Twórcy gier wyznają swoje grzeszki w obliczu zagłady Twittera
Jest to dość powszechne w grach ze względu na sposób działania liczb zmiennoprzecinkowych. Wymaga to tyle precyzji, że wraz ze wzrostem wartości liczb zmiennych traci się precyzję ułamkową. - CHVRCHES
Ta piosenkarka?
Ależ wam ten temat twittera siadł. Przeżywacie to jakby to były jakieś wybory i wygrali ci co nie chcieliście by wygrali. Poza tym to jaka zagłada?
Do zagłady jeszcze daleko, ale jak na razie powód do śmiechu jest. Po masowych zwolnieniach moderatorów (co niektórzy tutaj przywitali z radością) okazało się - co za zaskoczenie - że na Twitterze siadł kompletnie system ochrony praw autorskich. Trolle wrzucają teraz dla przykładu pełne filmy. Jedyne ograniczenie to konieczność cięcia na kawałki
https://twitter.com/nfspeedmovie/status/1594126689629511680
Mnie to bawi, ale w świetle prawa USA, Twitter może mieć kolejne problemy po procesach o niezgodne z prawem zwolnienia. Tym razem związane z dopuszczeniem do naruszenia praw autorskich. Cóż, jak widać po przejęciu przez guru prawicy serwis z "lewackiego" zrobił się, no cóż, taki trochę anarchistyczny :]
To wyszedł film na podstawie NFS??
Coś tam po głowie przypominają się jakieś plany ale że już gotowy był - to nie wiedziałem...
Już zaraz,
już
już
jeszcze chwilę
już zaraz
poczekaj...
> Podczas fazy testów wysłałem zgłoszenie, by zmniejszyć ruch piersi Triss. Było to bardzo potrzebne, ponieważ kiedy robiła obrót o 180, jej piersi trzęsły się przez solidne 15 sekund. Nikt z was nie widział tego pięknego momentu, prawdopodobnie przeze mnie.
I will rain down every agony, every violation imaginable, upon you.
Zajmijcie sie problemami na swoim portalu, a nie przeżywacie Twittera, sporo jest do roboty u was.
Jednak to na Tobą, widocznie świeci łuna od żaru, który produkujesz defekujac w każdym temacie dotyczącym Twittera.
...bardziej ludzi którzy sa zdziwieni aż tak mocnym zainteresowaniem tym portalem
Chyba ludzi, którzy używają Twittera do przeglądania kontentu na poziomie zamiast siać żarem bo kolejna strona pada...
Taka radocha a przecież ten ściek (tj. użyszkodnicy robiący renomę Twitterowi) muszą gdzieś przejść.
Także trolle nadal będą bębnić a ludzie stracą dostęp do serwisu z potencjałem. Prawie jak Polacy radujący się z cudzego nieszczęścia.
Zero wniosków wyciągniętych z Tumblra, z którego ta wataha przyszła...
Ktoś wie chociaż ile tam Polaków było?
Jakieś 1.2% się znajdzie, czy nawet nie tyle?
Faktycznie to musi być wydarzenie dla nas.
Mogę przynajmniej otrzymać potwierdzenie, że tak jak tu, to tak samo ruszymy na wybory naszego rządu?
Bo zdaje się, że faktyczny czas, aby zrobić coś, choć trochę przypominającego pożyteczne oraz potrzebne.
"nie dasz rady wcisnąć kolejnego newsa z dupy wrzucając z dupy wzmiankę o 3wieśku3"....
tymczasem kolejny praktykant: "potrzymaj mi sojowe latte"