Next-genowy Wiedźmin 3 rozbudza marzenia graczy; oto, na jakie zmiany liczą
Fajnie by było, gdyby przywrócili taką oprawę graficzną jak na pierwszych pokazach, choćby tylko na PC.
I tak jest dobrze. Gra bazuje na modach z lepszymi teksturami i poprawie balansu + Ray Tracing. Najwięcej zyskują osoby grające na konsolach, bo na Pc duży procent graczy dogrywało mody, a już zwłaszcza dużą pobieralność miał HD Reworked Project z dużo lepszymi teksturami od Hogana z którym CD Project kontaktował się. Dość zbliżoną oprawę do tego z pokazów pod względem kolorystyki jedynie oferują presety Reshade z szaroburą tonacją kolorów stawiające na bardziej realistyczne odzworowanie otoczenia, ale to nie do końca to samo co pokazywało studio przed premierą. Downgrade tej gry był spory w ostatecznej wersji, by to przywrócić prostymi sztuczkami.
Takiej oprawy graficznej nie da się przywrócić, bo nigdy nie znajdowała się i nie miała się znaleźć w plikach Wiedźmina. To były Cinematici nie zrobione na silniku gry. One były wyrenderowane na potężnej farmie renderującej. Tam ilość wierzchołków modelu i rozdzielczość tekstur jest wysoka i całe sceny są "planem filmowy", a nie open world grą. Poza tym, też jest tam sporo postprocessingu. Tzn. ręcznie dopieszczonej grafiki 3D na już wykonanym renderze (w programach do edycji filmów). Dzisiaj można by to zrobić dużo łatwiej, bo są te wszystkie deepfake itp. Nie trzeba aż tak dużo ręcznie robić. Można podmienić twarz renderu na twarz aktora z automatu(bo sądzę, że twarze na tym trailerze nie są w pełni tylko obiektem 3D i teksturą, bo zrobienie tak realistycznej twarzy, by pokazać ją przez 10 sekund, jest trochę marnotrawieniem zasobów, więc pewnie są podoklejane z przerobionych zdjęć/filmów). Tutaj widać, że te Cinematici były napracowane i jednocześnie nie miały gigantycznego budżetu. Bo w większości trailerów jest zamazana duża część ekranu, tylko pojedyncze sceny są pełne.
Cinematic do gry to jest osobny produkt(w przypadku Wiedźmina chyba robił je Platigue Image- przynajmniej ten od podstawki). W Wiedźminie on nie odbiegał tak jak u konkurencji graficznie od oryginału, ale nikt w WOWie czy w LOLu nie liczy na to, że Twórcy przywrócą tą "oprawę graficzną" z Cinematiców...
Takiej oprawy graficznej nie da się przywrócić, bo nigdy nie znajdowała się i nie miała się znaleźć w plikach Wiedźmina. To były Cinematici nie zrobione na silniku gry
Nie do końca, większość tej grafiki wynikała przede wszystkim z efektów i technologii Nvidii które trzeba było usunąć z racji tego że konsole były dość słabe w momencie ich wydania. Kiedyś po internetach latały urywki z demo gry gdzie planowane były wolumetryczna mgła, ogień, dym, oświetlenie i coś tam jeszcze, został tylko hairworks, cała reszta wyleciała z silnika gry, bo nie dało się ich zoptymalizować pod konsole. Sam CDP mówił że chciałby zrobić z W3 coś na zasadzie Crysisa, gdzie wiele opcji graficznych gracze mogliby odblokować z czasem, gdy technologia na to pozwoli (miał być nawet patch z ubersamplingiem z którego zrezygnowano) stąd ich współpraca z Nvidią która później mocno została ograniczona, gdy narracja zmieniła się na "każdy dostanie podobny experiance" (tu też z uwagi na to że jak sami to określili, muilsieli by robić dwie rozne gry, a nie mieli na to zasobów).
Lisowi nie oto chodzi co Ty masz na myśli.
