Najlepsze (lecz wciąż dziwne) podróby Batmana
To nie tyle podróba co odpowieć ale serial Gargoyles możnaby wspomnieć honorowo. Serials był odpowiedzią Disneya na Batman TAS, więc był mroczny, poważny i miał kinowe ujęcia.
A w samym artykule większość postaci jest przedstawiona trochę na wyrost.
Skaczący Jack tajemnicza postać z miejskich legend wiktoriańskiej anglii, miał świecące oczy, diabelskie rogi i potrafił przeskakiwać płoty
Pojawia sie w jednej z misjii w Assassin's Creed: Syndicate.
Ani słowa o The Gray Ghost. Podróbą Batmana w serialu Batmana, który mu głos podkładał aktor, który grał w przeszłości Batmana XD
Dla mnie Darkwing Duck to byl zawsze animowany Darkman, a nie Batman. Mimo iz nie mial dzioba owinietego w charakterystyczne bandaze. Black Noir natomiast az nadto przypominal mi Snake Eyes z G.I. Joe. Gdzie tu Batman? Z tego calego zestawienia chyba tylko Big Daddy z Kick-Ass pasuje.
Otórz jeśli chodzi o The Boys to w komiksach pojawia się postać, która znacznie bardziej przypomina Batmana. A jest to Technorycerz (Tek Knight), który ma sidekicka - Trzepka, który później został Skrzydłowym. Do tego była jeszczce Szponiasta, która niby była przestępcą ale w wolnych od zbrodni chwilach romansowała z Technorycerzem. Jest też założycielem drużyny superbohaterów - Odwet.
Jakby podobieństw wciąż było mało Technorycerz mieszkał w gotyckiej willi i miał bazę z superkomputerem w jej podziemiach ;)
Rorschach serio? W Watchmen odpowiednikiem Batmana był drugi Nite Owl (ten z filmu).
Wszyscy z członkowie Crime-busters to odpowiedniki postaci z Charlton comics. Prawa do postaci ma DC i kiedy nie pozwolili Moore'owi na skorzystanie z nich stworzył własne.
Manhatta - Capt. Atom
Comedian - Peacemaker (ten z suicide squad/ serialu)
Ozymandias - Peter Cannon Thunderbolt
Silk Specter - trochę Phantom Lady, ale Moore nie lubił postać więc jest bardziej Black Cannary.
Nite-Owl - Blue Beetle (wtedy było ich dwóch, w 2000-sięcznych doszedł trzeci Jaime Reyas)
Rorscharch - The Question (stworzony przez Steve's Ditko współtwórcę Spider-Man. Zresztą dużo Spider-Man jest w drugim Blue Beetle'u)
W sumie i dobrze że Moore'owi nie wyszło bo:
a) zmienił historię - początkowo miał to być whodunit
b) nie mieli byśmy genialnej serii Questiona Danny'ego O'Neila.
A tak wg jest Bat-Man, Spider-Man, Cat-Woman itp. Jeszcze Psiun-Mana brak do tego cyrku ze zwierzęcymi bohaterami. Chociaż i to już gdzieś tam mniej popularne, ale istnieje, Dog-Man.
Często zastanawiam się, czy ja wchodzę na dobrą stronę. Wpisuje gry-online a wchodzę na ppe...
Darkwing Duck to bardziej bliżej to The Shadowa, ale niech będzie bo The Shadow był inspiracją do stworzenia Batmana.