W nową wiedźmińską sagę zagramy wcześniej niż w remake Wiedźmina 1
Że CO. Zresztą... remake to remake. Ja na szczęście nie odbijam się od archaiczności pierwszej części, bo w ogóle mi nie przeszkadza i choć muszę przyznać, że napaliłem się jak nastolatka na Biebera, wolę jednak otrzymać najpierw nową odsłonę.
Tak pół żartem pół serio, to zastanawiam się, czy będzie mi dane dożyć wszystkich części nowej trylogii oraz remake’a jedynki. Czas płynie nieubłaganie, a Redzi mają równie zawrotne tempo produkcji jak Rockstar z Gta VI. Zdaję sobie sprawę, że gry wybitne nie powstają od tak w przeciągu roku, ale czy nie można by było tego tak zorganizować, by przyspieszyć cykl wydawniczy, powiedzmy, że nowy tytuł co dwa lata? Tworzyć kilka gier jednocześnie, każda na innym etapie produkcji. Kapitał mają, studiów nakupywali, na UE5 przechodzą, więc czemu by nie?
Że CO. Zresztą... remake to remake. Ja na szczęście nie odbijam się od archaiczności pierwszej części, bo w ogóle mi nie przeszkadza i choć muszę przyznać, że napaliłem się jak nastolatka na Biebera, wolę jednak otrzymać najpierw nową odsłonę.
Że będzie bazował na technologii polarisa. Nie tworzę gier, więc to pewnie mocno życzeniowe myślenie i nadinterpretacja, ale i tak będą musieli stworzyć żywe miasto na potrzeby remake, więc wykorzystają żywe miasto z projektu polaris. Wyzima aż się prosi o odświeżenie. A jak wiemy, najważniejsza jest sprawa temerska.
Tak pół żartem pół serio, to zastanawiam się, czy będzie mi dane dożyć wszystkich części nowej trylogii oraz remake’a jedynki. Czas płynie nieubłaganie, a Redzi mają równie zawrotne tempo produkcji jak Rockstar z Gta VI. Zdaję sobie sprawę, że gry wybitne nie powstają od tak w przeciągu roku, ale czy nie można by było tego tak zorganizować, by przyspieszyć cykl wydawniczy, powiedzmy, że nowy tytuł co dwa lata? Tworzyć kilka gier jednocześnie, każda na innym etapie produkcji. Kapitał mają, studiów nakupywali, na UE5 przechodzą, więc czemu by nie?
Marnie to widzę...mam45 lat ...więc około 60 może zagram w remake ..70...nowa odsłona albo 96 ??
Redzi akurat w tym momencie przechodzą restrukturyzację. Oddział w USA dopiero powstaje, więc na ten moment obowiązki w studiu są mocno podzielone pomiędzy patchowaniem Cyberpunka, tworzeniu dodatku, tworzeniu konceptu nowej trylogii Wiedźmina, męczeniem się z next-gen patchem do Wieśka 3 i prawdopodobnie też tworzeniu konceptu kontynuacji Cuberpunka. Dopiero jak to nowe studio powstanie, prace przyspieszą i być może za kilka lat będą w stanie wydawać gry co 2-3 lata. Dobrze, że chociaż część projektów tworzą zeenętrzne studia, bo inaczej wszystko trwałoby jeszcze dłużej.
Sytuacja geopolityczno-klimatyczna plus rocznik 1970 nastawia mnie pesymistycznie do tego, czy jeszcze czegos dozyje od CDP. Jedynke ogralem do konca w zeszlym roku chyba i pomimo tego, ze to gra juz wiekowa to daje rade. Rozumiem oczywiscie, ze gracze z innych kategorii wiekowych moga sie od niej odbic, ale dziaders bawil sie dobrze.
Piotr.
Przecież ogłosili, że teraz średnio co 2-3 lata zamierzają coś wypuszczać, ale na W4 trzeba będzie jeszcze trzeba poczekać. Tzn. może i to będzie 2-3 lata od wydania dodatku do Cyberpunka... Pytanie czy dotrzymają obietnic.