Z twojego komentarza wyniki, że Ty piszesz o cinematicach, kompletnych renderach CGI - tak, tego nie dasię akurat odtworzyć. Jednakże ludzie mają na myśli pierwsze pokazy gameplayu, które wbrew pozorom nie były specjalnym renderem, a grywalnym segmentem gry.
ALE
(zawsze musi jakieś być)
To tylko segmenty, w dosłownym tego słowa znaczeniu. Po premierze W3 z tego co niektórzy twórcy mówili, czy może z informacji, które wyciekły/zostały odkopane z plików gry, segmenty co prawda były grywalne lecz jedynie jako małe fragmenty specjalnie przygotowane na pokaz. Jak próbowali je potem z integrować do pełnej gry, okazywało się, że kod się sypie i nic się nie klei.
Ale tak masz rację, były to typowo przygotowane fragmenty pokazowe (zapewne niektóre, mogły być renderem na silniku gry, tzn. specjalnie przygotowaną podbitą cutscenką z interfejsem, która ma imitować gameplay).
Co do kwestii podkoloryzowania i nakładania wielu postprocesów - to raczej standard w branży. Nawet jeśli gameplay jest prawdziwy i jest częścią gry, to w końcu na zwiastunie musi wyglądać jak najlepiej/godnie reprezentować grę.
Co naśmieszniejsze z całej tej sytuacji to postawa Redów - w końcu to samo zrobili z Cyberpunkiem. Pokaz z 2018 to nic innego jak taki sam specjalnie przygotowany, działający wycinek świata, czego dowiedzieliśmy się dopiero po premierze gry. Wbrew zapewnieniom Redów, którzy zarzekali się w tym okresie, że to co pokazują jest integralną częścią gry, nie przygotowaną specjalnie na pokaz i gracze nie muszą się martwić o powtórkę jak było w przypadku pokazów W3...
Tutaj z kolei gameplaye W3, o których wspominam:
https://www.youtube.com/watch?v=BivVXw-NLTw
https://www.youtube.com/watch?v=gdinzNN93-M
Kiedyś po internetach latały urywki z demo gry gdzie planowane były wolumetryczna mgła, ogień, dym, oświetlenie i coś tam jeszcze,
Sporo wolumetrycznych efektów ma RDR 2 i wyszedł na stare konsole, da się ? Da
Już w poprzednim newsie to wrzucałem, ale wrzucę jeszcze raz:
https://www.youtube.com/watch?v=WW-gLVYI1uk
Na powyższym materiale mamy dobrze przeanalizowane co, gdzie, jak i kiedy zostało zmienione w Wiedźminie 3. Zwłaszcza ciekawe są elementy takie jak efekty dymu i ognia, które wedle pierwszych pokazów powinny dać się wyłączyć ot tak i nie stanowić przeszkody dla słabszych konfiguracji.
Osobiście liczę na to, że ten Next-Gen patch posłuży właśnie temu aby wrzucić do gry wszystko co tylko się da, tak aby zarzynała komputery przez kolejne lata. RT, Hairworks, wolumetryczne chmury i dymy, efekty cząsteczkowe, chory LOD, absurdalny zasięg rysowania, gigabajty nowych tekstur etc. etc.
Ja rozumiem, że optymalizacja polega również na umiejętnym obcinaniu grafiki tak aby uzyskać maksimum efektu przy minimum zużywanej mocy. Ale jednocześnie trzeba pamiętać, że technologia idzie do przodu i to co kiedyś było zbędnym bajerem, niedługo będzie dobrą opcją na spożytkowanie nadmiarowej mocy. W 2013 ludzie narzekali na to, że w Tomb Raiderze mamy zasobożerną animację włosów a dzisiaj nawet przeciętny komputer nudzi się kiedy włączymy tę grę na maxa z TreesFX. Na Hairworksy w W3 też były narzekania, że po co to komu a teraz już od GTX 1070 (karty sprzed 3 generacji) można sobie to spokojnie odpalić. Ubersampling w W2 wydawał się jakimś kuriozum a dzisiaj spokojnie można sobie z nim grać.
