Mam internet i TV od dostawcy, którego reklamuje "pan prawdziwy kiler" udając konduktora pociągu.
Warunki raczej dobre, umowa na czas określony.
Wczoraj dostałem mejla z informacją od dostawcy, że zamierza zmienić warunki umowy.
W skrócie pisze na kilku ekranach + dwa załączniki pdf:
1. Zmieniamy warunki Twojej umowy
2. Nic nie musisz robić
3. Jeśli nic nie zrobisz nie zmienimy ci ceny abonamentu i parametry pozostają bez zmian
Dlaczego piszę "brudne sztuczki"?
Pewnie w tym momencie większość odbiorców takiego mejla przestaje go czytać, bo "cena nie wzrośnie i parametry nie pogorszą się"
Dalej piszą o tym, że jeśli się nie zgadzam - mogę wypowiedzieć umowę w nieprzekraczalnym terminie do 31 listopada.
Muszę jednak podać za przyczynę owo niezgadzanie się ze zmianami, ponieważ jeśli nie zacytuję tej formułki - rozwiązanie będzie na warunkach ogólnych.
Najważniejsze - warunki ogólne oznaczają kary (duże jak na indywidualnego odbiorcę).
I teraz - na końcu piszą, że jednym z warunków, które zmieniają jest dodanie możliwości "indeksacji" kosztów - NIE piszą "podwyższenia ceny". Przyczyny są w załączonym pdf-ie wśród wierszy zawierających dziesiątki nieistotnych słów.
Przyczyny tam wymienione (w ciągłym tekście) to np. zwiększenie kosztów pracy, zwiększenie kosztów prowadzenia działalności ....
I na koniec - jeśli nie wypowiesz teraz umowy, to późniejsza zmiana cen nie będzie traktowana jako przyczyna do rozwiązania umowy zwalniająca z kar za rozwiązanie.
Praktycznie - mogą podnieść cenę o 300% a i jeśli będę chciał z tego powodu rozwiązać umowę - to zapłacę daninę rzędu kilkuset złotych! Przypominam - umowa jest na czas określony, więc jeśli ktoś podpisał wczoraj na 2 lata - ma potencjalnie przesrane przez dwa lata.
Wiem, że TEN dostawca stosuje takie sztuczki - czy Wasi dostawcy też coiś takiego planują i TAKIMI metodami?
Jeśli masz tego samego dostawcę co ja - sprawdź dobrze jakie skutki będzie miało dla Ciebie "niezrobienie nic".
Wszędzie teraz są z nim billboardy... dlatego wziąłem internet od dostawcy, który zaczyna się na U, a kończy na PC i póki co problemów czy sztuczek żadnych z nimi nie mam.
dostawcy, którego reklamuje "pan prawdziwy kiler" udając konduktora pociągu.
Jestem na tyle odcięty od reklam, że absolutnie nic mi to nie mówiło. No ale już wiem.
Co ta za jakies podchody? Juz nie mozna pisac nazwy firm?
Nie chcę dawać podstawy moderatorowi do zablokowania wątku.
Z drugiej strony chcę dać moderatorowi przestrzeń do nieblokowania wątku.
UPC jak widać lubi płacić wielomilionowe kary nałożone przez UOKiK.
jeśli nie wypowiesz teraz umowy, to późniejsza zmiana cen nie będzie traktowana jako przyczyna do rozwiązania umowy zwalniająca z kar za rozwiązanie.
Oczywiście że będzie podstawą do rozwiązania umowy co im bardzo szybko wspomniany UOKiK uświadomi.
Zostałeś poinformowany że cena abonamentu oraz parametry usługi nie ulegają zmianie i tylko tyle cię interesuje. Masz umowę na dany okres z daną ceną. Jeśli UPC dana stawka nie odpowiada to ma prawo wypowiedzieć ci umowę ze standardowym 30 dniowym okresem wypowiedzenia.
Profilaktycznie bym tę wiadomość już dzisiaj wysłał do UOKiKu.
Prezes UOKiK uznał za niedozwolone klauzule stosowane przez UPC.
