Zapraszam do dzielenia się swoimi zrzutami z gier. Uchwyciłeś coś ciekawego? Tematycznego? A może po prostu lubisz pstrykać screeny? Koniecznie podziel się nimi z nami :)
W wątku obowiązuje tylko jedna zasada - zakaz spamowania zdjęciami z jednej gry! (w nawiązaniu do poprzedniego wątku) no chyba że masz do zaprezentowania coś co się wyróżnia. Wtedy przymkniemy oko :)
Zachęcam do zabawy!
The Warriors
Screen z świetnej, małej, indyczej platformówy, która wyszła przed chwilą :)
Lunistice
Dobra, skończyłem właśnie Village (i chwilę wcześniej Biohazard), teraz mogę grać Lady Dimitrescu (dobrze, że kupiłem GE to mam wszystkie dodatki). Bardzo "miła" kobieta - o dziwo ładniejsza jak jej córki -)
No i przynajmniej dba o higienę oraz czysty ubiór w przeciwieństwie do swoich latorośli.
Jasne, dba wyśmienicie - nawet usta wyciera chusteczką gdy się krwi napije -) Dzięki modom szaty zewnętrzne tych trzech młodych panien możesz zmienić na bardziej ... hmm - czyste? -) jeśli defaultowe Tobie nie odpowiadają. Nie wiem tylko czy jest mod na nieświeży oddech i robactwo. Także jest nieco nowej garderoby dla Alciny, w czarnej stylówie wygląda dostojnie.
Z Nexusa pobrałem kiedyś moda z zamkiem Dimitrescu do Skyrima (poza oczywiście samą Alciną), muszę go odszukać i zainstalować, to będę miał sentymentalną -) miejscówkę.
Można latające robactwo usunąć modem "Daughters Flies Removal", tylko nie ma to chyba sensu gdyż dostępny jest też mod "Fly Packs", który zmienia nóż w packę na muchy-) "No Blood on Bela/Cassandra/Daniela" usuwa krew i wyglądają na bardziej zadbane wtedy. Tego ostatniego na Nexusie nie znalazłem, ale jest tutaj:
https://residentevilmodding.boards.net/thread/14739/blood-on-bela-cassandra-daniela
EDIT zapomniałem wcześniej zmniejszyć obrazek i się nie załadował
Zamek Dimitrescu do Skyrim jest niezły, ale średnio pasuje do surowej architektury tej krainy, warty jednak zobaczenia, najnowsza wersja (v1.1) jest tutaj (nie wiem dlaczego na nexusie już nie ma tego moda, wcześniejsza wersja była w zeszłym roku jeszcze dostępna):
https://schaken-mods.com/file/ashtoreth-castel-dimirescu-se-le
rany, obrazek 2x pomniejszony, a zajmuje prawie 3mb, ciekawe czy zuploaduje.
Jest też mod Alciny do F4 (tyle, że akurat ta gra mi się nie podoba, mod natomiast jest OK).
Odpowiadam tutaj, bo poprzedni wątek został zamknięty.
Gameplayowo jedynka, dwójka, trójka, siódemka i Village są do siebie dosyć podobne - backtracking, rozwiązywanie zagadek, zarządzanie ekwipunkiem, ograniczona ilość zasobów (chociaż w Village to już mniejszy problem).
Czwórka jest dosyć liniowa, ale i tak chyba jest jej najbliżej do Village (sklepik, ulepszanie broniek, więcej strzelania).
Później poszli w 100% akcji. W piątkę i szóstkę co prawda nie grałem, ale nie bez powodu - wyglądają jak typowe shootery TPP z ery PS3. Kiedyś kupię, żeby uzupełnić kolekcję Residentów na steamie, ale nieprędko zagram.
Artystycznie podobnej nie ma. 1-3 są do siebie dość zbliżone, a później raczej każda część to co innego.
Ja Village stawiam na równi z rimejkiem dwójki, mimo sporych różnic. To co mi najbardziej siadło to przede wszystkim klimat. Chodzi się z latarką po tym komisariacie, słychać jak podłoga skrzypi, deszcz wali po oknach, gdzieś w pokoju obok zombiak sapie, no super to było. Motyw z ograniczoną liczbą zapisów na najtrudniejszym też mi się mega podobał (zapisywać grę można tylko przy maszynach do pisania i tylko jeśli masz przy sobie specjalne taśmy z tuszem). Dodając do tego skromną ilość zasobów i limitowane miejsce w ekwipunku, dochodzi planowanie tras i kombinowanie przy spotkaniach z wrogami.