Mam wrażenie, że ostatnimi czasy twórcy trochę boją się robić ustawienia "na zapas" bo potem ktoś ustawi sobie wszystko "na maxa" i narzeka, że mu się tnie. Jak dla mnie, twórcy powinni projektować ustawienia Ultra zakładając kilka generacji w przód a potem jeszcze dawać spory zapas na suwaku z zasięgiem rysowania. Oby Next-Gen Patch do W3 nie miał żadnych zahamowań i dał opcje na przyszłość. Ja na mojej GTX 1080 dużo z tego nie zobaczę, ale jak za parę lat zmienię na 4080/5080 to gra wciąż będzie się prezentować świetnie.
HulkHogan wykonał niesamowitą robotę jeśli chodzi o tekstury i na zawsze będzie miał istotne miejsce w historii modowania tych gier. Niestety, mam wrażenie, że jest jakiś problem na poziomie silnika, ponieważ pomimo jego paczki tekstur oraz modów podbijających LOD i szczegółowość świata, w trakcie gry nie widać takiej różnicy na jaką by wskazywały suche porównania tekstur. Mam nadzieję, że wraz z Next-Gen patchem REDzi podkręcą grę tak aby praca Hulka prezentowała się w całej okazałości na jaką zasługuje.
Mam też nadzieję, że w samym patchu zobaczymy coś więcej niż tylko zestaw już wydanych w ramach moda tekstur. Swego czasu Hogan wrzucał nowe wersje dość regularnie ale od czasu ogłoszenia współpracy z CDPem nic nowego nie wypuścił, mimo, że zapowiadał dalsze aktualizacje. Mam nadzieję, że po prostu po dogadaniu się z REDami uznali, że będzie pracował dalej ale efekty zobaczymy dopiero w next-gen patchu.
U mnie po zainstalowaniu tekstur Hogana od razu widzę dużą różnicę na plus. Ale pamietaj, że musisz też w ustawieniach graficznych załączyć przy teksturach Ultra HD Hogan, bo wcześniej max co da się wybrać to Uber. Trzeba to zmienić ręcznie.
Mocno obciążają komputer zwiększone zasięgi widzenia w configu poza grą. Tak było w Oblivion, Gothic 3, a później Witcher 3 i Kingdom Come: Deliverance. Ciekawe czy next-gen patch zwiększy zasięgi rysowania :)
Gdyby po patchu było jak przy wspomnianych wyżej pokazach E3 2014 to już by było extra, ja jednak nadal narzekam że downgrade dopadł też systemu walki i ma skopane hitboxy z niektórymi przeciwnikami i tu też czekam na zmiany.
Tak właśnie robiłem. Zwłaszcza, że grałem na modach pozwalających podbić jeszcze domyślne ustawienia. I różnicę było oczywiście widać, ale nie tak jakby na to wskazywała sama jakość tekstur.
Faktycznie nie interesowałem się wtedy zanadto Wiedźminem, myślałem, że chodziło faktycznie o Cinematici. Dla mnie osobiście to demo wyglądało dużo dużo gorzej niż obecny Wiedźmin. Nienawidzę takich kolorowych elementów walki. Jest to dla mnie bariera, przez którą nie toleruje Azjatyckich produkcji.
Dla mnie wszystko co pokazaliście, co miało być lepszą grafiką, jest o wiele gorsze od tego co jest obecnie w Wiedźminie. I to raczej upgrade graficzny aniżeli downgrade.
