Venom 3 z debiutującą reżyserką
Patrząc na jej dorobek i przy czym maczała konkretnie paluchy to szykuje się kolejna wtopa z Venomem.
Albo jej chwila prawdy, albo katastrofa. Zawsze może być pół na pół;) Nadzieja, choć niewielka jest, ze nie spierdzieli.
Pierwszy był tak zły, ze nawet przewijając nie dalem rady, przy całej mojej sympatii do Hardy'ego. Za drugi się nawet nie zabierałem a tu juz trzeci...
Capeshit nie musi być dobry, żeby generować zysk (i kontynuacje).
Rozumiem, że jak kilka razy w tygodniu (a czasem dziennie) nie dasz znać, że nie lubisz superhero, to jesteś chory?;) Wszyscy już wiemy, możesz przestać i zająć się czymś innym.
Ze słownika PWN:
prawda - "zgodna z rzeczywistością treść słów, interpretacja faktów, przedstawienie czegoś zgodne z realiami".
opinia - "przekonanie o czymś, pogląd na jakąś sprawę".
Zacznij od zrozumienia różnicy między jednym a drugim.
Tu masz pomoc gratis:
https://mysleniekrytyczne.edu.pl/czym-sie-roznia-fakty-od-opinii-tabela-z-roznicami/
Powodzenia!
Czyli twierdzisz, że capeshit musi być dobry, żeby generować pieniądze i sequele? Ale przecież właśnie zapowiedzieli trzecią część Venoma. To w końcu jak to jest?
Nie, ja zgaduję tylko, że jeżeli regularnie nie dasz znać, że nie lubisz superhero, to jesteś chory;)
Ale mnie nie obchodzi twoje zgadywanie, tylko fakty. Odnosisz się do konkretnej wypowiedzi i burzysz się, kiedy stwierdzam, że jest prawdziwa. Czyli twierdzisz, że jest fałszywa, tak?
Odnoszę się do twoich komentarzy ogółem. I to tylko dlatego, że któryś raz zobaczyłem to durne określenie - "capeshit".
Czyli NIE PRZECZYSZ mojej wypowiedzi, a więc ZGADZASZ SIĘ, że capeshit nie musi być dobry, żeby generować zysk (i kontynuacje).
No to luzik!
Nie, w ogóle się do tego konkretnego wątku nie odnoszę. Nie mam zdania, albo nie chcę o nim z tobą dyskutować. I nie, brak zaprzeczenia nie oznacza zgody, ogarnij się.
Widziałem jak gość naśmiewa się z planeswalkera, a w sumie robi coś bardzo podobnego - dał sobie za zadanie pisać jedno i to samo hasło pod konkretnym typem newsów.
planeswalker zawsze kłamie. Ja zawsze mówię prawdę. To nie jest "to samo".
Więcej seksownego Venoma i Mogę oglądać.
Lepszy od pierwszej części.
To jest tak słaby cykl, że szkoda gadać. Gdyby nie Hardy to byłoby taką nędzą jak Morbius.
Jak zrobią to samo co w poprzednich filmach to będzie git. Ludzie dziś są strasznie roszczeniowi, jak wam się nie podoba to nie oglądajcie. Ktoś miał taką a nie inną wizję na Venoma i okej, nie musi się każdemu podobać. Jest specyficzna i bardzo odbiegająca od pierwowzoru ale oglądalność mówi że jednak ma odbiorców którzy pójdą na to jako na luźny i zabawny film
"Ludzie dziś są strasznie roszczeniowi, jak wam się nie podoba to nie oglądajcie."
A skąd mają wiedzieć, czy im się podoba, jak nie obejrzą? Z trailerów? To wtedy kolejny geniusz będzie wołał "jak to obejrzeliście trailer i już sobie wyrobiliście opinię, jak nie oglądaliście, nie macie prawa się wypowiadać"
Ludzie dziś są strasznie bezkrytyczni, pozbawieni jakichkolwiek wymagań i każde g**no można im wcisnąć w kolorowym papierku.
Lol nie xd przecież już kiedy pierwsza część nie trafiła do ludzi i byli święcie przekonani że nie chcą widzieć drugiej to i tak zachowali się jakby ktoś im kazał i ją obejrzeli xd teraz widzimy dokładnie to samo
I nie, ludzie nie są bezkrytyczni, są właśnie zajebiście krytyczni i zawsze gdy wyjdzie kiepska adaptacja czegokolwiek to dosłownie zachowują się jakby ktoś im odebrał niepodległość
Ziom, ja dosłownie napisałem że niektórym się podoba a innym nie, i że mają po prostu różne gusta
I nie, ludzie nie są bezkrytyczni, są właśnie zajebiście krytyczni i zawsze gdy wyjdzie kiepska adaptacja czegokolwiek to dosłownie zachowują się jakby ktoś im odebrał niepodległość
Jedynka była kiepska, dwójkę oglądałem już tylko jednym okiem, trójki już nawet nie będę włączał.
