Dodatki do ETS2 w opiniach na Steamie: im nowsze, tym gorsze
Problem z ETS 2 zaczął się od Black Sea z optymalizacja a w ATS w Idacho już i widać iż robią byle wypuścić dodatek, a optymalizowanie ich to już pies. Na początku zwalałem to na Covid 19 i zdalną pracę, ale im dalej w las widać iż kompletnie nie optymalizują tych dodatków bez SSD i mocnej karty nie ma sensu tego tykać i procek tez się przyda dobry.
"Bałtycki Szlag"
Śmieszności, ale w tekście na portalku to jednak lepiej poprawnie tytuły zapisywać.
Racja, powinienem wyrzucić "Bałtycki". :)
spoiler start
I pokrzyczeć. Za ten jakże piękny i przytomny błąd przepraszam.
spoiler stop
Optymalizacja tej gry już leży od dawna. Dziś bez karty 8GB ramu nie pograsz na wysokich ustawieniach czy nawet ultra i to raptem w rozdzielczości Full HD.
Brednie. Mam GTX 1050 i gram na ultra. przez 70% czasu mam 60 FPS. Problem robi się w miastach, jak jest więcej samochodów, i jak jest więcej cieni i światła nowego. Czyli głównie jak jadę przez leśne drogi(cienie z drzew i światło) Oraz jak jest ciemniej, jest więcej samochodów, i świateł, to wtedy mam spadki do 30 FPS.
Miałem właśnie przez jakiś czas kartę graficzną z pamięcią 8GB to gra na niej działała bez zająknięcia. FPS nie spadł nawet chwilę.
Bo drogie i coraz wolniej tanieją, w dodatku chyba nie tylko mnie już wkurza, ze doją kasę z kolejnych DLC, a stare obszary leżą odłogiem i 60% gry, gdyby nie ProMods, byłoby do wyrzucenia.
Po to chyba dodali szybką podróż, by całą centralną i wschodnią Europę oraz Benelux i UK omijać
A gra na 2060s na razie nadal działa w 60 FPS w 1440p
Ogólnie musieli by zrobić jeszcze inną skalę. Nie 1:1 bo to głupota na taką grę, ale może pomyśleć o hubach ? Jedziemy np do Wrocławia, i mapa się zmniejsza na taką, która ma w sobie różne okolice. Ale wątpię, na to sobie mogą pozwolić fani z modami, a nie pracownicy, którzy musza to robić tak, żeby miało ręce i nogi. A sama gra mimo że dodatki są lepsze niż kiedyś, i jak jedzie się do miasta, to widać że to jest większe, i jak jedziemy, to po drodze tez jakies miasta są. Według mnie, za mały ruch na drogach jest. Niby można to zmienić, ale obciąża PC, i jest to zrobione nierówno. Możemy jechać po pustej drodze, a potem nagle korek do Niemiec ;D No i Optymalizacja siadła. Albo poprawki cieni i światła, zarzynają już 2gb karty, bo spadki do 30 FPS są.
2 GB karty w 2022... Bądźmy poważni, pewne rzeczy to już tylko do muzeum się nadają. Inaczej ta gra wiecznie będzie stać w miejscu (już stoi)
Gra działa świetnie nigdy nie laguje 144 klatki zawsze na maks ustawieniach w 1080p. Na i5 4440 16gb ramu i rx 570 nigdy nie miałem crasha wszystko działa. 100 godzin w grze. Iberia jest piękna tak samo road to black sea. Jak komuś nie działa to może już czas ulepszyć gruza.
100 godzin to ja w jednym dodatku spędziłem mianowicie w Iberii (120 dokładnie) żeby zrealizować wszystko czego ten dodatek wymaga od gracza. A ty piszesz że 100 godzin w całej grze i ci pięknie działa. To chyba jeździłeś jedynie po terenie Polski i tych krajów wykonanych bardzo dawno temu które nie różnią się od mizernej podstawki praktycznie niczym. 100 godzin to jest dużo na AO TENNIS ale nie na tego typu grę która rozkłada się na całe długie lata. Więc podejrzewam że mało wiesz o działaniu tej gry oraz jej płynności której niestety w nowych DLC dość mocno brakuje.