W tych demach roi się od Glitchy, to po pierwsze. A nie sztuka zrobić zaglitchowaną grafikę. Po drugie, grafika nie jest ustandaryzowana. Jest mocno prześwietlona w niektórych miejscach, w niektórych odbarwiona. Ogólnie to wygląda na poskładane na szybko z assetów, tak tylko, żeby coś pokazać, wybrano najlepsze ustawienia światła, najlepsze pozycje kamery itp. W ten sposób można ukryć dużo niedociągnięć, ale wszystkiego się nie dało. Prawie wszystko co zostało zmienione, w grze zachowuje się lepiej/wygląda spójniej. Te elementy tych poświat w walce nie wyglądały na zglitchowane, ale dla mnie zupełnie by psuły klimat.
Osobiście nie jestem fanem grafiki z dziwnym efektem, tak jak to było w Wiedźminie 2, gdzie gamma była wywalona w kosmos w domyślnym ustawieniu.
Jedyne co zostanie dodane to raytracing i tak samo jak w Cyberpunku będzie sprowadzał FPS do dna, podobnie jak Hairworks które zabierają chyba z 50 FPS.
Nie koniecznie, bo w Cyberpunku Raytracing obejmował dużo więcej obiektów, bo była masa odbić. Np. na karoserii samochodów, ulicach szklanych oknach. W Wiedźminie prawie nie ma takich powierzchni. Są ograniczone powierzchnie na zbrojach, które mają odbicie, jest woda, ale woda od której mogą być wyraźne odbicia, to płaskie akweny.
Ogólnie jestem zdania, że dupy nie urwie wykorzystanie Raytracingu w Wiedźminie. No chyba, że zaimplementują go do czegoś innego niż odbicia, ale ciężko raczej, by tak było. Zresztą każde z wykorzystań trzeba by oskryptować od nowa, więc takie oświetlenie przy użyciu Raytracingu byłoby trzeba zupełnie od nowa w całej grze zrobić. Bo trzeba dodać ten efekt, który jest bez Raytracingu, z tym efektem raytracingu, tak, by wszystko było ani nie prześwietlone, ani nie doświetlone. Teoretycznie dałoby się to zrobić bez użycia lightmap, ale to by zabiło wydajność do 0,01FPSa.
Ja to przede wszystkim liczę, że będzie dodany FSR. Już podstawowa wersja wcale nie działała jakoś super dobrze jak na grę z 2015 roku a teraz po upgradzie wydajność przecież jeszcze spadnie.
FSR czy DLSS ma sens, gdy gra się w rozdzielczościach ponad FullHD. Obstawiam, że FSR będzie dodany do wersji na konsole, by uzyskać skalowane 4K, żeby uniknąć problemów z klatkami.
Obawiam się, że z tym Raytracingiem będzie to samo co z Hairworksami obecnie. Czyli za 5 lat będzie się kojarzył tylko z obciążającą sprzęt technologią sprzed lat, której obecnie się używa, ale nikt o niej nie pamięta. A Raytracingu będzie się używać do odbić lustrzanych prawdopodobnie. Nie sądzę, by wrócono do pomysłu z Metra czy Tomb Raidera, gdzie są "dynamiczne cienie" które trzeba ręcznie dodawać w dane lokacje, bo inaczej zabiłyby wydajność w grze. Mistrzostwem świata w Metrze był dla mnie cień flagi, który był statyczny, bo nikt nie pomyślał, by się ruszał....
Na razie byłbym ostrożny co do porównywania jakości grafiki z gry z grafiką promocyjną. Poczekajmy przynajmniej na stream CDPR. Może coś pokażą.
pawel1812 - Chodzi mi głównie o te efekty cząsteczkowe, postprocesy, na tych filmikach chyba z 2013 roku była taka fajna niebieska poświata na grafice, to bym chciał zobaczyć w wersji next gen.
Lepsze tekstury, ray tracing, HDR (na PC, bo na konsolach jest od dawna i to tych poprzedniej generacji) + popierdółki związane z serialem Netflixa. Tyle będzie i tyle wystarczy :).
ps. Zainstalowałem już grę, pod trzecie przejście w grudniu, pograłem już chwilkę (dosłownie sam początek), tym razem mogąc sobie pozwolić, żeby włączyć wszystko "na cały gwizdek" i muszę przyznać, że jak na siedmioletni tytuł, to wciąż jest na czym zawiesić oko!
