Marvel rozczarowany 4. fazą? W kolejnych może dojść do cięć projektów (plotka)
Wzlotów i upadków? Ja tam widzę jeden wzlot tj. SM3 oraz same upadki - Thor, który o dziwo wyszedł gorzej nawet niż Ragnarok, Strange, który był bezsensowną plątaniną i marnotrawstwem świetnej postaci, Czarna Pantera, która była jeszcze nudniejsza niż poprzednia... Do tego zalew przeciętniackich seriali, z których jedynie Loki i WandaVision jako tako się trzymały. A i jeszcze było Black Widow i Eternalsi, którzy byli tak kiepscy, że o nich zapomniałem...
Artykuł opisany jest zbyt ogólnie.
Więcej szczegółów z wycieków na temat przyszłych projektów:
- anulowanie chociaż jednego z projektów to ostateczność
- niektóre seriale mogą być zmienione na filmy
- niektóre filmy mogą być zmienione na seriale
- seriale odcinkowe mogą być zmienione na jeden specjalny, jak świąteczny GoG czy Wilkołak Nocą
- daty premier pierwszej połowy fazy 5 mają być nieruszane
- druga połowa fazy 5 i dalsze projekty mogą być przesunięte z datami, żeby nie było zalewu produkcji
- zastanawiają się, czy seriale odcinkowe wypuszczać w całości jednego dnia
Ta faza jest taka....nijaka. Z perspektywy czasu uważam że najsłabszy był Thor.
No ale mi z całej tej fazy najbardziej podobały się....Black Widow i Morbius.
Nie oglądałem jeszcze Czarnej Pantery, ale Czarna wdowa to chyba jedyny dobry film z 4 fazy. Morbius chyba nie należy do uniwersum, a przynajmniej wiki go nie uwzględnia w rozpisce. Dr. Strange był jeszcze przyzwoity, Shang-Chi i Eternals dało się obejrzeć ale bez szału. I dwa najgorsze gnioty całego uniwersum Spiderman 3 i Thor 4.
Ta faza mocno zniechęciła mnie do universum, jak coś pojawi, to się na D+ obejrzy, ale już bez tego oczekiwania jak przy poprzednich fazach.
Zobaczymy co będzie w nowym Ant-manie. Jak jego schrzanią to to będzie oznaka powolnego upadku MCU.
Z przedstawionych doniesień wynika, że Marvel ma zamiar po raz kolejny pokazać postacie grane przez Hugh Jackmana i Tobeya Maguire’a.
Jeżeli zrobią to dobrze, a zapowiadany występ Hugha w Deadpoolu 3 nie może być zły, to nie mam nic przeciwko, a wręcz się jaram tym, bo w końcu na tych filmach z tymi aktorami się wychowałem.
A co do fazy 4 to fakt, spory spadek jakości względem poprzedniej.
Widzę, że w modzie jest ostatnio jechać na marvela... a i tak każdy biegnie do kina.