Dzięki za informacje. Z tych 2 części (VII i VIII), w które grałem zdecydowanie lepsza (klimat i niektóre postacie oraz grafika) jest cz. VIII (Village), z mojego pkt. widzenia. Niemniej VII potrafiła wzbudzić pewien "niepokój", a grało się w nią także bardzo przyjemnie.
Sprawdziłem na steamie cz.4, ale - osądzając tylko po tym co mogę zobaczyć na obrazkach - tak średnio mi się spodobała.
Typowy shooter byłby mi nie przeszkadzał, bardziej przeraziłem się Twojego sformułowania "z ery PS3" - ale - cz.5 wygląda nieźle (przynajmniej jest jakaś laska). Faktycznie jednak, otoczenie i sposób budowania atmosfery (osądzając po obrazkach) już nie takie jak w Village. Też widzę jest na steamie.
O faktycznie - cz.2 (też na steam) wygląda najlepiej! (mam na myśli nową wersję z 2019 roku). Dobra, wezmę remake cz.2, gdyż widzę Tobie się podoba tak samo jak Village, więc pewnie i mnie najbardziej zainteresuje. Nie mam ciśnienia na już, ale mało jest współczesnych gier, które byłyby mnie specjalnie interesowały (nie liczę symulatorów i wyjątków jak RDR2 czy starszych produkcji, w które nie grałem, a teraz je "odkrywam" lub gier, w które gram ciągle jak w Skyrim) więc seria RE wydaje mi się jak najbardziej "na miejscu". Sorry, że nudziłem, ale nie chce oglądać gameplayów na YT, wtedy "odkrywam tajemnice, których nie da rady odzobaczyć" -) psuje mi to frajdę z rozgrywki. Raz jeszcze dzięki za info.
z porannej przechadzki
to by byl chyba moj wybor na bezludna wyspe
ewentualnie ktores gta
Niestety Crysis znowu wygrał i spowodował kryzys oraz masowe awarie najnowszych płonących eRTeiXów.
Zrzut mojego ziomka ze Steam.
Assetto Corsa rozklada konkurencje na lopatki. Dla mnie nie ma w chwili obecnej ladniejszej gry.
This is where fun begins.
Surface Tension to crčme de la crčme H-L1.
Village w trybie TTP to już niemal kalka RE4, ale to nic złego, wręcz przeciwnie.
Gruba impra była z
spoiler start
Po skończeniu pierwszej części, przyszła pora na drugą.
spoiler stop
Straszne są te uzależnienia od gier...
hmmm gra chyba zrobiona przez illuminatów bo przewidziała przyszłość (Prototype 2)
It Takes Two
Znacie więcej gier coopowych żeby pograć z drugą połówką? A Way Out będzie dobrym pomysłem, czy to gra raczej na duet męski?
Uzależnienie doprowadziło do zgonu, zobaczcie tylko jak ten gracz się zapuścił...
Wzywali ślusarza, a tutaj potrzebny jest hydraulik i ewentualnie elektryk!
W BM grałem dawno, jeszcze zanim wyszła aktualizacja z XEN i Boziu, jakie to jest piękne, i jeszcze ta muzyka. Chylę czoła przed Crowbar Collective bo odwalili kawał tytanicznej roboty.
Z tymi grzybami miałem zupełnie inne skojarzenia, ale już mi wyjaśniono o co chodzi -)
Szukając niebezpieczeństw, łatwo można stracić koncentrację.
Durny babsztyl. Ja szukam żony, a ta ciąga mnie po jakichś przybytkach płatnej miłości.
Assetto Corsa
Ostra impreza w korpo ostatnio była... Tym razem
Velen.
Ja podziękuję za tego nowego patcha.
No może dzisiaj spotkam tę 190-kę, która mi zniszczyła wcześniej Thunderbolda - Dla niepoznaki przebrałem się w inny samolot -)
A tutaj następny FW-190 i zwierzyna która nie miała tyle szczęścia co ten YAK.
A co tak płonie? (post 53) Skrzydłowy (więc też Jak) tego, który przeżył?