A mozna wiedzieć, po co zainstalowałeś grę? Skąd to wszechibecna błędne założenie, że to rzeczywiście jest patch, czy też aktualizacja. Ludzie to sobie tak powszechnie nazywają, ale przecież od początku wiadomo, że to jest natywna wersja gry na next geny. Nic ci się nie "nałoży" na wersję gry next gen, tylko zainstaluje ci się osobna wersja gry na PS4, czy XSX i będziesz miał na dysku PS5 po prostu dwie wersje gry. No chyba że masz XSX, to po prostu smartdelivery automatycznie usunie ci wersję past gen i zainstaluje wersję next gen. Tak czy siak, zainstalowana obecnie gra pastgenowa i tak nie jest ci do niczego potrzebna.
Ale tego, że byle strażnik miejski jest silniejszym przeciwnikiem niż sam Dziki Gon to żaden mod graficzny nie naprawi.
Cycu1 nigdy nie przepuści okazji do porównania czegokolwiek. Zapewne wersja next-genowa i tak nie zbliży się do tej, którą zaprezentowano na gali VGX. https://www.youtube.com/watch?v=MqQ3LeBgGDM
Jak zauważyli gracze we wspomnianym wątku, taka zmiana jest jednak niemożliwa, ponieważ na pewnym etapie gry w kasztelu robi się gorąco (unikam spoilerów), dlatego Geralt musi przebyć tę samą drogę co zawsze, aby uaktywniła się cutscenka.
No tak bo zablokowanie szybkiej podróży prosto do kasztelu na czas tego jednego questa byłoby niemozliwą zagadką programistyczną.
Fajnie by było jakby wprowadzili tryb FPP podobnie jak w grze GTA V. Byłoby to bardzo przydatne przy strzelaniu z kuszy.
Pytanie czy ten patch będzie lepszy od dostęnego już od dłuższego czasu moda graficznego do Wiedźmina 3, który też całkiem ładnie poprawiał tekstury w grze. Ogólnie nie spodziewam się raczej dużego skoku w jakości grafiki.
Gdyby chociaż ten patch dodawał do gry misje, które zostały z niej wycięte przed premierą, to byłoby coś, ale raczej nie ma tutaj na co liczyć.
Wystarczy że szybka podróż będzie możliwa z każdego miejsca do znaku drogowego ,bo pędzęnie do najbliższego ,żeby się przenieść do inne już było mocno w ku....jące...
Gracze mogą sobie pomarzyć.
Będzie po prostu poprawa grafiki, lepszy fps, szybsze loadingi i te kilka przedmiotów z serialu Netflix. I tyle. Nie liczylbym na niewiadomo co.
Zróbmy tak jak przy Cyberpunku. Ja powiem teraz że ten Wiedźmin to będzie gówno, że jest przehajpowane, że jeszcze pewnie po premierze wyjdą jakieś brudy, a wy odkopiecie ten komentarz po premierze i tym razem przyznacie mi rację XD
EDIT Chociaż lepiej jak zrobimy tak przy tym zupełnie nowym wieśku a nie remasterze
Fascynuje mnie jedna rzecz na tym portalu. Mianowicie, pod każdym newsem, zwłaszcza o wiedźminie, mają dziesiątki a czasem setki komentarzy na temat newsa a potem, tworząc nowy artykuł o "reakcji graczy" na jakiś temat, wrzucają randomowe teksty z reddita. Dla przykładu - pod ostatnią wiadomością o dacie premiery Next-gen patcha, rozwinęła się całkiem niezła dyskusja w której czytelnicy wyrażali swoje oczekiwania, ale w powyższym artykule nie ma ani słowa nawiązania do tego co pojawiło się na ich własnym forum.
