Co sądzicie o krzesłach biurowych z taką siatką za 300 zł z black red white albo z tego samego sklepu fotel ortus? Budżet 620 zł.
Taki mam już około rok i na tą chwile nie narzekam chociaż zapłaciłem za niego 350 zł i więcej bym nie dał. Materiał jest dominujący więc skóra nie dokucza czy to w lecie kiedy tyłek się poci albo w zimie kiedy marzną nam poślady. Ważę 100-105kg i na tą chwile nie ma żadnych skrzypień czy innych luzów ale podkreślam, że to dopiero rok użytkowania. Siedzisko już jest trochę wypierdziane ale to w każdym fotelu czy za 500-1000-2000 ważąc około 100 kg wygnieciemy je dupskiem.