RTX 4090 to oszczędna karta, tylko parę procent spadku wydajności przy połowie poboru mocy
No fajnie ale jak kogoś stać na kartę za 11k to nie patrzy czy pobiera z gniazdka 500W czy 350W, a ten co liczy każdą kWh żeby przy rachunku nie zemdleć to nawet nie będzie PC kupował.
U mnie ojciec dalej ma myślenie, że jak kupuje zasilacz 750W to tyle pobiera cały komputer i będę płacił za prąd ale rzeczywistość jest całkiem inna i trzeba uświadamiać tych co żyli w PRL.
U mnie ojciec dalej ma myślenie, że jak kupuje zasilacz 750W to tyle pobiera cały komputer i będę płacił za prąd ale rzeczywistość jest całkiem inna i trzeba uświadamiać tych co żyli w PRL.
kup miernik poboru prądu i niech sam zobaczy, wstyd się przyznać ale też swojego czasu tak myślałem
Ale kto straszył poborem? Wy i portale branżowe wam podobne na podstawie niczym nie popartych ploteczek byle newsa zrobić, a jak przyszła premiera to, jak zwykle, okazało się to bzdurami.
Po za tym nie wiem w czym obniżenie napięcia jest trudniejsze od limitu mocy, ktoś kto się za to zabiera już na pewno się dowie co i jak, robi się to w tym samym programie, a undervolting jest lepszy, bo limit mocy nie obniża napięcia gpu, a niższe napięcie to zwiększona żywotność, nie tylko obniżony pobór.
Tylko o tym to pisali miesiąc temu już i każda karta jest na to mniej lub bardziej podatna.
Niemniej, co wynika z obrazków, to teraz powinni najlepiej wydać kartę o wydajności 92% 4090 i poborze średnim 230W :-)
Widać, że te karty nie są ani trochę projektowane pod optymalną wydajność i pobór energii, a mogłyby.
W takich zabiegach chodzi głównie o ciepło, oraz ciszę. Siedząc obok takiego komputera, granie może być męczące, szczególnie jak jest trochę cieplej.