Blokowisko z czasów PRL-u w Minecrafcie; gracz poruszył serca Polaków
Całe dekady postępu, lepszej grafiki, coraz mocniejszych układów graficznych. Droga od prostych kart graficznych 2D poprzez akceleratory 3Dfx, kilkanaście generacji Geforce - wszystko po to, aby pod koniec 2022 oglądać wielkie piksele w minecrafcie...
Kurtyna...
Za czasow PRLu?, nie, te budynki dalej istnieja i wygladaja tak samo do dzisiaj. Praktycznie poczulem nostalgie.
jeżeli chcecie poczuć klimat PRLu to polecam "grę" its winter oraz routine feat
Nie powiedziałbym, wystarczy użyć wersji bedrock Minecrafta, i mieć kartę z serii RTX i wygląda to 50x lepiej niż w Teardown
Żaden shader nie wygra bez dobrych tekstur, a Bedrock ich nie ma, albo nie uciągnie razem z RTX. RTX jest bardzo uzależniony od ilości modeli na scenie, stare podejście dużo lepiej je znosi.
Dużo bardziej przekonuje mnie np. stary już Seus Renewed beż żadnych zbędnych symulacji promieni. Większość nowszych shaderów ma wszystkie mgiełki bez potrzeby RTX'a. Mgła z raytracingu to koszmarne szumy - a to mgła najbardziej zachwycała w Bedrock. Można podejrzewać, że mgła w Bedrock jest robiona po staremu, ale, że się pojawiła i mało kto widział Javę z modami, to przypisał RTX. Nvidia forsuje RTX, podobnie jakby trochę wciskanie kitu, że DLSS to RTX ON.
Teardown wg mnie również wygląda lepiej, jednak to nie open world - ma to ogromne znaczenie dla optymizacji. Też przez to Minecraft troche zyskuje na jakości. Lubię oglądać wyłaniające się z mgły w oddali światła i budowle, ścieżki z pochodniami w lesie (budowane przeze mnie)
Ludzie grają w Minecrafta z powodu grywalności. Jej popularność to dowód na to że liczy się to ile gra jest w stanie dać nam frajdy i możliwości a nie jak wygląda. Niesławny Fortnite, gry moba, Among Us, Rocket League, Fall Guys, etc i parę innych to przykłady gier które są popularne mimo że nie dążą do super realistycznej grafiki. Tam styl rządzi nie realizm który jest świetnym dopełnieniem gameplayu na którym te gry stoją. To się rozpisałem. Nikt ci nie odbiera przyjemności z grania w swoje tam gry.
- dzielenie zawartości gry na drogie dodatki, season passy, rozszerzenia
- optymalizacja więc problemy ze stabilnymi klatkami przez napakowanie gry efektami, duża waga gry przez tekstury o ogromnej rozdziałce, skaczące klatki, glitche, bugi, crashe, lagi bo ciężko o dopracowaną grę gdy trzeba optymalizować wszystkie nowinki graficzne w krótkim czasie,
- pracownicy muszą crunchować aby gra została wydana szybko i przez to cierpi i gra i deweloperzy,
- musisz mieć potężny i drogi komputer z dużym poborem prądu a mimo to gra nadal będzie kiepsko działać + oczywiście fanatycy muszą mieć 4k na swoich 30-40 calowych monitorach ultra wide, etc
---------------
Nie mówię że tak jest w przypadku każdej gry bo to by było kłamstwo ale jest problem który maniacy grafiki tylko zaogniają jeszcze bardziej. Producenci podzespołów PC tylko zacierają rączki a razem z nimi producenci. Deweloper czuje już bicz na plecach i ostrą harówę aby wypuścić grę z super budżetem o której każdy zapomni po roku bo oferuje tylko grafikę. Nie ma co. Fajne czasy. 30-40 lat rozwoju technologii tylko po to aby to wszystko zniweczyć i produkować syf-usługę która nawet nie jest twoja, ledwo działa ale jest piękna więc kupujemy oczami. Super.
Tłumaczycie panu u góry jakby był cień szansy że zrozumie coś takiego jak wizja artystyczna. Sądząc po wypowiedzi może sobie całymi dniami grać w puste tytuły AAA tylko dlatego bo mają potężną grafikę.
I nie mówię że to coś złego, ale drwienie z innych priorytetów jest już takie se
Kto usuwa mój komentarz wyśmiewających chwilową wojenna modę???
Każdy z odrobiną ludzkiej godności.
Idi na hui!
I takie blokowiska były lepsze niż to co się teraz dzieje gdzie widać co kto robi bo blok przy bloku
To mieszkaj w klicie w bloku, ja wole w nowym od developera, wiekszosc to nie patodevelopetna.
Wcale te mieszkania w blokach nie były takie małe, zdarzały się i 4 pokojowe. Dziś ludzie często kupują od dewelopera mniejsze mieszkania. W wielkiej płycie najgorszy jest ten beton, inaczej się oddycha w pomieszczeniu z betonu a inaczej z cegły. Latem to wmasakra w płycie also w ocieplanych budynkach wszechobecny grzyb i sąsiedzi prowansale nie wiadomo czy babcia nie zostawi gazu a nawet jeśli nie to co ci ludzie gotują xD jak kiszą kapustę to wali w całym budynku ze się wytrzymać nie da. Największy plus takich bloków to fajna lokalizacja i brak ścian działowych między sąsiadami. Ogólnie to szkoda troche, ze takie budynki szpecą Polskę a sypać to sie nigdy chyba nie posypią ze starości. wystarczy spojrzeć na Ukrainę bo jak w taki blok pierszielnie jakaś rakieta ta to robi się dziura und blok stoi jakby nigdy nic. Ile razy wywaliło gaz w takich blokach i również nic jakby ten sowiecki beton to był jakiś adament z marvela czy jakoś tak
Wielka płyta nie musi być brzydka - wszystkie te bloki są już poocieplane przez co zyskały nieco kątów, a w każdym razie nie licują się z szybami okien. Kwestia jakiegoś fajnego odmalowania raz na te x lat. Z tym ostatnim jest niestety problem bo bloki jakotako nie zarabiają już od dawna na siebie i każdy ma je w poważaniu.
Autor projektu mieszka w Rosji...
... I srając rano do wiadra, z nostalgią wspomniał luksusy postsowieckich blokowisk!
Widac, ze PRL, bo dzisiaj juz nie ma sniegu w Polsce.