I dlaczego (post 52) pilot tego Jaka 3 nie strzela do FW przed sobą? Widzę, że dostał, ale jest usytuowany w prawie idealnej pozycji.
BTW Sam poluje na jedną 190, ale to w innym "realu" niż Ty latasz pomimo, że ta sama wojna, tyle, że inny front-) dziś jej nie spotkałem więc przesiadłem się o północy na patrol ZOP w Coastal Command -)
Screen z Yakiem wygląda jakby miał świetną pozycję do strzału, ale w rzeczywistości tak nie jest - Yak porusza się z prędkością 350km/h a FW ponad 600km/h więc czasu na reakcję było max 2 sekundy, do tego FW jest mocno przesunięty w prawo. Przy okazji Yak jest bardzo mocno zmasakrowany z obu stron - FW-190 A-8 robi sito z myśliwców w ciągu sekundy.
Drugi screen jest stary, więc nie pamiętam co to mogło być, ale kształt skrzydeł skazuje na amerykańskiego F4F/F6F albo szwedzkiego J22.
Ah, przyjąłem, że to dwa następujące po sobie screeny, czyli, że płonie skrzydłowy gościa z postu 52, więc nie przyglądałem się kształtom skrzydeł strąconej maszyny (ale, nie ma na nich - lub ja nie widzę - oznaczeń przynależności państwowej, niemniej Wildcat mógłby to być fakt, tylko wtedy to zupełnie nierówna walka była -)
Masz rację, na screenie może to wyglądać na "idealną pozycję", trudno jednak zgadnąć z jaką prędkością poruszają się samoloty (z pewnością Jak wolniej gdyż oberwał). Nieuszkodzony Jak (zwłaszcza 3) ma prędkość podobną do 190, niemniej jeśli został zaskoczony (w szczególności jeśli 190 wykorzystała przewagę wysokości) to i tak dobrze, że jego pilot przeżył. 190 to chyba najlepszy (przynajmniej do pojawienia się P-51) myśliwiec WW2. Kilka dni temu lecieliśmy grupą Thunderboltów, zaatakowały nas dwie 190-ki (schowane były wyżej w chmurach) ... w 3 czy 4 sekundy gdy na nas spadły byłem już tak postrzelany, że musiałem wyskakiwać z P-47 (gość mi odstrzelił część statecznika pionowego i przestrzelił skrzydła, z silnika olej zalał część owiewki kabiny, nic nie było widać). Teraz na niego poluję-) (wiem kto to, zawsze lata 190 cwaniak-).
musze jakos wylaczyc ten kompas z gory, bo mi psuje szoty :P
Matko bonsko też GOW to serio taki brzydki czy to kompresja GOLa? Wygląda jak gra z 2016 roku.
ogolnie to do forbidden west nie ma nawet podjazdu, a wydaje mi sie ze nawet uncharted4 wyglada dzis lepiej
w gowie tylko postacie sa na najwyzszym poziomie, calosc wypada tak sobie
Tutaj dalszy ciąg imprezy w korpo oraz rozwiązana zagadka na jakim produkcie zarabiało Valve, aby stworzyć takiego Half-Life.
Ale na szczęście w dziale socjalnym przez szyby w drzwiach widać tylko z jednej strony, więc szef się nie dowie jaka była biba...
Chociaż niektórym litr wszedł za mocno i o takim wypadku szef już na pewno się dowie...
spoiler start
Oczywiście kolega spadł, nikt nie zdążył mu pomóc...
spoiler stop
Ludzie Wy to jakieś filmy oglądacie a nie w gry gracie.
Jako że nie mam ani peceta ani konsoli to od pewnego czasu raczę się klasykami na których się wychowałem, odkryłem że po zmianie shaderów nawet na ekranie 4K można w miarę fajnie pograć (na screenie trochę ekstremum, ale pasuje do tej stylistyki). Ktoś pamięta ten tytuł? Ależ się zagrywałem w bratem za młodu ;)
Fajnie wypada porównanie tego screena do do postu [55]
Przez pół dzieciństwa byłem pewien, że najlepszy samochód na świecie to Mitshubishi GTO TwinTurbo. Wtedy moi rodzice mieli styranego Opla Omegę po Niemcu i był to najlepszy samochód w okolicy. Pamiętam, że te odbicia (zawsze takie same, nawet w cieniu) w karoserii to był srogi mindfuck w pierwszym Gran Turismo.