Ogólnie to nie jest tak, że w Polsce jest mnóstwo czekających na pracę przyszłych programistów Unreala(czy level designerów itp.), których marzeniem jest praca w CDPR. To nie jest tak, że CDPR sobie powie "chcemy zatrudnić 300 kompetentnych osób na już" i one przyjdą na rozmowę kwalifikacyjną. Wszystko wymaga czasu.
Szczególnie, że na Polskim rynku pracy w game devie jest trochę rynek pracownika. Jak ktoś umie dużo, znajdzie pracę. Studiów chcących zatrudniać jest dziesiątki. Produkcja dużych gier nie koniecznie jest tym, co każdy z nich chce robić. Bo przy produkcji dużych gier jesteś małym trybikiem. Poza tym, CDPR nie ma zbyt dobrej renomy ostatnio. Kto będzie chciał iść do pracy, żeby później na jego produkt pluło pół tego forum :D
Obiecali, ze od premiery pierwszej nowej gry w przeciagu 6 lat powstana nastepne dwie. Mozna sie domyslic, ze od ukazania sie gry Polaris minie 6 lat, a my bedziemy wtedy miec Polaris, Syriusz oraz Remake Wiedzmin 1.
Plus minus 8 lat to wszystko zajmie od dzisiaj. Wiedzmina 1 predko nie dostaniemy, niestety.
Dożyć to tak zwłaszcza przy dbaniu o siebie ale większość ludzi którzy czekają zdąży się sporo zestarzeć i jak kupi to głównie z sentymentu
To samo przy Elder scrolls 6 i Fallout 5
Może by przyśpieszyli jakby wszelkie dłubanie i grzebanie w kodzie robiło AI ale na to za wcześnie.
No ale wtedy by był lament, że zaklęcie "learn2code" już nie działa...
Spójrz na Ubi. Produkują masę tytułów, wychodzą co rok, ale ich jakość to półka średnia. A przecież mają ogromny kapitał i tysiące pracowników. Najczęściej dopracowane i przemyślane tytuły to lata produkcji. UE5 owszem, usprawni proces, ale tym samym dodaje masę możliwości, które REDi zechcą wykorzystać.
Czyli CDPR zachowuje swój standard zapowiadania projektów istniejących wyłącznie na papierze. Czekają nas lata spamu nieistotnymi informacjami, aż do pierwszego trailera z datą premiery, który powinien być pierwszym materiałem wypuszczonym do neta. No ale inwestorów trzeba jakoś zachęcać.
Nie rozumiem tego, gotowe silniki, armia ludzi, a proces produkcyjny rozciąga się na 10 lat, gdzie kiedyś co 2-3 lata otrzymywaliśmy kolejne części ulubionych sag. Dodatkowo ciężko nie odnieść wrażenia, że gry są dużo płytsze niż kiedyś i wyprane z klimatu... Szczerze mówiąc już od kilku miesięcy nie tykam ps5, a ogrywam na kompie starsze produkcje rpg, których ostatnio jak kot napłakał (teraz Enderal), więc to nie nostalgia przeze mnie przemawia. A i jestem dosyć wrażliwy jeśli chodzi o technikalia. Chociaż przyznam, że akurat gry cdp jeszcze mają to coś, co pozwala wyróżnić im się wśród wszechobecnej bylejakości.
Stopień złożoności gier po prostu stale rośnie i póki co nie da się tego w żaden sposób obejść. Trzeba po prostu włożyć w projekt wiele dodatkowych roboczogodzin, nie ma drogi na skróty. Może kiedyś AI będzie w stanie przejąć część roboty (np. generując wysokiej jakości spersonalizowane assety), ale to pieśń przyszłości.
Kiedyś gracze nie byli tak wymagający, a gry tak skomplikowane. Teraz do postaci robi się bardzo dużo animacji. Dawniej wystarczyła animacja skoku, mocnego uderzenia, słabego uderzenia, ewentualnie młynka czy czegoś tam jeszcze.
