Wykonał manewr z gry wyścigowej w rzeczywistości, nagranie podbija Internet
Zayefajna akcja
profesjonalny kierowca wyścigowy jechał po bandzie by wygrać, juz chyba niż bardziej amatorskiego nie zobaczę, ze jeszcze sie chwali kogoś za takie podstępy....
1. Zacytuj i pokaż mi w regulaminie NASCAR przepis który tego zabrania, skoro twierdzisz że to podstęp.
2. Wsiądź za kierownicę tego samochodu i pokaż tym amatorom jak to się powinno robić, panie profesjonalisto
3. Jeżeli nie jesteś w stanie wykonać zadań z punktów 1 i 2, temat i rozmowę uznaję za zakończoną
1. ze względu ze nie ma tego w regulaminie ale zachowanie nie jest typowo amatorskie niczym noob za kompem to jest podstępem
2. nie jestem zawodowym kierowcą, wskaz mi ze pisałem cos na deseń "bym zrobił to lepiej"
3. zacznijmy ze skoro sam nie jesteś wykonacie punktu 2 nie widzę sensu twojej wypowiedzi
1. Wojownik klawiatury, który ze sportem wyczynowym ma tyle wspólnego co ja z fizyką kwantową, twierdzi że zawodowy kierowca wyścigowy w tej sytuacji zachował się jak noob za kompem - widziałem już wszystko :D P.S. Zaprzeczasz sam sobie :)
2. Pozwól że Cię zacytuję: juz chyba niż bardziej amatorskiego nie zobaczę - skoro oceniasz że to była amatorszczyzna, zatem musisz być pełną gębą profesjonalistą, zatem mistrzu nauczaj!
3. Prawda, nie jestem w stanie, ale to nie ja marudzę i wyjeżdżam od amatorów, noobów itp ;)
BEZNADZIEJA
Kierowca w tyle stawki na ostatnim zakręcie zrobił ryzykowny manewr dzięki któremu zyskał kilka miejsc. Zmasakrował pojazd.
Nie miał nic do stracenia.
A teraz ludzie go hołdują jak jakiegoś cudownego kierowcę xD
Nie tych co wygrali ....
REWELACJA
Z tyłu stawki teleportować się na czwarte miejsce, dla mnie coś niesamowitego.
Szkoda, że nie dało się bez uszkodzenia pojazdu, ale pomysłowości to mu nie odmówię. Że też nie udało mu się wskoczyć na podium, to dopiero byłaby heca ^_^ Z drugiej strony, wygrali ci, których jazda była całościowo najlepsza, więc w sumie, nie wyszło źle. A chłop ma swoje 5 minut chwały, więc w moich oczach to sytuacja win-win.
Zdania ekspertów są podzielone :D
Najzabawniejsze jest to, że wszędzie tam gdzie ludzie żyją wyścigami NASCAR, zdejmują czapki z głów przed Chastainem, zwłaszcza w kontekście ile tak naprawdę zyskał tym manewrem i ile mógł stracić. Bo stawka była o wiele wyższa niż te kilka miejsc na mecie tego konkretnego wyścigu. No ale zawsze się znajdzie grono "znawców sportu", którzy powiedzą że to noobskie zagranie, beznadziejne, a tak w ogóle to jechał na haxach :D
Reakcje "live" kierowców z innych samochodów jadących za Chastainem :) jak i samego bohatera
https://twitter.com/TeamTrackhouse/status/1587242029410574336?s=20&t=DAKU0b1c050L11DovmPhwg
ale dla mnie najbardziej spektakularny finisz z Nascara to Craven vs Bush w 2003!
https://youtu.be/Hce8R8sG9Zs