Aktualizacja Windows 11 22H2 powoduje problemy z grami
Poczekam aż beta testerzy przetestują tą nakładkę na W10, bym mógł potem zainstalować W12.
Znowu?
Za każdym razem, jak chcą COŚ zmienić lub wprowadzić nowości do Windows, to często będą jakieś błędy.
Dlatego nadal siedzę na Windows 10, dopóki oni "eksperymentują" Windows 11. Nie mam czasu na bycie "darmowy beta-tester".
Poczekam aż beta testerzy przetestują tą nakładkę na W10, bym mógł potem zainstalować W12.
Tu już nie chodzi o bycie testerem. Czy temu systemowi wciąż coś brakuje do ukończenia że wrzuca się masom takie kwiatki?
To dla mnie moda na wieloletnie głośne eksperymenty, które powinny odbywać sie wpierw na mniejszej grupie.
Dobrze że 10tke zostawiono w spokoju :)
A pomyślałeś kiedyś, że może nie latwo jest zrobić system, który ma działać na milionach różnych konfiguracji ?
To jest oczywiste, że zawsze komuś będzie coś nie działać
Mam nadzieję, że zanim zakończy się wsparcie Windows 10 (grudzień 2025), to wyjdzie Windows 12.
Na 11 przesiądę się tylko w ostateczności. Zbyt wiele wad i wieczne beta testy.
Win 10 miał swoje problemy w pierwszych latach swojego istnienia; doświadczyłem tego i nie chcę ponownie.
Każdy najnowszy Windows jest poddawany "testom" Jak przejdziesz na 12, to będzie tak samo.
Masz w sumie racje niestety :(
Ale być może 12 będzie miała chociaż lepszy, mniej smartfonowy design. Z powodu designu, mimo braku większych błędów w porównaniu do 11, ominąłem całkowicie 8 i 8.1 swego czasu.
Ale być może 12 będzie miała chociaż lepszy, mniej smartfonowy design.
Akurat wiemy trochę na temat Windows 12, bo Microsoft opublikowało przez przypadek prototyp interfejsu chociaż ten jest zawsze podmiotem zmian, bo Windows 12 to najwcześniej końcówka 2024
spoiler start
Nie będzie
spoiler stop
Na screenie wygląda to jak jakieś 11.1 :(
Pozostaje więc mi czekać na 13, bądź w końcu spróbować Linuxa.
Z roku na rok staje się on coraz bardziej przyjazny użytkownikom Windowsa, a i coraz więcej programów i gier Windowsowych chodzi na nim.
W 2025 będzie z tym tylko lepiej.
Przecież tutaj nawaliła Nvidia a nie Microsoft. Umiecie czytać?
Jeśli to faktycznie wina NVIDIA, a nie Microsoft, to proszę mi wytłumaczyć co do tekstu w artykułu:
Microsoft wstrzymał najnowszą aktualizację Windows 11 22H2, z powodu problemów związanych z wydajnością. Firma oficjalnie przyznała się do popełnionego błędu i obecnie pracuje nad rozwiązaniem, które dostarczy użytkownikom w kolejnej poprawce
Dlaczego Microsoft wstrzymał najnowsze aktualizacji dla Windows 11, jeśli to nie ich wina? Dlaczego oni sami przyznali się do popełnionego błędu, jeśli oni nie są winni za problemy wydajnościowe?
Gdzie jest ta logika? Bo ja za bardzo nie rozumiem.
Prawda jest taką, że raz NVIDIA nawali, a raz Microsoft coś nawali dla odmiany. I tak w kółko. Nawet niektóre gry AAA od wydawcy w dniu premiery nie są wolne od nadmiaru błędów. Każdy coś nawali.
Ale Microsoft są sami winni za WIĘKSZOŚCI aktualizacji, co nie są odpowiednio testowane i dopracowane. Za szybko wydali nowe aktualizacji.
Za wygodnie mi na W10 żeby go zmieniać. W ogóle jest to pierwszy system który kupiłem oryginalny. I ta radość, sentyment jakoś nie chcą odpuścić od chyba 2014 roku. Podoba mi sie w ten system chociaż ze 3-4 lata temu miałem z nim problemy ale one zostały wyeliminowane.
Póki co jestem bardzo zadowolony.
Współczuję.
