1899 Netflixa kusi tajemnicą, ale zawodzi wszystkim innym
"Cała ta pompatyczność i nieprzenikniony mrok w akompaniamencie wiecznie smutnych twarzy, krzyków i szaroburych kolorów sprawiają, że brakuje mi w 1899 naturalności"
Dokładnie taki był Dark przez wszystkie 3 sezony i to było cudowne. Generalnie sporo zarzutów, które opisałeś, pasuje do Dark. A Dark jest 9/10. Więc zdecydowanie "wierzę, że wielu z Was będzie zadowolonych". Ja! (Oby).
Statek. Pasażerowie. Okręt otrzymuje SOS z statku Prometeusz, który zaginął 4 miesiące przed wydarzeniami. Kapitan miał wszystkich dowieść w tydzień do Nowego Jorku. Zmieniają kurs, według mnie, kapitan jest w to zamieszany bardziej, ale to moje domysły z zwiastuna. Wchodza na pokład, ktoś tam znajduje, jakąś piramidkę . Ogólnie symbolem filmu jest trójkąt. Zaczynają się dziać dziwne rzeczy, pewno jakieś manipulacje czasem, albo dwie rzeczywistości. Ludzie się buntują, i tyle, pare postaci ma pewnie jakąś złą przeszłość. I to tyle z 2 minut ;D Ogólnie w skrócie? DARK na statku.
Ale panie. Przecież Dark też nie zachwycał na początku. Dwa odcinki oglądam tydzień ;D I nie mogłem się do niego przekonać. Był ciekawy, miał atmosferę. Ale no początek był dla mnie tragiczny do przebrnięcia. A potem ruszyło z kopyta, mimo że nie wszystko tam bylo dobre, i trochę zbyt przekombinowane. Ba, jeszcze mam 4 odcinki do skończenia. Subskrypcja się skończyła na 4 odcinku finału ;D
Przeczytanie bio autora po przeczytaniu recenzji bardzo wiele tłumaczy. ;) Szczególnie to, że autor lubi mówić o sobie w sposób nieszablonowy, "zabawny" i hipsterski. Widocznie nie zrozumiał po tych 6 odcinkach, że ta produkcja idealnie pasuje do osobowości, którą autor sztucznie próbuje wokół siebie kreować. Może problem polega na tym że autor nie był po prostu w stanie zrozumieć z jaką sztuką obcuje i o czym jest ten serial. :) Polecam jednak doobejrzeć dwa ostatnie odcinki i dopiero wtedy wydać opinię - bez kija w dupie i udawania, że jest się "kimś" co wie coś-nie-coś o kinie, bo ukończył filmoznawstwo xD
Po wymęczeniu tych ośmiu odcinków drugiego sezonu raczej nie przewiduję...