Iberia akurat u mnie działa dość płynnie gdyż ETS jest w ogóle dużo lepiej zoptymalizowany niż ATS. Ale dajmy na to Wyoming, Montana czy Idaho to tragedia. W miastach klatka po klatce a po za miastami tylko trochę lepiej.
Też mam takie wrażenie że autorzy od pewnego czasu zaczęli iść na ilość a nie na jakość. Szczególnie zawiodła mnie Montana której to żałowałem że ją kupiłem. Cena wyższa a jakość w dół. Na jednej ulicy przeważnie pustej nastawiane blisko 10 rzędów sygnalizacji świetlnej? Czy ktoś tu myślał co to tworzył? Czemu to ma służyć właściwie? Bardzo źle ten stan został wykonany.
Dopóki nie usprawnią silnika gry to będzie tak jak jest i jeszcze gorzej z następnymi dodatkami (zwłaszcza w ATS, ponieważ jest tam znacznie więcej gęstej roślinności). Gra potrzebuje obsługi wielu rdzeni, gdzie na forum SCS Software gracze domagają się tego od wiele dawna. Silnik gry ma być ulepszony, w tym kwestie techniczne (patrz: dx 12, AA, AI, oświetlenie w tunelach, które jest masakryczne niestety.
Dodatki są piękne, ale kosztem kl/s i jak wielokrotnie piszę, optymalizacja leży w lasach, gęstej roślinności i w miastach o nocnych porach.
Musimy cierpliwie czekać, aż wezmą się za usprawnienie silnika.
Gra raczej potrzebuje stworzenia nowego, a nie ulepszenia tego. Już nie raz był ulepszany i nie powiem dużo się zmieniło ale mogło by być jeszcze lepiej.
Oni swój silnik znają jak własną kieszeń i wiedzą jak go wykorzystywać, więc przejście na nowy kosztowałoby dla nich na nowo nauki.
Wiem, że pewnie jestem w mniejszości, ale mnie ETS 2 nigdy do końca nie przekonał. Owszem, grafika w porządku, jeździ się nieźle, ale skalowanie terenu w tej grze to jakaś porażka. Owszem, może lepiej jest niż w ETS1 ale nadal dla mnie coś mocno nie tak. To po prostu czuć. Tak samo głupota ruchu drogowego... Szkoda gadać. Nie wiem, może to mój problem, ale jakoś bardziej przypadły mi do gustu starsze symulatory ciężarówki z serii 18 Wheels od Steel czy Hard track...
Mam na razie 1500h i jakos nie narzekam, wychodzi DLC mapowe? Od razu z marszu kupuje i jezdze. Dla mnie ta gra jest piękna. Optymalizacja moze lekko ssie czasami (i5-12600kf, asus prume b660, 16gb ram ddr4, dysk ssd, GeForce 1060) oczywiscie zakładając maks ustawienia graficzne, ale mimo to nie narzekam na nowe dlc mapowe. Czemu Skandynawią ma takie oceny? Bo większość ludzi ma juz ten dodatek a na taka iberie trzeba 70zl dac i dzieci juz za bardzo nie stac. (Fps nie spadaja mi ponizej 40 w najgorszych miejscach)
"iberie trzeba 70zl dac i dzieci juz za bardzo nie stac".
Nie chodzi o cenę tylko, że "jest za dużo autostrad".
W takiej skali jak to obecnie wystepuje srednio byloby jakies landowki na sile pchac, w realu na miedzynarowdowce tez ludzie raczej autostradami pykaja
Tu raczej nie chodzi o tworzenie wielkich miast. Z reguły jest tak że jak wiedziesz do miasta to przejedziesz 2 ulice 3 zakręty (niekiedy jeszcze mniej) i jesteś na miejscu. Przydało by się jakieś większe wyzwanie.
Miasta to akurat wreszcie skumali, jak ogarniać, Większe przedmieścia, żeby wyglądało to realistycznie. Teraz tylko wykonanie.
BTW - nie wiem, ale czy skala mapy w nowych miastach się nie zmienia? Bo są fajne, duże, wreszcie realistyczne ronda itp...
