Czescy, przejeżdżałem przez Czechy i dwukrotnie błysnęła mi czerwona lampka w mieście przy jakimś znaku, który mógł być fotoradarem. Czy ktoś wie czy taki czerwony błysk to złapanie przez fotoradar?
Całkiem możliwe.
Odpowiedź powinieneś dostać szybko - ja dostałem ostatnio po jakichś paru tygodniach.
Dla odmiany, polskie fotoradary nie są tak szybkie. A czasami w ogóle nic nie dostaniesz.
Polecam, pozdrawiam,
Krzysztof Hołowczyc
Ja w wakacje przejechałem na mocnym pomarańczowym i całe szczęcie nic nie przyszło. A przecież człowiek ma prawo zapatrzeć się na czeszki.
Nie chodzi o przejechanie na czerwonym tylko czerwony blask z jakiegoś urządzenia. I nie wiem czy to złapanie przez fotoradar
Czasami taki mandat potrafi przyjść nawet po kilku latach więc nic straconego.
Dodam, że jechałem na google maps a wydaje mi się, że pokazuje on fotoradary - a tam nie było. Ale może ktoś zna lepiej temat
W takich Niemczech google maps nie pokazują fotoradarów a mnie szczeliły dwa, jeden bilecik już przyszedł - jakoś po 1.5 miesiąca. Jechałem 57 na ograniczeniu do 50. Drugi mnie szczelił PRZED TUNELEM NA AUTOSTRADZIE, a zdecydowanie już zwalniałem do tych 80. Jeszcze nie przyszło, to było 5 dni później :D
Jechałem 57 na ograniczeniu do 50.
Czekam tylko, aż ta paranoja do nas dojdzie.
Ograniczenie jest do ok. 50 km\h czy do 50 km/h?
Paranoja, to jest myślenie że jak jest ograniczenie do jakiejś prędkości to zawsze to 10 km/h można jechać więcej.
Jak Ci za parę lat UE dowali do 30 w zabudowanym też się będziesz cieszył?
Ah, już widzę z kim mam do czynienia :D
Jak wprowadzą karę śmierci, to będziesz się cieszył?
Rozmawiamy o przekroczeniu dozwolonej prędkości czy gdybamy o przyszłości tej złej Unii?
Prawdę powiedziawszy, to nie było tak, że wiedziałem, że jest ograniczenie w tym miejscu do 50 i celowo jechałem "max do 10 wincy" :D tej ichniej budki w ogóle nie zauważyłem :D tylko na szczęście coś mnie tknęło, żeby nie cisnąć bardziej. Potem już grzecznie co do kilometra na ograniczniku jeździłem :D
Przyszło 30 ojro do zapłacenia.
Jak Ci za parę lat UE dowali do 30 w zabudowanym też się będziesz cieszył?
No właśnie tam u nich jest pełno takich wioseczek z ograniczeniem do 30, kurwicy idzie dostać :D
Kurde, liczę, że jednak nie XD w Czechach zdjęcia są robione czerwonym błyskiem?
Już ja widzę konsekwencje z tytułu niepłacenia kiedy mieszkasz w Polsce
W sumie nie powinienem się wypowiadać, bo to co napisałem dotyczy UK. Nie mam pojęcia jak to działa w Czechach.
Oni maja niskie mandaty, jak nie przekroczyles mcno, to moze im sie nie chciec wysylac.
Jak przyjdzie to zaplac, nie oninie cie ta kara.
Dostalem kilka mandatów, nie z fotoradaru a od policjanta bezposrednio, i byly znacznie nizsze niz u nas.
Ostatni byl co prawda 2 lata temu, widze ze maja wprowadzic nowy taryfikator, albo juz wprowadzili, nie chce mi sie tego ustalac.
Jezeli jest juz nowy, to rzeczywiscie skoczyli z karami niemal jak my.