Nie stresuj się ja nie mam z W11 żadnych problemów. Do niedawna to W10 był "ten zły" i "tylko Win7 dobry".
Miałem trochę problemów z Win10 na początku jego drogi. Powiedziałbym, że gdzieś dopiero w 2018 stał się stabilniejszy.
Pewnie i z Win 11 za rok czy dwa będzie lepiej.
Jesteś szczęściarzem, że nie doświadczyłeś żadnych problemów z Win 11.
Znałem gościa, co nie miał problemów z Vistą krótko po premierze, nie znaczy to jednak, że było z nią tak idealnie u przeciętnego Kowalskiego ;)
Jesteś szczęściarzem, że nie doświadczyłeś żadnych problemów z Win 11.
Tak jak ja nie mam żadnych problemów z Win10. Pewnie to też zależy od konfiguracji PC i zainstalowane aplikacji. O ile wiem z doświadczenie, niektóre aplikacji w starsze wersji potrafią się kłócić z nowsze aktualizacji dla systemu. Piszę o aplikacji, co mają pewne wpływy w modyfikacji systemu. Wiesz, jak to jest.
Pewnie i z Win 11 za rok czy dwa będzie lepiej.
Tak jak zainstalowałem Windows 10 trochę później, a nie wcześniej. Z Win11 też będzie to samo. Tym bardziej, że z upływem czasu niektóre gry i aplikacji otrzymują odpowiednie łatki dla nowszy Windows, żeby działają poprawnie.
Jak się mówi, lepiej późno niż wcale.
hm, na razie eksperymentują z 11, czyli 11 po prostu nie jest jeszcze gotowy i w pełni funkcjonalny i wymaga jeszcze ukończenia. Cóż, na razie ludzie to za darmo testują :). Ale i tak uważam, że 11 już posysa tym swoim interfejsem, wiem, bo miałem do czynienia z laptopem matki(nie wiem po co w ogóle zaktualizowała z 10 na 11, skoro jakieś problemy były tylko).
Swoją drogą, to w microsofcie pracują geniusze, bo w sumie umożliwienie darmowej aktualizacji z 10 na 11 tak jak wtedy w przypadku 10 czyli z 8 na 10., to bardzo sprytny ruch zarówno marketingowy i pr jak i zachęcający do testowania nowego systemu. Normalnie geniusze, jak w łatwy i tani sposób przetestować nowy system, to właśnie tak xD. Dzięki darmowej aktualizacji ludzie myślą, że dostają za darmo nowy system i się cieszą, bo wydaje im się, że będzie lepiej, bo nowy musi być lepszy, bo tak musi być. Nawet nie wiedzą, że dostali nieukończony system, który może nie działać dobrze, a nawet uszkadzać sprzęt i, że stali się testerami systemu i ofiarami manipulacji sprytnego ruchu ze strony mirosoftu. Po prostu geniusze xD.
No tak nie do końca. Ja zazwyczaj wstrzymuję aktualizacje np. na 2 tygodnie kiedy nowa wersja będzie poprawiona. Wiadomo, system musi być aktualizowany, zawsze może wyjść jakieś zagrożenie, przed którym trzeba zabezpieczyć OS. Ale generalnie zasadnicza różnica jest taka, że 11 jest jednak dosyć nowym OS i nie jest po prostu zbytnio gotowy, a szczególnie OS od microsoftu. Wypuszczają wcześnie, dają za darmo przez jakiś czas i dzięki temu ludzie chętnie biorą system, a potem nieświadomie testują za darmo. To jednak jest dosyć nowym systemem, dopiero co rozdawany za darmo i jest po prostu trochę nie ukończony, bardziej niż te funkcjonujące od paru lat.
Jedenastka jest ewenementem pod tym względem, że pokrywa się ze zmianą kierownictwa w zespole Windows i przez to tak drastycznie odeszli od tego co było w dziesiątce i zmienili plany odnośnie przyszłości Windows (nieironiczne na lepsze, bo wcześniej to Windows 10X było domniemaną przyszłością Windowsa dla konsumentów, a klasyczny Windows miał być podtrzymywany tylko). Z tym, że to zmiany w powierzchowne (jak w macOS 11, Android 12) spodem niewiele się różni od Windows 10 (na razie)
Zwróć uwagę, że wszystkie systemy są wydawane jako darmowe aktualizacje. I z tego co wiem to Windows 11 nie jest czasową promocją. I z jedenastką na pewno nie ma tylu problemów co z dziesiątką na początku.
