Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość DC wie już, jak dogonić Marvela; Warner Bros. podzielił się swoim planem

16.11.2022 11:19
1
dobaczenko
47
Pretorianin

Wielką mądrością się podzielili. A w praktyce za rok znowu zrestartują uniwersum. I będą się dziwić że nie wyszło.

16.11.2022 12:01
MilornDiester
2
odpowiedz
MilornDiester
37
Generał

Problemem jest to, że cały czas myślą tylko o nadganianiu MCU. Wydaje im się, że sekretem Marvela jest do, że wrzucili kilku bohaterów w jeden film podczas gdy siłą MCU są solowe filmy, o których widz ma świadomość że rozgrywają się w jednym uniwersum. Filmy spod szyldu Avengers to raczej pojawiające się od czasu do czasu wydarzenie, którego celem jest przypomnieć wszystkim o spójności świata, podsumować wszystkie pozostałe filmy, popchnąć uniwersum dalej i dać widzom okazje zobaczyć jak spotykają się ich ulubione postaci.

Oczywiście, filmy wypuszczane jako "Avengers" wykręcają najlepsze wyniki, jednak to nie na nich opiera się cały model biznesowy. Całe MCU przyniosło do tej pory 27.6 mld $ licząc tylko przychód z kin. Avengersi zaś odpowiadają za "zaledwie" 7.7 mld $. Tak więc prawie 20 mld $ pochodzi ze wszystkich solowych filmów.
Strategia DC, nastawiona przede wszystkim na zarabianie pieniędzy, zakładała, że skoro Marvel zarabia krocie na filmach cross-overowych to znaczy, że DC musi jak najszybciej zacząć wypuszczać tego typu filmy. Z tym, że nie wzięli pod uwagę, że 1.) filmy Marvela nie zarabiały jakoś specjalnie dużo przy pierwszych odsłonach 2.) filmy cross-overowe mogą wychodzić tylko od czasu do czasu 3.) popularność cros-soverów wynika z popularności filmów solowych.

Generalnie DC jakby nie chciało zauważyć, że największe pieniądze zarabia się na samym budowaniu uniwersum a nie na wielkich cross-overowych eventach. Zamiast skupić się na filmach prowadzących do Justice League i wyciągnąć z niego maksimum zysków to oni pędzili jak głupi do przodu licząc, że jak tylko wprowadzą kilku bohaterów do jednego filmu to od razu zacznie im spływać łatwa kasa. I tak mogli sobie zarobić spokojnie na MoS2, na Batmanie z Affleckiem, wypuścić WW wcześniej a potem liczyć zyski z BvS. Potem mogliby zarobić na solowym Cyborgu, MoS3, Batmanie2, WW2, solowym Flashu, Aquamanie i dopiero potem wypuścić Justice League, na który poszliby fani wszystkich poprzednich filmów. A tak przyspieszyli JL i film tylko przyniósł straty. A potem nagle się okazało, że pierwszym filmem DCEU, który zarobił mld $ był solowy Aquaman...

Mam wrażenie, że to jest w ogóle grzech główny wszystkich "po-avengersowych" uniwersów filmowych. Zamiast skupić się na poszczególnych filmach i traktować cross-overy jako takie "nadfilmy" to skupiają się od razu na cross-overach traktując wszystko pozostałe jako "podfilmy".

Koniec końców największą wadą DC jest nadmierne przyspieszanie i ślepe dążenie do uniwersum, co skutkuje ciągłymi zmianami koncepcji i brakiem spójności, która powinna być podstawą budowania uniwersów. Mieli wizję Zacka Snydera, która co prawda nie podobała się wszystkim ale miała solidne podstawy, rozpoznawalnych bohaterów i pomysł na fabułę. Była też ciekawą odskocznią od przekoloryzowanego MCU. Zamiast skupić się na tym i wykorzystać potencjał tej formuły do ostatniego dolara a następnie zmienić kierunek na lżejszy to oni wolą wszystko wywalić do góry nogami i znowu zaczynać od nowa. Jak popatrzeć na MCU to tam też doszło do wielu zmian koncepcji, zmienił się ton historii, bohaterowie etc. ale wszystko to działo się w ramach jednej historii. Przecież początkowe filmy pokroju Iron Mana czy Thora również były znacznie poważniejsze i mniej "na luzie" niż obecne Ragnaroki czy GotG i po prostu z filmu na film doszło do ewolucji.
Tak samo DCEU mogło dokończyć historię Snydera a następnie rozpocząć bardziej optymistyczny rozdział w świecie DC. Liga Sprawiedliwości Zacka miała pierwotnie mieć premierę 5 lat temu. Przez ten czas spokojnie dało się nakręcić jeszcze dwie/trzy części, dokończyć historię a następnie wypuścić flashpointa, który by wszystko zrestartował.

Ale nie, lepiej było ten czas zmarnować na wypuszczanie Birds of Prey i Josstice League i zastanawiać się czemu MCU oddala się coraz bardziej...

16.11.2022 13:35
Mortimeris
3
odpowiedz
Mortimeris
14
Legionista

MilornDiester Dokładnie tak!
Juz na samym początku gdy filmy DC i Marvela były porównywane w kontekście uniwersów mówiłem, że DC nie powinno scigać się na zasadach tego co stworzył Disney. Powinni iść swoją drogą jak Nintendo, które ma swoich fanów i rozbija bank. Solowe i nawet totalnie niepołączone filmy będą lepsze niż spinanie wszystkiego w crossovery, a potem i tak da się to spiąć w kontekście multiversum które Marvel dopiero buduje (więc DC juz się z tą koncepcją spóźniło) i można zrobić taki mix, że wszystkim by gacie spadły. :) Oczywiście siłą byłby klimat pojedynczych historii tak samo jak w komiksach gdzie to Thomas Wayne zostaje Batmanem, albo historia Redd Hooda. Gdzie filmowy Batman Beyond na którego fani czekają? Tu jest taki potencjał, że Marvel może się chować, tylko dlaczego nikt tego nie chce zrobić z głową?

Wiadomość DC wie już, jak dogonić Marvela; Warner Bros. podzielił się swoim planem