Oczywiście rozumiem, że te wpisy z reddita są "międzynarodowe" i widzi je więcej ludzi. Ale jakoś nie mogę powstrzymać zdziwienia, kiedy widzę, że GOL wrzuca opinie jakichś nonamów z internetu, które w dużej mierze pokrywają się z tym co widzieliśmy pod ostatnim newsem. Jaki jest tego sens?
I jeszcze na koniec to pytanie "a wy jakie chcielibyście zobaczyć zmiany w nowym patchu?"
No nie wiem... może takie jakie zostały wymienione w komentarzach pod ostatnim postem?
Ten link do filmiku, który nie pokazuje niczego i jest tylko clickbaitem mogliście sobie darować
Ja mam pytanie. Pod ostatnim artykułem o W3 napisaliście, że wersja next gen będzie miała wbudowane mody lub pozwoli z nich korzystać, a teraz nawet o tym nie wspomnieliście, to jak to w końcu jest? Nie będzie tego wsparcia dla modów? Jeśli będzie wsparcie dla modow to czy tyczy się to też konsol?
Ostatnio to dzieje się tak, że najpierw gracze mają urojenia a potem zarzucają devom, że nie ma tego, co gracze sobie wymyślili. To jak słynne metro w CP77. REDzi wyraźnie napisali, że musieli z niego zrezygnować a niektórzy do dzisiaj czekają na nie twierdząc, że REDzi to obiecywali.
A W3 to skończone arcydzieło. Poprawiona grafika i dobra optymalizacja raytracingu wystarczy. Tam nie ma gdzie pakowac nowej fabuły. I bez tego Wiesiek jest długi w cholerę i w zasadzie jest idealnie długi.
Tak na szybko...
1. Większość zbroi, mieczy i tak jest taka sama różnica polega tylko na poziomie, więc zamiast zmieniać co chwilę wszystko, przydała by się możliwość aktualizacja wyposażenia do aktualnego poziomu postaci u kowala.
2. Glosariusz składników alchemicznych, coś na wzór "jedynki", z opisem gdzie i w jakich rzeczach występują.
3. Ulepszenie ekwipunku. Sortowanie po statystykach przedmiotów. Oznaczenie rzeczy lepszych lub słabszych od posiadanych.
4. Zestawy zbroi posiadające unikalne cechy
5. Opisy ikon na mapie. Nazwy znaków miejsc mocy, profile handlarzy. Możliwość dodawania własnych znaczników i ich opisów.
Wszystko fajnie i pięknie zbyt dużo nie trzeba w W3 poprawiać dalej cieszy oko najgorsze w tym wszystkim jest to że człowiek sobie zmodował Giereczke a teraz wszystko się pójdzie przejść delikatnie mówiąc trochę spóźniony ten Refresh o kilka lat ale Bałagan z CyberPunkiem zrobił swoje tylko Najgorzej że dokładają content z Serialu od Netfliksa No chyba że będzie można się zarazić od Leszego nasieniem to by było coś :) ja się nawet trochę jaram by wyruszyć do Toussanit drinknąć z Regisem. Powodzenia na szlaku !
Bardzo chętnie bym wrócił fabularnie do poprzednich wydarzeń jeśliby był otwarty next genowy świat w W0,1,2 . Wiedźmin 0 - brakuje chyba początków - pierwszych polowań mlodego Geralta, nauki,.. (coś w stylu Harrego Pottera z wiedźminami) Fajne byłoby płynne przejście jakości open worldów tych wszystkich części i spójny rozwój postaci. Potencjał fabularny jest duży - tak, żeby powtarzanie nie nużyło. Nuży rozwój postaci obecnie. Mniej więcej brak jest tego co ma Skyrim czy EldenRing
1. SCAAR - Smooth Combat and Animation Redux - ulepszeny model walki
2. E3 UI and HUD - Menu ekwipunku jak w E3 2014, bardzo podobne do tego z Wiedźmina 2.