Wiedźmin 4 potrzebuje powrotu mojej ulubionej postaci
A ja liczę na powrót mojej ulubionej postaci.
A ja liczę na powrót mojej ulubionej postaci.
Zginął przecież, więc jak ma wrócić ? Chyba, że w prequelu.
Nie zginął, nie wiem skąd niby masz taką informację.
To chyba nie widziałeś finału. Geralt rozwiązał zagadkę, Gaunter przegrał i rozpadł się na setki drobnych kawałków. Sorry za spoiler, ale jak bzdury piszesz, że nie zginął to trzeba było zagrać.
Gaunter O'Dim to demon, i to bardzo potężny demon, nie da się go zabić. On co najwyżej został wypędzony.
Na końcu sam Gaunter mówi, że nie może być zabity i wróci: https://www.youtube.com/watch?v=8iOF6UnSrMA
Charonu może najpierw ty zagraj zanim coś napiszesz. Jest też zakończenie w którym nie zginął. Wystarczy że nie pomożesz Olgierdolwi podczas spotkania na księżycu.
Co z tego że to mówi ? Niejeden złoczyńca na końcu bredzi różne rzeczy. Wyraźnie widać jak Gaunter się rozpada na setki kawałków. Zagraj jeden z drugim, a nie pleciecie bzdury.
on nie zginal XD tylko zniszczyliscie jego fizyczną powłokę.
W gierce jest pokazane ze wroci i ze zyje, w ksiazce tez nie został zabity.
Jest on najsilniejszą postacią w uniwersum jedynie sam sie moze zabic jesli go w taki sposób strollujesz :D
no ostatecznie ciri by miala szanse jakby opanowala cala swoja moc w 100% choc on moze zatrzymac czas xd
Czworka musi sie dziac wczesniej. Juz w trojce potworow bylo malo (nie ze w grze jako tako, ino ogolnie w swiecie), wiedzmini odchodzili do lamusa, nie byli potrzebni.
Powinny byc czasy, gdy wiedzminow bylo wielu, a monstrow wszelakich w pizdziec
Schyłkowość wiedźmińskiego świata to jedna z podstawowych cech tego "uniwersum". W gruncie rzeczy jest to przecież wariacja na temat Don Kichota - Geralt jeździ po świecie jako ten relikt przeszłości a towarzyszący mu Jaskier jest głosem nowoczesnego rozsądku.
Jeśli umieścimy grę w erze wypełnionej potworami to otrzymamy generyczne fantasy o siekaniu potworów i ratowaniu ludzi.
Znacznie ciekawiej byłoby gdyby pociągnęli ten temat jeszcze dalej i pokazali Geralta w wieku Vesemira i świat, w którym Wiedźmini nie są już nikomu potrzebni, potwory zostały wytrzebione niemal do zera a ludzie w pełni zajęli ich miejsce.
Jeżeli mają zacząć nową trylogię to liczę na to, że odetną się od starych postaci bądź zostawią je gdzieś w bardzo dalekim drugim planie.
Nigdy nie gralem w zadnego Wiedzmina, wiec zapytam... To jakas przerobka czy faktyczne dialogi z gry?
Halo Halo ale Pan Lusterko już powrócił, tak jak zapowiadał... W dodatku Krew i Wino jest misja w której nabroił.
W Krwi i Winie też było nawiązanie do tej postaci w jednym z questów.
A co do Pana Lusterko, no to jego postać jest już znana, więc ciężko byłoby go owiać znów mgiełką tajemnicy. W Wiedźmińskim uniwersum jednak nawet magowie mogą zmieniać swój wizerunek, więc ktoś taki jak Gaunter może powrócić pod inną postacią.
Z drugiej strony Wiedźmin 4 prawdopodobnie będzie osadzony przed pierwszym Wiedźminem (chociaż nie koniecznie, bo to ma być osobna historia).
Wszystkim będzie na pewno brakować Geralta, Ciri, Yenefer i Jaskra, które jednak są dośc barwnymi postaciami. Mam nadzieje, że CDPR wymyśli coś, co będzie w stanie konkurować.
Ogólnie ciężko się rozstać z postaciami, ale CDPR je wykreował, to może pracujący tam ludzie będą w stanie wykreować nowych.
Masz rację z tym, że była o nim wzmianka w dodatku Krew i wino. Gaunter pojawił się tam jednak na długo przed spotkaniem Geralta. Rzucił klątwę na Marlenę, która odmówiła mu jedzenia. Wówczas była młoda i stopniowo zmieniała się w wichta.
SPOILERY
Ogólnie pewnie wiele postaci wróci. Zależy też ile lat później będzie akcja między 3 a 4 wiedźminem. Lorwetha i Saskia nie było w 3 a też bardzo dobre postacie. W W3 też mielismy ciekawy wybór kto wygra wojnę. A wiadomo że podczas tego wyboru ginęły od razu 3 os albo 1. Jeśli akcja będzie do przodu np o 50 lat. To np taka Shani już będzie starą kobieta. A czarodziejki i wiedźmini żyją długo. Jeśli trylogia będzie miała 3 części to jestem pewien że jeśli nie zrobią mocnego time skip do dużo postaci będzie.