Zakwestionowane postanowienia dotyczą m.in. możliwości jednostronnego podwyższania abonamentu za kablówkę oraz zmiany istotnych warunków
w wykonywanych umowach.
Kara to prawie 33 mln zł i nakaz zwrotu niesłusznie naliczonych opłat.
Dzięki za informację
To oznacza, że dostawca o którym piszesz już tego próbował i nie udało się.
Nie mam nic przeciw stosowaniu cen na podstawie kosztów, ale umowa to umowa - jeśli byli zbyt pochopni w ustalaniu warunków umowy na czas określony, to niech ONI ponoszą koszty swojej pochopności.
W umowie pierwotnej jest klauzula o wzroście kosztów "obiektywnych" - podatki, zmiany w prawie - i to jak najbardziej akceptuję.
Zaakceptowałbym także wypowiedzenie umowy z ich strony, ale byłem świadkiem w ich BOKu gdy ewidentnie kpili ze starszej osoby, która nie doczytała drobnym druczkiem, że po skończonej promocji musi coś osobiście wypowiedzieć.
Tu "drobny druczek" może potencjalnie oznaczać masowe skrojenie klientów z umowami na czas określony.
W umowie pierwotnej jest klauzula o wzroście kosztów "obiektywnych"
I właśnie za to czyli za na pewno znany klientom UPC zapis o treści "możemy sobie podnieść cenę o 5-8 zł raz w roku" UPC dostało karę od UOKiKu.
Wszystko fajnie, tylko autor pisze o Vectrze, nie o UPC
Zmyliło mnie który zaczyna się na U, a kończy na PC.
Nie otrzymałem od Vectry takiej propozycji zmiany umowy.
Ostatnio podnieśli mi abonament bodajże o 5zł. Standardowo mogłem wypowiedzieć umowę bez żadnych konsekwencji.
Dzięki za info
- może ja jestem w innej grupie/promocji
- może mam znacząco dłuższy pozostały czas zobowiązania i wysyłają tylko do takich
Skończyła mi się umowa z nimi na stały okres, więc płacę z miesiąca na miesiąc i podnieśli mi o 7zł od października.
Koleżance, która ciągle ma z nimi umowę też podnoszą o 7zł, ale dopiero od grudnia, albo nowego roku.
Podniesienie o te 7 złotych mam w pierwotnej umowie - po skończeniu okresu promocyjnego (za około rok).
I to jest OK - koniec promocji,
ale problem który zgłaszam to wprowadzenie tylnymi drzwiami możliwości nieokreślonego podniesienia ceny z niejasno określonych przyczyn w trakcie trwania umowy
Ja odszedłem od Vectry do UPC, wszystko to samo za 20 zł taniej, także zobaczymy jak będzie dalej. Najwyżej żona znowu weźmie na siebie nową promocyjną ofertę.
A UPC to święte?
https://istotne.pl/boleslawiec/wiadomosc/Zmr/masz-internet-lub-telewizje-z-upc-przeczytaj-to-wazne
Ja nic nie dostałem póki co z Vectry
Na ten moment też niczego z Vectry nie dostałem. Natomiast, jeśli jest prawdą to co piszesz, to przekazałbym tego maila właśnie do UOKiK, bo oni z pewnością wytłumaczą operatorowi, że tak się nie postępuje.
Poza tym w Vectrze jestem już od kilku lat, otrzymuje od nich fajne dla mnie rabaty, czy to na tv, czy na Internet, umowy mam terminowe na 2 lata, które przedłużam i czasami czytam o tym, że ludzie otrzymują jakieś wiadomości od Vectry o podwyżce cen, ale osobiście jeszcze nigdy takiej nie otrzymałem.
Najlepiej to nie dyskutować przez maile tylko wykręcić numer i porozmawiać twarzą w twarz.
Cześć
Gdyby kogoś interesowało co się zadziało z dostawcą i "brudnymi sztuczkami" z tytułu wątku:
https://businessinsider.com.pl/biznes/media/vectra-z-22-mln-zl-kary-od-uokik/yjgw0gq
Sprawa dotyczy umów na czas nieokreślony. Mam nadzieję, że w sprawie umów na czas określony to czegoś ich nauczy.