Dzięki wam wielkie za testy nowego systemu. Kiedy ten system będzie już dopracowany i bezpieczny to w tedy się na niego przesiądę. Może gdzieś tak za 5 lat. Tak samo zrobiłem jak miałem W8.1. Przesiadłem się na W10 dopiero jak już było pewne że można z niego bezpiecznie korzystać.
Śmieszy mnie to jechanie po W11 przez ludzi, którzy nigdy z tego systemu nie korzystali. Mam go na swoim komputerze od premiery i problemy owszem były, ale tylko przez pierwsze 2-3 miesiące. Obecnie system niczym nie różni się od W10, może poza tym, że można sobie ustawić pasek zadań na środku co jest świetnym rozwiązaniem szczególnie jak ktoś ma ultrapanoramiczny monitor.
Problemy takie jak w tym newsie jak zwykle dotyczą może 1% wszystkich użytkowników i zdarzają/zdarzały się również na W10 czy W7. U mnie i u większości użytkowników tego systemu działa on bezproblemowo, nie widzę żadnego powodu dla którego miałbym wrócić do W10. Zamiast wypisywać na forum jaki to nowy Windows jest zły i że tylko debile beta testerzy go instalują, polecam samemu go zainstalować i zobaczyć jak on wygląda. Nie trzeba czyścić dysku a przy szybkim łączu cały proces aktualizacji zajmie maksymalnie godzinę, jak się nie spodoba to jednym kliknięciem można wrócić do W10.
Ludzie zapomnieli szybko, ile problemów powodowała otrzymująca nową wersję co pół dziesiątka jeszcze była rozwijana to bardzo poważnych problemów jak znikające całe katalogi użytkowników, a nie tylko spadki wydajności. Na szczęście 22H2 to ostatnia wersja Windows 11, bo Microsoft podobno wróciło do wydawania nowych wersji systemu co trzy lata
A kto korzysta z tego systemu? Świadomi użytkownicy nadal korzystają z 10 wiedząc jakie problemy przyniosła 11, a pozostali złapani marketingiem i własną niewiedzą przesiedli się na w/w dziurawy system.
No i wisienka dla użytkowników kart graficznych NVidia, w postaci krojenia zasobów...
https://crast.net/202875/the-windows-11-22h2-update-causes-problems-with-games/
ciekawe kto od kogo newsa sobie przepisał :)
1)12 listopada 2022, 15:50
autor: Marek Pluta
2) News hardware and software November 12, 2022, 15:50
by Eric White
To nie będzie takie łatwe. Chyba, że któraś ze stron nie zmieniła czasu na zimowy.
CO ZA NOWOŚĆ zawsze to samo a Windows 7 chcą uśmiercić mimo ze działa bezawaryjnie i można spokojnie grac w gry 8k . Po za tym słyszałem ze chcą zmniejszać ilość fps i wyświetlać reklamy w ramach ekologi ( mniejszy ślad węglowy) gdzie tu logika gdzie ekologia (ile starszych komputerów trzeba zezłomować) dla nich liczy się tylko zysk i własne korzyści ..... szkoda ze nie słuchają się użytkowników i traktują ich jako beta testerów.
