarby ja które możesz kupić. Elementy kosmetyczne(a jakże) Jedynie zbiorniki stymów oraz źródła mocy skąd czerpiesz nowe możliwości oraz zwiekszasz poziom HP są jakkolwiek pomocne.
Na pustyni przy otwartej przestrzeni jest z 20 klatek w trybie performance. Gra do szafki dopóki nie naprawią optymalizacji, bo tak grać się nie da.
Straszne rozczarowanie... Na ps 5 ta gra działa i wygląda ja kupa... Fallen Order wygląda dużo lepiej i działa płynnie. Nie wiem jak mogli zrobić taki krok wstecz ??.
Wyglada na to (po kilkunastu minutach gry), że patch 5 zwiększył liczbę klatek na sekundę na ps5.
Stuttering dalej występuje. Rozdzielczość jak ze switcha również dalej (w trybie wydajności). Pewnie w okolicach patcha 8 będzie się dało grać…
tryb wydajności jest akurat w Ocalałym słaby ale jakości jest świetny bez żadnego stutteringu i z VRR działa idealnie !
A jak inaczej na PS5 grać? Wiadomo, że na padzie i właśnie o nim mówię. Mi oczy wypadają.
Czyli dalej czekac na poprawki? Nie warto teraz w tym stanie kupować? 60 klatek obowiązkowo musi być w takiej grze
Poczekaj jeszcze na 2-3 patche, tak Ci radzę. Gra potanieje, połatają itd. Ja nie polecam w obecnej formie, choć jest lepsza znacznie niż na premierę. W trybie wydajności nie dość, że nie trzyma 60 klatek, to rozdzielczość jest taka jak na fotce... Nintendo Switch.
Witam jak to się ma na dzień dzisiejszy? Wyszło już chyba 5 patchy, dalej słabo? Warto kupować? Pozdrawiam.
Gra jest na prawdę dobra ale nie wszystko w niej jest idealne ...
Plusy :
- Bardzo dobry gameplay
- Duża różnorodność przeciwników. Droid B2 zabił mnie mnóstwo razy. W serialu ,, wojny klonów ,, był słaby. Natomiast w grze bardzo fajnie go zaprojektowali.
- Perfekcyjne dialogii droidów separatystów. Aż miło było słuchać ich dialogów. Widać że twórcy garściami czerpali z serialu ,, Wojny klonów ,,
- Ciekawe starcia z bossami. Najlepszy boss to Strażnik drzwi xD Fajny trolling twórców
- Gre przeszedłem w 41 h ale na najtrudniejszym poziomie.
Minusy :
- Bugi. Nie wiem jak gra wygląda w dniu premiery ale widać nawet teraz kilka błędów. Na ps5 gra chodzi w 60 klatkach ale były momenty że były spadki nie duże ale były. Przerywniki filmowe w 30 klatkach trochę słabo ... Ogólnie jest już dobrze ale widać że wydanie tej gry było za szybko.
- Dialogii bez szału niestety. A nasza załoga na statku to dramat. Kukiełki które stoją i nic. Wygląda to tak sztucznie że masakra ...
- Fabuła. Pierwsza połowa gry mi się podobała. Wątek jeźdźców chaosu był najciekawszy i miał bardzo fajnych przeciwników i bossów. Niestety po tym wątku później już fabuła przestała mi się podobać.
- Zablokowane przejścia. Nie wiem po co to było. Tak mnie to denerwowało jak przejście było zablokowane i dopiero później mozna było wejść w to miejsce bo nagle bohaterowii przypomniało się że może to zrobić ...
- Sklep i zbieractwo to dramat ... Nie wiem w ogóle po co to było. Marnowanie czasu niestety. W sklepie nic ciekawego nie było. Ubrania, wygląd, czy kolory do mieczy. Dramat ...
- Galaktyka tak duża a my znów dostajemy nic ... Akcja dzieje się może na 3-4 planetach. Ciągle wracamy jeszcze do tych planet. Ogólnie gra wypadła by lepiej gdyby była bardziej liniowa niż pół otwarty świat. Przykład. W laboratorium przeciwnicy zamykają mi drzwi. Te drzwi otworzę za jakiś czas jak przypomni sobie bohater że może to zrobić ... Trochę to wybija z immersji niestety. Bo boss czeka w mojej głowie w tym labo ale nie mogę się jeszcze do niego dostać bo mój cel jest trochę inny na innej planecie.
- Rozczarujący koniec niestety. Nie podobał mi się. Dla jasności. Jeśli ktoś chciał ustawić kolor miecza na czerwony to tego nie zrobi ... Jak ukończy gre to wtedy dopiero dostanie taką możliwość ...
Gra z jednej strony jest dobra a z drugiej zmarnowany potencjał. Gameplay na prawdę bardzo mi się podobał a starcia z bossami świetne natomiast ogólnie świat star wars mamy tak duży a znów musimy wracać do tych samych miejscówek. Nie wiem co będzie w części 3 ale wątpie żeby twórcy wyciągneli wnioski. Pojęcia nie mam co wystawić tej grze. Dla mnie to jest 6/10 jednak gameplay ratuje tą grę. Więc daje 7/10.
Gra na pewno fajniejsza niż poprzedniczka. Ciekawa fabuła, fajne postacie, dobra gra aktorska i czuć klimat (w cutscenkach). Niestety jeszcze więcej elementów platformowych i gadżetów czy umiejętności sztucznie blokujących postępy, spowalnia to rozgrywkę i powoduje, że lokacje stają się absolutnie niewiarygodne, bo zaprojektowane pod skakanie, a nie by jakieś istoty faktycznie tam mieszkały.
Walka niestety nie została poprawiona, jest nieprecyzyjna i nie daje satysfakcji, szkoda bo nowe miecze mają potencjał.
Technicznie mi się nie podoba, zamiast postawić na płynne, czyste 60 fps mamy za dużą ilość detali, częste spadki fps i rozmyty upskalowany z niskiej rozdzielczości obraz, mam wrażenie, że input lag też na tym cierpi. Bugi są, a grałem sporo po premierze, kilka razy musiałem ładować checkpoint, a nawet resetować samą grę.
Ogólnie warto zagrać dla klimatu, technicznie lepiej nie będzie ale tragedii nie ma.