Zbliża się pogrzeb jednej z najbardziej innowacyjnych gier ostatnich dekad
Gra tak innowacyjna i rewolucyjna że GOL zapomniał o jej premierze i recenzji. LOL
Pierwszy artykuł na GOL po premierze tej gry był o darmowym weekendzie a następny o tym że twórcy zostali zwolnieni bo gra się nie sprzedała.
Tak swoją drogą to o grze słyszę pierwszy raz i tak na pierwszy rzut oka mogę powiedzieć że gra mogła być być całkiem niezłą grą esportową, ale do tego zabrakło wydania gry na platformie na której esport jest najpopularniejszy (PC), wysoka cena i brak wsparcia po premierze.
Ta gierka była kiedyś w PS+, całkiem przyjemny tytuł, ale brakowało mu głębi i przede wszystkim moim zdaniem jednej z ważniejszych funkcji, spilt/screena, tego typu gry jeżeli wychodzą na konsole bez podzielonego ekranu to imo jest to duży strzał w stopę, bo brakuje takich gier do kanapowych posiedzeń ze znajomymi, fajnie że chociaż nowszy Dirt 5 czy Hot Wheelsy oferują split/screen
Gra tak innowacyjna i rewolucyjna że GOL zapomniał o jej premierze i recenzji. LOL
Pierwszy artykuł na GOL po premierze tej gry był o darmowym weekendzie a następny o tym że twórcy zostali zwolnieni bo gra się nie sprzedała.
Tak swoją drogą to o grze słyszę pierwszy raz i tak na pierwszy rzut oka mogę powiedzieć że gra mogła być być całkiem niezłą grą esportową, ale do tego zabrakło wydania gry na platformie na której esport jest najpopularniejszy (PC), wysoka cena i brak wsparcia po premierze.
pamiętam dziesiątki godzin spędzonych na motorstorm arctic edgu był klimat grając w zimę szczególnie, apocalypse na ps3 też był git szkoda że sony ma przesrane mózgi i pośpieszyli najpierw drive cluba a potem wydali onrush który okazał się być nudnym syfem a wystarczyło zrobić powrót do motorstorma i wydać go na wszystkie platformy
Autor chyba nie znał serii Motorstorm, ponieważ z dużych odsłon było jeszcze Arctic Edge na PS2 i PSP, a to nie był mały spinoffek jak Motorstorm RC na Vitę i PS3.
Źródło: https://www.gry-online.pl/gry/motorstorm-arctic-edge/z9de
Dalej"
"MotorStorm: Arctic Edge to kolejna część serii gier wyścigowych."
Źródło: opis gry na karcie produktu, Morele
Nigdzie nie jest napisane nic o spinn-offie (nie licząc tego co sam piszesz), sprawdziłem z ciekawości kilka innych stron w tym "fandom", jakieś fora gry i fb (tak zmarnowałem kilkanaście minut życia właśnie).
A ogólnie to "Zbliża się pogrzeb jednej z najbardziej innowacyjnych gier ostatnich dekad", tak innowacyjna, że posiadając w swojej kolekcji blisko 1k pudełek i kilka razy tyle "cyfrówek" na różne platformy w życiu nie słyszałem o tej grze.
Arctic Edge był spinoffem, bo powstawał jako spin-off, jako mobilna, niskobudżetowa odsłona flagowej wówczas na głównej konsoli serii (port na ps2 powstał pózniej). Był i jest dla serii Motorstorm tym, czym Killzone Mercenaries jest dla serii Killzone, Uncharted Golden Abyss dla cyklu Uncharted, Chains of Olympus dla God of Wara, czy wreszcie Ridge Racer i Gran Turismo na PSP dla odsłon tych serii wydanych na duże konsole. Był to projekt dla Evolution tak spinoffowy, że była to jedyna gra w cyklu którą oddało komuś innemu.
A poza tym, już offtopem, to był to też najsłabszy (chociaż dalej dobry) Motorstorm - ai w późniejszych wyścigach oszukiwało w tak jawny sposób, że psuło to całą zabawę.
