Mount w WoW był wart 3,5 tys. dolarów, teraz będzie za darmo. Gracze podzieleni
Gracze często narzekali, że Blizzard wydaje nowe mounty będące jedynie wersją istniejącego mounta, ale w innym kolorze.
Wygląda na to, że w tym przypadku nawet tego im się nie chciało zrobić i po prostu wrzucili do promocji mounta z innej promocji ^^
Inna sprawa, że Feldrake to właśnie przykład "mounta będącego jedynie wersją istniejącego mounta, ale w innym kolorze" :P Pomijając efekty fel, to jeden z najbardziej pospolitych smoków z czasów WotLK
No właśnie przypomina mi to bronze Drake, który dropil z jakiegoś 5 man ( oculus? ) za darmo, nie było jakoś strasznie trudno go dostać. Jak ktoś płaci taka kasę za nieco inne kolorki, to chyba go stać. Nie powinien narzekać. Inna sprawa, że teraz "plebs" dostanie to samo co dotychczas było dla "elity" ( czyt. Bogatych).
Tych smoków było X. Czarny, spiżowy, albinos, niebieski, zielony i cholera wie jakie jeszcze.
Jeden (dwa? albo więcej) za achievement, w dungeonie Culling of Stratholme bodajże jeden dropił (chyba brązowy właśnie) a pozostałe nie pamiętam :P
Nie no, narzekanie na ilość wydawanych przez blizzard mountów i tego, że większość z nich to recolory, jest co najwyżej śmieszna. XD Przecież unikalnych mountów co dodatek/patch jest wydawane teraz od groma lol.
Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, kartę można było kupić w 2014 legalnie za 200 dolców u blizzarda, potem gracze nielegalnie zaczęli ją sprzedawać u pośredników aż cena dobiła do 3tysiecy dolców i teraz płaczą, że będzie można zdobyć tego mounta za darmo. Coś mi się wydaje, że płaczą głównie sprzedawcy i kupcy na co wystawiają i kupują nielegalnie te przedmioty u pośredników.