Obniżka ceny pomogła RDR2, takich wyników na PC gra jeszcze nie miała
Cena czyni cuda.
Jak chcesz kręcić rekordy sprzedaży i zysków to obniż cenę do takiego poziomu, aż wystrzeli popyt.
Przy cyfrze koszt gry, której koszt produkcji już się zwrócił to koszt prądu serwera, czyli z pół dolara na 1 sztukę sprzedanej gry?
Szkoda, że ponad 46 mln sprzedanych egzemplarzy wciąż nie jest dla nich motywacją, aby przygotować dedykowaną wersję pod PS5 i XSX|S. Ale też taką, która byłaby znacznie lepsza od GTAV, przy którym poza 60 fps nie zrobiono dosłownie NICZEGO.
Patrząc na to, że na PS4 Pro ktoś był w stanie samodzielnie odblokować klatkaż, to jestem pewny, że Microsoft w swoim zespole od FPS Boost ogarnąłby 60 fps pod Xbox Series X|S bez większych problemów. Po prostu musieliby mieć zielone światło od Rockstar Games, a Redmond zrobiłoby swoje. No ale niestety…
Pewnie dlatego jedynka nigdy nie trafiła na PC? Obecnie oryginał chyba działa najlepiej na nowych xboxach dzięki ulepszeniom przygotowanym kilka lat temu pod Xbox one X (4k i auto HDR).
Jedynkę można odpalić na PC co najmniej na dwa sposoby, więc dlatego nie wydali tego nigdy na PC, bo po co? Poza tym jakby porównać sprzedaż z tego samego okresu czasowego to by konsole nie źle się zawstydziły
Była taka opcja poprzez ps now (usunęli niedawno) a druga opcja to podejrzewam Xbox cloud ? To mimo wszystko streaming ale z bardzo dobrym internetem pewnie jest to grywalne. Co do sprzedaży to jedynka też się świetnie sprzedała i kosztowała o wiele mniej także nie rozumiem do czego z tym zmierzałeś. Dziwił mnie tylko Twój komentarz tego typu odnośnie gry Rockstar, studia które historycznie wydaje gry najpierw na konsole a na PC ze sporym opóźnieniem (lub w ogóle).
Siedemnaście milionów egzemplarzy sprzedanych w ciągu dwóch tygodni od premiery na obu konsolach poprzedniej generacji. I liczba dalej rosła. W tej chwili całkowita liczba sprzedanych kopii na wszystkich platformach wynosi jakieś 45 mln.
Zawstydzać to co najwyżej możesz się ty swoją ewidentna głupota, Hydro.
Policz sobie sprzedaż od premiery pecetowej cwaniaczku wujaczku. Z chwilą kiedy pojawiła się wersja na PC rolę się diametralnie odwróciły a pierwsze 17 milionów jest dlatego, ponieważ jeszcze wtedy nie było wersji na PC.
Uwielbiam twój biedacki poziom czytania ze zrozumieniem. Więc może to wypunktuje. Te 17 mln sprzedało się w DWA TYGODNIE od premiery, ta liczba dalej rosła. A potem pojawiło się wydanie na PC, więc tylko wzbogaciło te rosnącą liczbe o kolejne miliony.
"Cwaniaczku", jeśli znajdziesz mi dowód, że sprzedaż RDR2 na PC przebiła te premierową z konsol, która sobie rosła jak kula śniegowa to przyznam ci racje. Ale znając życie na pewno nie znajdziesz, bo Twoja znajomość angielskiego i czytania ze zrozumieniem jest nikła.
To żadna przecena już wcześniej spokojnie za tą cenę było na EGS teraz jest szansa że będą to dawać za darmo na święta w EGS a w sklepach cyfrowych jest po 60 PLN.
Mam na PS, mam na Xbox, pora kupić na PC na którym co prawda i tak mi nie ruszy, no chyba że w 720p, najlepsza gra w jaką grałem w życiu, ilość detali, dojrzała historia, świetnie napisane postacie, tak jak gra opowiada o schyłku pewniej epoki, tak jest też paradoksalnie według mnie ostatnim tytułem AAA który był jeszcze robiony przez ludzi którzy uważali że gry to sztuka więc też skończył pewną epokę która trwała od około 2000 roku, dziś mamy gry robione żeby tylko wyciskać $$$, pełne bugów i mikropłatności, drętwe, bezpiecznie gameplayowo i pod względem scenariusza oraz postaci żeby się nikt przypadkiem nie poczuł urażony.
A ja sobie kupiłem klucz bezpośrednio na social club w keyshopie.
I tak się waham. 82 ziko to i tak za dużo jak na grę w która mi się znudzi po godzinie albo dwóch.
A Ty mu nagle będziesz zaglądał do portfela, Hydro?
dla mnie nie do przejścia , kupiłem kiedyś na promce i po godzinie bez mała niestety odpadłem , a lubię westerny 7 wspaniałych z Yulem Brynerem , Rio bravo , czy Unforgiven , a RDR no nie lubie .
jak interesuje mnie dany tytuł to i tak kupuje na premierę więc rzadko skorzystam na promocji lub rozdawnictwie, ale lepiej jak daną grę kupi 3 osoby po 100zł niż jedna za 300 zysk dla producenta ten sam a więcej osób ucieszy się gry i być może kupi następną produkcję studia, wiem również że kupowanie na premierę nie ma sensu zazwyczaj oznacza, że dostajemy produkt popsuty i niekompletny w dodatku w cenie 3 krotnie większej.
Tak dobie włączyłem RDR2 wczoraj na PC i widzę, że dodali FSR2.0. W tej grze działo to wprost rewelacyjnie. Nie dość, że obraz wydaje się lepszy to nagle mam prawie 60 klatek, kiedy wcześniej kręciło się to w okolicach 45.
Fantastyczna technologia, która pozwala na słabszych kartach generować fajne wyniki fps. Mam nadzieję, że będzie to implementowane dobrze w każdej grze.