Nie ja usuwałem, ale jeśli miałbym zgadywać, to post został usunięty bo autor wyzywał redakcję, a nie dlatego bo pisaliście coś tam o clickbaitach. Ale ty to przecież dobrze wiesz, a teraz jedynie próbujesz nieładnie manipulować sytuacją i robić z chamstwa męczennictwo.
Ależ można było ocenzurować słowo "debile", jakie zostało tam użyte, jak to zazwyczaj jest czynione. Traktowanie czytelników, jak właśnie idiotów, to już nie jest chamstwo?
Ciebie i dużej części zaprogramowanych na odruchową nienawiść do GOLa forumowiczów, którzy mimo że tak naprawdę jest ich garść to przytłoczyli swoją obecnością całe forum, nie traktuję jak swoich czytelników. Uważasz że wyzywanie innych z powodu skrajnie błahych powodów jest spoko, nie ma problemu, bo hej, skrajnie błahy powód daje do tego i innych burackich zachowań pełne prawo. Traktuje cię adekwatnie do tego co tym reprezentujesz.
Na szczęście czytelnicy w skrajnej większości przebywają w innych miejscach i zachowania tych forumowiczów absolutnie nie są dla nich reprezentatywne. W innym razie pewnie dawno rzucilibyśmy pisanie czegokolwiek poważniejszego, pisanego dla idei a nie dla zysku. Ja na pewno. I zafundowalibyście sobie w pięknym stylu samospełniającą się przepowiednię. I w swoim pięknym stylu, jak zawsze, obwinialibyście o to dalej świat, wszystkich dookoła, a nie swoją własną, smutną mentalność.
EOT, wracam do lepszych miejsc w sieci.
Tak, zaprogramowani. To nie jest tak, ze robicie clickbaitowe tytuły, do czego na przykład Łosiu się przyznawał, zasłaniając się trendami i statystykami wyświetleń. To nie jest tak, ze zdarza wam się (nie mówię że zawsze) pisać stronnicze recenzje, gdzie przypadkiem pomija się niektóre negatywne informacje. To nie jest tak, ze celem głównym części redaktorów, jest pisanie artykułów, w celu wywołania gównobuży, prezentując skrajną, wręcz agresywną opinię. To nie jest tak, ze kiedy pojawiają się rzeczowe pozbawione wyzwisk i merytoryczne wypowiedzi o tym, co GOL robi niewłaściwie i co mógłby poprawić, to takie wypowiedzi są w najlepszym razie kompletnie ignorowane przez administrację, a w najgorszym usuwane.
Dawno byście rzucili pisanie dla idei? Znaczna część z was, z nielicznymi chlubnymi wyjątkami, nigdy nie napisała niczego, co nie byłoby adekwatne do portalu na poziomie Onetu.
Czytelnicy przebywają w innych miejscach? Masz na myśli ludzi, którzy zostali tutaj zwabieni właśnie clickbaitami i algorytmami Google?
Zaniżyliście mocno poziom przez ostatnie lata i w swoim pięknym stylu obwiniacie wszystko. Czytelników, że są roszczeniowi, algorytmy, ze zmuszają was do pisania takich a nie innych tytułów, branżę, że recenzje trzeba pisać tak a nie inaczej.
Naprawdę doceniam, że chociaż po ostatniej imbie z łapkami w dół, wyraziliście jakąś tam skruchę i obiecaliście poprawę, chociaż łapek jak nie było, tak nie ma. Należałoby również zaznaczyć, że część z was, szczególnie ci z nickami na literę "Ł", jechaliście po forumowiczach, wyzywając ich od dzieci, oskarżając o robienie problemu z niczego, kompletnie nie rozumiejąc problemu i jawnie śmiejąc się w twarz, wprowadzają manipulacyjne elementy, w imię nowych standardów branży.
Widzę, że część z was chce robić ciekawe rzeczy, chciałbym chociażby pochwalić Drauga i DM, którzy nadal tworzą ciekawe treści. Chciałbym pochwalić wysiłek włożony szczególnie w przeprowadzenie wywiadów, których ostatnio pojawiło się tutaj chyba ze 3, gdzie przed Wielką Bitwą o Łapki, zdaje się ze nie było żadnego przez rok.