Przepis na granie w 8 k w
Microsoft Windows 7 Ultimate (64-bit)
ROG-STRIX-RTX3090-O24G-GAMING
[link]
[link]
NOWE STEROWNIKI NIVIDIA (NIVIDIA 473.81)/Win7 64
TV 85” QN900A Samsung Neo QLED 8K Smart TV and cable Austere VII (7) Series 8K HDMI Cable, 2.5m
980 PRO PCIe 4.0 NVMe® SSD 2TB
Samsung 980 Pro M.2 2TB M.2 Heatsink
Mam zainstalowany Samsung Magician Software version 7.2
Firmware 5B2Q
NVMe driver - Microsoft
Interface PCIe Gen 3X4
last benchmark Results 2022 - 03 - 08 11:50:25
Pierwszy dysk
SSD NVMe Samsung 980 Pro 2 TB
sequential read 3938 MB/s
sequental Write 3899 MB/s
temperature 44 degree
Drugi dysk
SSD NVMe Samsung 980 Pro Heatsink 2 TB
sequential read 3952 MB/s
sequental Write 3911 MB/s
temperature 42 degree
[link]
Płyta główna GA-Z170X-Gaming G1 (rev. 1.0)
[link]
komputer ram G.SKIL
F4-3733C17Q-64GTZSW (EOL)
Trident Z
DDR4-3733MHz CL17-19-19-39 1.35V
64GB (4x16GB)
[link]
Processor
Intel® Core™ i7-6700K CPU @ 4.00GHz
Audio
USB Audio Class 1.0 and 2.0 Device Driver
NVIDIA High Definition Audio
Sound Blaster ZxRi
Networking and I/O
Killer Wireless-n/a/ac 1535 Wireless Network Adapter
Microsoft Virtual WiFi Miniport Adapter
Killer E2400 Gigabit Ethernet Controller
Killer E2400 Gigabit Ethernet Controller
Tpm2 (Trusted Platform Module 2.0) zainstalowany
Komputer nie spełnia wymagań Win 11
Nie widzę komentarzy expertuff IT wylewających pomyje na ludzi, którzy mają problemy z systemem jak to było w przypadku Win10. Dosłownie jak kitowcy pojawiali się z powietrza i robili tyrady...
edit - i już mamy pierwszego pajaca forumowego, który mimo wielu prób nie wydalił jeszcze ani jednego zabawnego posta. Zawsze jest czas by na tym poprzestać ale nie każdy ma tyle rozumu jak widać...
Sam robię to co zawsze - czekam aż wyjdzie wystarczająca ilość aktualizacji by dało się go używać bardziej jako użytkownik niż tester :] robiłem tak od czasu opuszczenia Win98 ale jakoś ludzie (głównie na forach) strasznie pruli gdy robiłem to w przypadku Win10. Widać ludziom od tego momentu coś namieszało w głowach...
Nie trafia do mnie argument „a ja nie mam problemów" bo system to nie jest prosta rzecz i problemy - mniejsze lub większe - mogą się zdarzyć a ja nie mam ochoty kopać się z koniem do tego czasu.
Nie stresuj się ja nie mam z W11 żadnych problemów. Do niedawna to W10 był "ten zły"
tyle że taka natura problemów pojawiających się po aktualizacjach - wszystko cacy ale potem problem (który nie musi się pojawić, stąd wysyp komentarzy „a u mnie działa") na który nie miałeś wpływu.
W10 miał tą samą drogę co część innych starszych wydań - dopiero po iluś aktualizacjach ludzie mieli na pokładzie dobry i stabilny system na którym mogli pracować już bez obaw...
Wykryto jakiś tam błąd w Windows- Uuuu system do dupy! dobrze, że się nie przesiadałem! Zostanę na 10 do końca życia, a w ogóle to bym na XP siedział dalej, bo to najlepszy system był, bo tutaj bug na Bugu!!!one!111
Win10 też swego czasu miał problemy po wydaniu konkretnych poprawek, które potem naprawiali innymi poprawkami. Pewnie jakby zbadać temat głębiej, to i w Win8 moglibyśmy znaleźć podobne usterki.
Windows 11 na Intel I7 7700HQ chodzi dobrze bez wsparcia procesora? Wystarczy raz na rok ręczna aktualizacja. Więc nie narzekam.
Problemem nie jest w11, bo te same cyrki spotykają w10, ale tak to jest jak testy nowego oprogramowania i aktualizacji w większości robi się na maszynach wirtualnych, potem taki niby działający twór w fazie bety trafia na rynek i darmowi betatesterzy testują, 11 to już w ogóle kpiny na maksa, system na premierę posiadał wykastrowane funkcje i masę mniejszych i poważniejszych błędów, co zabawne błędy te były notorycznie zgłaszanie jeszcze podczas wydania insider previe, a panowie z ms jedynie co potrafili zrobić to po prostu powyłączali funkcje które były powiązane z tymi błędami
I jak zwykle.. Dobrze, że zawsze czekam kilka miechów z instalacją po wydaniu nowych wersji, ale do W11 raz podszedłem i więcej tego nie zrobię :P
No proszę, moja winda 10 na intel 4 gen ewoluuje z 21h2 w 22h2. A myślałem że ta wersja już dotyczy tylko win 11. A to ci niespodziewajka
ps. trwało tyle co reset