Widzowie chcą by Robert Makłowicz został Wiedźminem
No to czekam na kuchenne rewolucje w Kaer Morhen. Geslerowa jako Triss Merigold.
Powodzenia na Bawarskim Szlaku Wiedźminie, oby nie zabrakło alkoholu do eliksyrów i odwarów cenniejszego od sztabki złota z dyskontu :)
Będzie walczył za pomocą widelca i noża.Jenefer niech będzie M.G a Triss-Anna Starmach Jeszcze Wesemir-Michel Moran
Tak poważniej, to ostatnio w roli Geralta widziałbym Marcina Dorocińskiego. I jest to dobry aktor, ma taką dość surową twarz, doceniony na zachodzie, że dostaje role w znanych produkcjach (Queen's Gambit, teraz w drugim sezonie nowych Wikingów ma grać), no i to całkiem fajny bonus, że Polak grałby najbardziej znanego bohatera polskiego fantasy :)
edit: ah, no i jeszcze w nowym Mission Impossible dostał rolę.
Ja to bym widział Już Św pamięci Ryszarda Kotysa z resztą już fanowska wersja jest
https://youtu.be/sTR1vMxlcJ4
No, podobni jak dwie krople wody...
No powiem wam, że jak pan Robert by wcielił się w rolę tego netflixowego wiedźmina, to sam bym nawet obejrzał ten serial.
Pss ten serial to jeden wielki brzydko pachnący kloc. Gra aktorska, scenariusz, i egzekucja.
Tak jak książki miały nakreślić mocno szary świat, fantasy a jednak relatable, tak serial uparcie kreśli mapę kanalizacji pod Wadowicami.
Co za różnica kto gra kogo jak potem będą zasilać Arteuzę karpiem z Lidla?