Warzone 2 pobiło growy rekord obciążenia Internetu wg Virgin Media O2
Aż dziw że ludzie zagrywają się tak nudna grą. Wiadomo co kto lubi, ale BR to jest nudne i denerwujące, do tego wciskają to do każdej gry. Jednak grając wolę coś osiągać, rozwijać czy grindowac bo jest jakiś cel, tutaj po prostu meczyki i może jakieś dodatki do broni, zagrałem może z 3 mecze. A nawet to dodatki do broni w takich grach tak średnio coś dają.
W pierwszym Warzone był tryb "Grabież" w którym spędziłem najwięcej czasu i był moim zdaniem najciekawszy. Tutaj mi go wycieli, chyba, że go nie widzę. Battle Royal sam w sobie mnie totalnie nie interesuje, nie czuję tego trybu, a ten DMZ czy jak to tam to nawet nie wiem o co chodzi. Daje mnie z jakimiś randomami na boty i nikt nie wie co ma robić. Trochę się zawiodłem bo w sumie nie ma w co tam grać.
Siemka w DMZ chodzi o wykonywanie misji i powrót do bazy giniesz tracisz wszystkie graty i musisz zaczynać od początku, najważniejsza misja to przejęcie skrzynki z uzbrojeniem jak ci się uda wyekstrachowac dostaniesz blueprint broni masz wsumie okazie zdobyć 7 różnych blueprintow
Dodatki do broni dają mało? Widać, że niechcialo Ci się poświęcić więcej czasu na ten tryb. Dla mnie to jedyny BR, w który mam ochotę grać. Widocznie to nie dla Ciebie, ale nei komentuj jak niemasz pojęcia na temat modyfikacji broni. Ta robi ogromne różnicę w obsłudze broni, a w WZ 2 nawet rozwinęli formę tego względem 1 części.
+1
Kolega dobrze zaczął mówiąc "co kto lubi", a potem się pogrążył :)
Niektórzy lubią "coś osiągnąć" bijąc bezmyślnie potworki bez wyzwania godzinami żeby tylko itemek wypadł, inni wolą coś osiągnąc w grze gdzie liczy się skill a nie to jaki Ci dropnął item.
I żeby nie było gry z RNG albo grindem też mogą być spoko i dawać satysfakcję. po prostu inny target i tyle.
Tam jeszcze jest domyślnie włączona opcja steamingu tekstur w grze w czasie rzeczywistym gdzie większość tego nie wyłącza. Takie dodatkowe zmuszanie za wszelką cenę do bycia online only obciążając dodatkowo łącze internetowe.