Kiedyś dostaliście takiego samego kopa w dupę, za nie robienie recenzji i skupienie się na listach TOP, poskutkowało, nawet jeśli tylko na chwilę, później wpadliście na pomysł mini recnezji, który mógłby zadziałać, a le nie kiedy używacie go zamiast zwykłych recenzji.
W każdym bądź razie, widać, że możecie tworzyć dobrą treść, są ku temu odbiorcy, jeszcze (póki kolejni ludzie nie pójdą gdzie indziej) macie speców, którzy się znają na temacie, nawet jeśli wasze korpo słupki mówią co innego. Jeżeli chcecie być Onetem gamingu, proszę bardzo, ale nie możecie niestety mieć i słupków i szacunku, wiec się zastanowicie na czym wam bardziej zależy.
Czytelnicy przebywają w innych miejscach? Masz na myśli ludzi, którzy zostali tutaj zwabieni właśnie clickbaitami i algorytmami Google?
raczej tych których odrzuciła partacka moderacja sami-wiecie-kogo
jej poziomem albo kasowaniem komentarzy/bananami
Sorry ale OR to ówno. Jest słabe gameplayowo i kuleje brakiem spójnego pomysłu, to taki fajny tryb rozgrywki z innej gry gdzie istniał by obok normalnej wysokooktanowej kampanii i standardowego multi. Poza tym tragiczne decyzje marketingowe i gamepleyowe. Gra wyszła tak naprawdę jako ex ps4, xbox miał blokadę na 30 ramek, co sprawiało, że odpadał jako opcja na starcie. A na PC wyszło z poślizgiem tylko na.... jakiś Chiński komputerek z podzespołami konsoli w obudowie konsoli, na linuxie!!! WTF? Normalnie da się tam wejść też na pulpit i gra jest preinstalowana i jej jej skrót na pulpicie, ale dlaczego tylko tam, Bóg jeden wie.
Edit: Poprawka, bo wygóglowałem. Ta konsolka była jednak pod windą a UR miał być jej exem i jestem pewien, że widziałem jakieś wideo jak ją odpalali i OR był na pulpicie jako skrót, ale nigdzie nie znalazłem info żeby dokończyli co zaczęli i sprzedawali tam grę.
Pecetowa wersja OnRusha była zapowiedziana i miała ukazać się po premierze edycji konsolowych, ale po tym jak gra sprzedała się tragicznie prace nad portem zawieszono. O konsolce/chińskim komputerku nic nie wiem ;)
Z tym że OR to ówno z szacunkiem się nie zgodzę :)
O istnieniu tej gry dowiedziałem się dopiero teraz, może dlatego, że nikt w branży się tym tytułem od dłuższego czasu nie interesował i nie kwapił do napisania kilku zdaniowego newsa, a może też dlatego, że nigdy nie wydano tej gry na PC.
Marketing musiał być nadzwyczaj słaby, bo pierwsze słyszę o tym tytule
Gra miala bardzo słaby marketing skoro pierwsze o niej słyszę i z tego co czytam olali wersję na Xboxy, a to błąd, gdyż dobra wersja ulapszona pod XOX i premiera w gamepassie mogłaby ten tytuł uratować.
dobrze wiedzieć, że taka gra w ogóle istniała.
Pierwszy raz o niej słyszę. Musieli mieć spoko marketingowców
Twórcy z Evo powinni nam dać więcej Pacific Rift a dali nam OnRush. I wyszło jak wyszło. Gra do mnie kompletnie nie trafiła,a uwielbiam serię MotorStorm i DriveClub też jest cudny.
Via Tenor
Już nawet starysienki 1NSANE od Invictus ma więcej ikry niż ten potworek, a jest produktem zdecydowanie uboższym w treść. OnRush jest zlepkiem lepszych i gorszych pomysłów wrzuconych do jednego worka, ale bez pomyślunku. Ktoś powiedział "chce mieć to i to", ktoś to wszystko zebrał do kupy, a jak przyszło co do czego, to chyba wszyscy poszli na urlop. Nie ma nad czym ubolewać.
Ja wiem, że każdy ma prawo do własnego zdania, no ale błagam cię, przecież ta gra to gniot nad gnioty i sprzedaż to pięknie pokazała.
