Cyberpunk Orion nie jest jeszcze nawet w fazie koncepcyjnej
Szczerzę to kompletnie mnie nie interesuje następny Cyberpunk więc nie czekam. Bardziej mnie interesują nowe wiedźminy i nowe IP. No chyba że Cyberpunk 2 będzie mieć normalne strzelanie to wtedy się pomyśli. Bo lvl broni to jakaś katastrofa w 2077
Plany mają jak Ubisoft który zatrudnia 20x więcej osób, dodatkowo jak im się wrzuca słowo obietnice to wręcz jeżą im się włosy że to są plany a nie obietnice ;) Jeśli W4 wyjdzie w 2026 (pobożne życzenie), nawet analitycy zakładają raczej 2027 to W5 2030, W6 2033-34. W między czasie jak rozbudują zespoły a to nie praca dla 150 dev jak obecnie pracuje wg. raportu przy W4 to 2035 na C2 (może się uda). 15 lat po premierze pierwszej części to wcale nie taki zły wynik jak się robi na dwa zespoły. Ciekawe tylko czy forum GOLa przeżyje do tego czasu i obecnie gracze w ogóle będą jeszcze za 15 lat grać w gry ;)
Przecież czytałeś dzisiejsze wypowiedzi zarządu i wiesz, że CDR ma już prawie 900 dewloperów - przybyło ich 100 w tym roku. Wiesz też, że po premierze Cyberpunk: Widmo Wolności znaczna część wolnych deweloperów zasili 150 osobowy zespół pracujący nad Polaris - zakładam, że w 2023 roku między 300 a 400 osób będzie pracować przy tym projekcie.
Dla mnie grudzień 2025 jako premiera Polaris (czyli po 4,5 lat dewelopingu) jest jak najbardziej realny. I od tego momentu będzie wysyp premier, średnio co 1,5 roku.
Moim zdaniem nie ma na to szans i tak zakładają nawet analitycy. Ten rok dobiega końca, 2023 to dodatek do CP2077 prawdopodobnie wydany w Q4 2023. Przerzucenie zespołu to 2024-2025 wydanie gry albo 2026 albo 2027. Potem m.in. 3 letni okres produkcji dla gry AAA. 900 dev to jest podzielonych na wszystkie projektu i to jest niewiele ubisoft zatrudnia ok. 20K osób. Jak chcesz zrobić grę tej wielkości to trzeba tysiące roboczogodzin x ilość osób. Dodatkowo CDP dodaje dubbingi na wiele języków co też trwa sporo czasu. Moim zdaniem jeśli się nawet pomyliłem to raczej niewiele.
Gamedev AAA niestety tak teraz wygląda. Rozegranie całej trylogii (na które obecnie panuje moda) to "przygoda" na co najmniej 10 lat, a w przypadku podmiotów pokroju CDP nawet dużo dłużej. Kiedyś to byłby żarty, ale dziś widmo niedożycia do końca opowiadanej przez gry historii jest całkiem realne...
Ja to bym dal tak z 10 lat na kolejnego Cyberpunka, pierwszy pokazal ze pospiech tak wielkiego swiata nie jest wskazany. Najlepiej to jakby wyszedl juz na koncowke PS6/XS2X.
Ach, czekam.
Tak jak od Wiedźmina się odbiłem, tak Cyberpunk mnie wchłonął doszczętnie i tylko żałuję, że fabuła była tak krótka, bo z chęcią spędziłbym w Nightcity jeszcze 2-3 razy tyle czasu, co spędziłem (tj. około 80 godzin).
moim zdaniem cyberpunk generalnie to lepsza gra praktycznie na każdym polu ale brakuje w niej 2-3x tyle zawartości co mieć powinna - tutaj pełna zgoda !