Klasyka.
pozdrowki z vice city :))
20 lat minelo jak jeden dzien ;d
a tutaj cos dla golowych drwali ;>
aha, tak przy okazji...
jesli ktos ma problemy z gothiciem pod windowsem 11 to polecam zamiast systempacka zainstalowac union, poniewaz na sp nie odtwarza w grze filmow, a poza tym union stanowi jego rozwiniecie
https://worldofplayers.ru/threads/40376/
Gdzieś nad Kalifornią.
Możesz sobie wgrać mody graficzne, ale jeżeli chcesz mieć w miarę stabilny framerate bez przycinania i innych cudów to tylko DXVK.
Modowanie GTA IV jest imho bez sensu. Mody graficzne całkowicie zabierają klimat, a sam silnik gry katastrofalnie owe modowanie toleruje. Najlepiej zostawić wszystko na vanillę, ustawić systemowe wyostrzanie krawędzi, DXVK i wtedy można grać tak jak Pan Rockstar by na pewno przykazał.
Sliczne! Wszystkie trzy...
Mapa w HP wymiata, jest świetnie zaprojektowana i nawet to B2D tak nie przeszkadza (choć tu ogólnie feeling jest znacznie lepszy niż w nowszych NFSach), bo łuki są długie a drogi szerokie.
Dla mnie jest to ostatni prawdziwy eNeFeS. Gra bliska temu, na co czekam, a czego raczej na pewno nigdy nie dostanę.
A ja HP2010 strasznie nie lubię. Żadnej customizacji, fabuły, same jakieś hypercary, bezużyteczny otwarty świat. To już Rivals był lepszy.
Kiedyś takiego screena ustrzeliłem...
Znaczy... Po ukończeniu niedawno MW2012 i Paybacka to ten Hot Pursuit wydaje się strasznie pusty. W otwartym świecie nie ma praktycznie co robić - żadnych wyzwań, znajdziek, czegokolwiek. System "kariery" też bardzo umowny bo to praktycznie skupisko randomowych wyścigów (trochę jak w Burnoutach).
Ściga się fajnie, no i klimacik jest zdecydowanie bardziej beztroski, ale na razie się nie wciągnąłem.
To już Rivals był lepszy.
Kiedyś kupiłem za parę złoty, ale ten wymóg 30 klatek w takiej grze jest dla mnie trochę nie do przyjęcia ze względu na brak responsywności. I wiem, że da się obejść ten limit, ale silnik gry jest do tego kompletnie nieprzystosowany i gra odwala różne cuda.
I zaczęło się, biba przed szefem się wydała i już prezydent z premierem przylecieli na kontrolę...
wow, dx11 robi robote i dziala lepiej niz bez niego :P
zaczynam kroniki myrtany, alez to bedzie przygoda
Księciunio i toudi nie przestają zaskakiwać
ale klimat, 8h za mna,po prostu petarda
Gram chwilowo tylko w BF1, więc nie mam nic świeżego do pokazania, ale Tomasz Aniołek powinien w międzyczasie dać radę.
O dziwo trudno złapać dobrą fotkę mimo, że w grze są nie jeden a dwa bullet time.
Głównie piruety i szlachtowanie.
Gra stara a nowa wersja niewiele poprawiła. Po odświeżonym Shadow Manie lekkie zawód w tej kwestii.
Czekałem z zakupem na obniżkę ceny i skusiłem się na black fajer.
Trzeba przyznać, że konkretnie odwalili ten rimejk. Nie warty ponad 300zł oczywiście ale za 100zł jak najbardziej warto.
Trzeba przyznać, że graficznie nie czuć tych 12 lat (i wątpię, aby nawet była to sprawa remastera)
Strzał w 82.1 jest rewelacyjny!
Wizytacja w całym ośrodku, a ja na każdym kroku znajduje kolegów którym impreza weszła za mocno. Już powoli kończą się skrzynki do ich chowania...
moj pierwszy kwadrat na miescie
i 150 poszlo w p...
To nie jest Underground 3.
Gdyby nie ten "ziomalski" klimat fabuły to byłby to jeden z lepszych NFSów. Aczkolwiek i tak prędzej wolałbym powrócić do niego niż kupić najnowszą część.
