22 ciekawe promocje ze Steam Autumn Sale 2022
Największa promocja na Steam to taka która zbliża się do ceny za którą na codzień można kupić gdzie indziej, serio ich promocje rzadko są atrakcyjniejsze od tego za ile idą ich klucze poprzez Eneba itd.
Wreszcie GOL ma okazję porównać sprzedaż DL2 i CP77 jako że obie znajdują się w tym samym momencie w tej samej cenie na Steam.
Wygląda na to, że jednak dominacja Techlandu nad CDP RED nie jest tak oczywista jakeście to ukazywali jakiś czas temu...
https://www.gry-online.pl/newsroom/cyberpunk-2077-daleko-za-dying-light-2-na-liscie-bestsellerow-ste/z022a92
Mało by brakowało a z DL2 wygrałby ponad siedmioletni Wiedźmin 3...
(Swoją drogą ciekawe, że od jakiegoś czasu w topie Steam nie pojawia się W3 GOTY który zazwyczaj plasował się znacznie wyżej niż podstawka)
13 września Edgerunners. Podany artykuł jest z 25 sierpnia. CDP dużą ma reklamę, ale miał okres, że wypadł z top100 i tendencja. To są bardziej ciekawostki bo
są inne platformy sprzedaży nie tylko Steam np. zwłaszcza przy tym porównaniu GOG. Jak tu np. porównać Forza Horizon 5 po tych statystykach gdzie jest gamepass?
Dzisiaj martwi DL2 bo zbiera baty zbiera w rankingu "Najczęściej grane" - nie ma nawet w top100 ( a było DLC). Miałem zagrać nawet bez DLC, ale że zaplanowali, poczekałem. Wypuścili marne to i odechciało mi się grać nawet w podstawkę. ETS2 wysoko na "liście graczy" cieszy i trochę zaskakuje. CP77 pomimo bajerów - nie wykorzystuje potencjału nawiązując do ETS2 czy GTA5. (Podobnie z resztą W3 nie wykorzystywał). Przydała by się dla obydwu gier W3 czy CP77 nowa gra + z zasadami bardziej immersyjnymi (zwłaszcza gdzie w grupie masz tylko szanse)
Tylko, że mi nie chodzi tutaj o dowodzenie wyższości CP77 nad DL2 - wręcz odwrotnie, chcę pokazać jak bezsensowne było to porównanie ze strony GOLa. Gry wyszły w innym terminie, mają inny plan rozwoju popremierowego, inny marketing, inne fundusze na reklamę, CDP RED ma swoją platformę za którą odpowiada ok 30% sprzedanych kopii a na której DL2 w ogóle nie ma etc. etc.
W samego DL2 w ogóle nie grałem, więc tym bardziej nie będę oceniać, która gra lepsza. Po prostu uważam za bezsensowne robienie click-baitowych tytułów sugerujących, że dana gra "wygrywa" z inną. A jednym z dowodów tego bezsensu jest to, że wystarczyła przecena i CP77 wyprzedził spokojnie DL2.
Jeśli ja bym miał porównać CP77 do DL2 to wyższość ma - Dying Light 1. Obydwie gry mają za dużo chyba Borderlandsa niepotrzebnie.
Wygrywają skojarzenia i emocje przed odpaleniem czy kupnem gry.
Korzenie DL2:
Zrobili dziwadło, stracili klimat, parkour, sensowny rozwój postaci, sensowne projekty map czy życia na tych mapach. Z tego się nie podniosą raczej, bo chyba patrzyli się na konkurencję zamiast na swoją poprzednią bardzo wysoko ocenianą grę. Ratuje ich, że coś z tego jest frajdy mimo wszystko, bez większej konkurencji na rynku parkouru.
Korzenie CP77
- nie czuć wystarczająco klimatu, często mam gdzieś co się dzieje w fabule, choć dużo lepiej niż DL2. Tyle, że tutaj porównuje się do Wiedzmina 3 czy Mass Effecta. Z jednej strony potężna Arasraka, a na wczesnym etapie wszyscy przeciwnicy mają niskie levele, potem jedziesz gdzieś w zadupie i dostaniesz lanie od "bobasa" lvl60. W Borderlandsach starali się zamaskować ten efekt tworząc lokacje znajdujące się daleko od siebie. Tutaj czy w F76 jest to głupie. Cała masa podobnych nonsensów/szczegółów się znajdzie przypominających się grze i zabijających klimat, a nie wymagałyby strasznie dużo roboty.
To akurat bolączka większości współczesnych gier "RPG", które stosują skalowanie poziomów. Ogrywam właśnie Kroniki Myrtany, które z przerwami próbuję ukończyć od roku i po raz kolejny uderza mnie jak dobrze można rozwiązać kwestię rozwoju postaci i trudności przeciwników. Żadnych idiotyzmów pokroju wilka lvl 99, który stanowi większe wyzwanie od bossa. Żadnych "superultrazaawansowanych specjalsów", którzy padają od niskolewelowej broni. Żadnych gdzie gracz dostaje +4 exp bo ma wyższy level niż gra zakładała.
Każdy potwór ma swoją stałą siłę, każdy quest ma odpowiednią do trudu nagrodę, każda broń jest unikalna i daje satysfakcję. Każde wyzwanie pod względem mechanicznym odpowiada roztoczonej wokół warstwy fabularnej.
20 lat minęło a wciąż jest to jeden z najbardziej satysfakcjonujących gameplayów jakie znam. No ale tak to jest jak zamiast w jakość idzie się w generowaną losowo ilość.
Ja zakupiłem teraz fajne perełeczki:
- Plane Mechanic Simulator za 4.39zł
- Fall Weiss za 5.39zł
- RIDE za 7.19zł
- Medieval: Total War GOTY za 10.49zł
Pozdrawiam i polecam.
Psychonauci 2 w tej cenie, to IMO bardzo dobra oferta. RDR2 też w końcu za mniej niż regularna zazwyczaj przecena 125 zł. Jeszcze bym dodał nowego Dooma za 42 zł.
RDR 2 zdecydowanie wleci - jestem ciekaw jak mi wejdzie po 4 latach od ostatniego przejścia. Na razie dokupiłem sobie NFSa HP (to już bodajże trzeci czy czwarty NFS w tym roku, które można kupić poniżej 15 zyla).
Unravel 1 i 2 są po 2,69 zł, za taką cenę warto brać. Dobre platformówki.
U mnie już czeka Shin Megami Tensei 3 do ogrania (z DLCkami więc będzie Dante :-)), a tak poza tym to kupiłem dodatki do HL1, każdy po 1,79 to jak za darmo niemal. Chyba wcześniej były po 3,59 albo mi się coś wydaje.
Rezydencja dwa: remistrz za 42pln i jedi: falenicki porządek za 29 ziko sobie wezmę. Będzie akurat na wolne w święta.
Ja mam chrapke na Wasteland 2, po przejsciu trójki w game pasie, ktora to byla moja pierwsza gra z tej serii. Zastanawiam sie jednak czy 2 ma również ten super klimat co 3 i graficznie za bardzo nie odstaje od standardow.Czy moze lepiej kupic 3 w wersji z dwoma dodatkami i ograc jeszcze raz dokonując innych wyborów.
Nie no bez jaj... lista na 22 gry, a na stronie po dwie albo trzy? Trzeba było się nie patyczkować i tylko jedną na stronę dawać!