Co do pana lusterką. Obstawiam że się pojawi ale kto to wie :D CDPR ma tyle tych postaci a i tak pewnie dojdzie dużo nowych :)
jak powróci to na pewno nie w oczywistej postaci tylko pod jakąś mało angażującą się postacią by w ewentualnym DLC pokazać, że jednak niektóre sprawy nakręcał on działając z w stylu "najciemniej pod latarnią"
Moim zdaniem najlepsze wystąpienie Pana Lusterko to to z Krwi i Wina i w ten sposób powinien się pojawić w kolejnej części. REDzi są dobrzy w wymyślaniu złoli i nawet najsłabszy z całego zestawienia Eredin był niezły. A Detlaff, Magister czy Letho (w W2) to był prawdziwy majstersztyk. W kolejnej części wolę niezłego złoczyńcę, który będzie nowy i oryginalny niż odgrzewanie Pana Lusterko. Zwłaszcza, że główna siła tej postaci leżała właśnie w tym, że długo nie wiedzieliśmy kim jest. Znając jego naturę od początku, byłby on po prostu nudny i powtarzalny.
Mam nadzieje że nie, taka postać niby ciekawa ale w sumie typowy diabeł, nie było w nic co by zachęcało aby zobaczyć go raz jeszcze, jest sporo innych postaci które by się znacznie lepiej na powrót nadawały
Niech coś nowego wymyślą, a nie ciągle to samo.
Jeden kielich, drugi kielich, potem trzeci pęka
Wokół Gauntera kręcił się też cały Gwintowy dodatek, który sugerował że Pan Lusterko odgrywał istotną rolę w najważniejszych wydarzeniach Wiedźminlandu, więc czemu nie?
Zakładając, że bohaterką następnej sagi będzie Ciri (ja osobiście nie wierzę w teorię szkoły rysia, moim zdaniem to zmyłka, żeby nie ujawniać tak istotnej karty na stół za wcześnie) to Gaunter byłby idealnym antagonistą. Po pierwsze jego motywacją mogłaby być chęć zemsty na Geralcie (zakładając zakończenie z uratowaniem Olgierda), która skieruje go przeciwko jego przybranej córce - to byłoby bardzo w jego stylu. Po drugie jako, że O'Dim tak samo jak Ciri jest w stanie naginać czas do swej woli to byłby dla niej idealnym przeciwnikiem, który byłby w stanie jej dorównać. No i po trzecie jego tożsamość nie jest znana, ale umiejętności już sugerują, że może mieć coś związanego zarówno z Ciri, jak i Jakubem de Adelsberg, czy raczej po prostu ze starszą krwią. To ostatnie to już mocne teoretyzowanie, ale szansa na wyjaśnienie jego postaci w tym kierunku też jest możliwa.
Jeśli jako postać drugo lub trzecioplanowa to ok. Na pewno nie chciałbym by powrócił jak główny antagonista. Zwłaszcza jeśli nowy Wiedźmin będzie prequelem. To, że będą jakieś smaczki dla fanów poprzednich odsłon jest pewne ale wolałbym by wchodzili zbyt mocno w sentymenty.
moja ulubiona postac to frodo
Nie dość, że BRAK OSTRZEŻENIA, że SPOJLERY, to jeszcze clickbajtowy tytuł. Nie wiem co się dzieje z tym serwisem.. Dawniej tak nie było.
BRAK OSTRZEŻENIA, że SPOJLERY, to jeszcze clickbajtowy tytuł
Jeżeli to jedyne wady artykułu, to serwis zalicza nieziemski progres.
Myślisz Wiedźmin, mówisz Geralt.
Gra może i będzie wyglądać pięknie.
Ale bez ikonicznych postaci jakoś nie wierzę, że mogłoby się udać stworzyć lepszą grę od Wiedźmina 3-ki.
Jeżeli stworzą coś zupełnie nowego i dostaniemy zupełnie inny zestaw postaci, odbiór tej gry straci sporo.
Nie, nie potrzebuje. Dał wszystko co miał do zaoferowania w Sercach z kamienia. Dalej byłoby to odtwórczym żerowaniem na nostalgii. Często w różnych serialach postacie, które w małych dawkach mają charyzmę tracą cały urok kiedy dostają więcej czasu antenowego.
Ja chcę znowu Shani. A reszta......
Liczyć to sobie możesz. Ciekawe kto dozyje kolejnego Wieśka jak ze starego zespołu sostało głano.
W każdym kolejnym wiedźminie powinien pojawiać wątek z Gaunterem, nie jakiś duży, ale jedno rozbudowane zadanie. Tylko nie tak za każdym razem wprost, powinniśmy móc sami połączyć kropki i domyśleć się, że np. dana klątwa jest dziełem Gauntera. Podobnie jest z deadrycznymi questami w Elder Srolls.
Czyli tak jak w Krew i Wino, tam fajnie to wpletli w głównego questa, a nie powiedzieli tego wprost ani razu.
Pewnie najważniejsze będzie to żeby była różnorodność etniczna i seksualna.
uwielbiam krew i wino bardziej od glownej fabuly i pierwszego dodatku (bo uwielbiam klimat w krew i wino) lecz moja ulubiona postac w calym wiedzmine to tez Gaunter :)
on jest czymś w stylu lucyfera.