Najlepsze gry 2022 roku, które ukończysz w 10 godzin
I w tej kategorii Elden Ring należy to najlepszych gier roku ;-) Pomimo ponad 600h zabawy, moje akurat rekordowe szybkie przejścia to 2h 17min na NG+ i 7h na Nowej Grze.
No wlasnie Martha, zdecydowanie lepsza od takiego Madison
Z resztą dla mnie to gra lepsza od niejednego AAA tego roku, fantastyczny klimat i dobre story robia w tej grze robote
Tytuł powinien być -> najdroższe gry które się kończą po 10 godzinach
Signalis to perełka dla wielbicieli pierwszych residentów. Klimat można ciąć nożem. Zdecydowanie polecam na tle tych wszystkich śmieciowych gier aaa sztucznie wyciągających godziny.
+1
w morzu miałkiego, ładnego graficznie chłamu to było coś konkretnego.
Trochę odstraszało (heh) graficznie przez te patyczkowate postacie, które są plagą indyków. Ale po tym już grało się gładko.
Na oku mam też obie części Heaven Dust ale nie wiem czy to dobre mimo ocen.
Polecam wszystkim Shadow warrior 3. Te 5 godzin to trochę mało ale konkretnie.
Nie wiem czy wrzucanie tu Monkey Island jest zasadne. Ta gra się kończy, zanim się rozkręci. Jest biedna jak mysz kościelna. Ok, są żarty, znane postaci, ładna grafa, ale przez to się leci, jak przez Różową Panterę. I ta beznadziejna końcówka... cieszyłem się z grania, ale nie cieszyłem się z gry. Armato się potwornie "wysuszył" na głosie Guybrusha - jest płasko, na siłę, męcząco. Jednym słowem - fajnie, że było w GP, bo inaczej nie ma racji bytu. Każda jedna część Deponii była lepsza.