Nie grałem nigdy w tą część. Wiem że model jazdy do najlepszych nie należy, oraz to że są obecne te śmieszne drifty. Ale że w zasadzie tytuł jest w ea play, to może warto dać szansę?
Zdecydowanie najgorszy nowożytny Need For Speed.
Ale że w zasadzie tytuł jest w ea play, to może warto dać szansę?
Nie warto - lepiej zagrać w Heat, który ma lepszy model jazdy, lepszą mapę, ciekawszy system kariery i nie wali aż taką falą cringe'u, który był obecny w reboocie.
Nie warto - lepiej zagrać w Heat, który ma lepszy model jazdy, lepszą mapę, ciekawszy system kariery i nie wali aż taką falą cringe'u, który był obecny w reboocie.
Heat ma tylko lepszy model jazdy, cała reszta leży i kwiczy z fabułą oraz postaciami na czele.
NFS 2015 ze wszystkich nowych NFSów jest najbardziej podobny do starych, legendarnych odsłon Undergrounda 2, Most Wanted i Carbona. Nowe NFSy są dużo bardziej Forzowe, nie mają tej atmosfery i klimatu. NFS ma super klimat tych starych gier od EA Black Box. I naprawdę super wygląda graficznie, sporo lepiej niż nowsze NFSy. Jest to zasługa cudownego oświetlenia. Cutscenki z prawdziwymi aktorami też robią robotę. Można narzekać na jakiś ziomalski klimat ale jak dla to lepsze to niż jakąś walka z Mafią. Zupełnie nie rozumiem narzekań na model jazdy, włączyłem grę pierwszy raz od wielu lat (i te lata temu dużo nie grałem) i od samego początku jeździ mi się bardzo przyjemnie. Gra ma naprawdę sporo opcji ustawienia sterowności auta pod siebie, więcej opcji niż nowe NFSy. Słaby model jazdy to miał Undercover, tutaj jest bardzo spoko. Trzeba tylko się przyzwyczaić i trochę "wjeżdzić". Naczytałem się przez ostatnie lata, że model jazdy jest fatalny, auto nie skręca albo samoczynnie skręca jadąc prosto, auto samo wchodzi w drift przy każdym skręcie itd. Nic takiego nie ma miejsca. Ja bym akurat powiedział, że momentami mam problem aby wejść w drift. Gram sobie w tego NFSa i dziwię się czemu ta gra ma tak słabą opinie, przecież to jest dokładnie to czego fani serii chcieli a od czasów Carbona nie dostali. Always online to jedyny syf. Więc ogólnie jak dla warto, tym bardziej w abonamencie czy w promocji za trzy dyszki. Dla mnie zdecydowanie jeden z najlepszych NFSów w ostatniej dekadzie. Na reddicie coraz częściej pojawiają się posty o tym jaki to NFS 2015 jest niedoceniony.
A ja się wcale nie dziwię, że nikt tej gry dobrze nie wspomina. Grafika wydaje się, że jest ładna bo ciągle pada więc i odbijających światło kałuży na ulicach sporo (rodem z tych śmiesznych "ultraduper-rtx-4k" modów graficznych do GTA V). Jeździ się w tej grze fatalnie - gdy chcemy driftować, auto ma to gdzieś i skręca w barierę - gdy chcemy pokonać zakręt, autko ślizga się niczym mydło na brzegu wanny.
Cutscenki z prawdziwymi aktorami też robią robotę
Chyba w żadnej innej grze nie błagałem tak bardzo o możliwość skipowania cutscenek :P No tak mnie bolały zęby, że chyba faktycznie musiałbym wypić ze 4 Monstery na raz żeby zdzierżyć tych bohaterów i ich odzywki, które waliły krindżem już nawet wśród nastoletniego targetu tych gier :P
Laaaaa
operacja sie udala, pacjent nie przezyl
ktos tu upuscil mydelko
mama mi mówi, żebym wywiózł motUrem śmieci
czemu w cyberpunku 2077 nie można bić dzieci?
jp na 100%
I jak sie gra? CP byl u mnie wysoko na liscie zakupow, ale premierowy odbior bardzo ostudzil moj zapal do wydania pieniedzy na ten tytul.