Kiedyś np. wchodząc do budynku, wchodziłeś na inną mapę/poziom, teraz otwierają się drzwi, naciskasz klamkę.
Kiedyś quest wyglądał tak, że w danym miejscu klikałeś E. Ewentualnie jakiś element się uruchamiał. Teraz jest animacja jak postać pociąga za dźwigienkę. Animacja kamery, jak rozmawiasz z NPC. Dawniej kamera stała, bądź wchodziła za ścianę/w inne NPC. Kiedyś nie było lipsyncu. NPC chodziły losowo, mogłeś je popychać, one nie reagowały, ewentualnie w nocy chodziły do swoich łóżek.
Animacje 2D w cutscenkach. Albumy muzyki i odgłosów... Cały Open World, gdzie zmienia się np. w czasie gry, że gdzieś dołożyli stosów do palenia nieludzi. Czy nastawienie przechodniów do bohatera. Jak jest pozytywne, to używają innych zwrotów, jak negatywne, to innych. A jak się boją, to uciekają albo walczą. wydarzenia przypadkowe w mieście. Żeby zrobić miasto, które dobrze udaje prawdziwe miasto naprawdę trzeba się narobić. Później jeszcze wszystko przetestować...
Takie prymitywne gry jak soulslike zrobić sporo łatwiej. Nad takim Wiedźminem czy Cyberpunkiem trzeba jednak popracować dłużej. Chociaż np. Elden Ring nie jest już taki prymitywny. Ale nadal wymagał o wiele mniej pracy.
Stopień złożoności gier rośnie, ale technologie ułatwiające produkcje gier też poszły do przodu. To żadna wymówka. Jak ktoś nie nadąża za rozwojem to niech się nie bierze za tworzenie gier. To jakby taksówkarz miał jechać do ciebie godzinę dłużej niż zazwyczaj, bo samochody dzisiaj są bardziej skomplikowane niż kiedyś xD
Ktoś jest zaskoczony? Przecież CDPR robi next gen patch do W3 przez 2 lata, czas na remake od podstaw trzeba pomnożyć przynajmniej x3 :)
Jeszcze na nowej dla nich technologii... kto dożyje to widzimy się w 2030
CDPR robi ten Next Gen Patch od pół roku. Wcześniej robił go kto inny, tylko to inne studio z powodów politycznych zostało zlikwidowane wiosną. Gdyby nie to, to byśmy mieli na wakacjach Next Gena, nie robionego przez CDPR, tylko na zlecenie.
No preorders, a marketing CDP z góry uznać za kłamstwa.
Sprawdzić recenzje graczy (nie opłaconych mediow) I poczekać pół roku do roku, aż gry naprawia i dopiero kupić.
Tak należy obecnie podchodzić do CDP, oni dbają o giełdę i preordery, nie o graczy.
Najlepiej zaufać sobie, co prawda można poczytać lub pooglądać jakieś recenzje, ale i tak ostatecznie najlepiej jest zobaczyć jakiś zwykły urywek gameplaya z danej gry i wtedy zdecydować, czy to się nam w ogóle podoba.
Faktem też jest, że teraz te większe gry na premierę są często po prostu zepsute i trzeba czekać pół roku albo i więcej na ich naprawienie, więc kupno gry na premiere często się po prostu nie opłaca.
A to nie tak, że recenzje mediów są nic nie warte w przypadku wszystkich gier ? Nie trzeba tego sprowadzać do pojedynczego przypadku ??
Szczerze to myślałem, że w pierwszej kolejności zagramy w ten remake wiedźmina, a dopiero później w wiedźmina z nowej trylogii, bo wydawało mi się to bardziej logiczne.
Jednak patrząc na to od tej strony, że wszystkie te gry będą bazować na tym samym silniku, to znowu logicznym wydaje się to, że CDPR chce najpierw wydać wiedźmina z nowej trylogii i gdzieś w międzyczasie remake, bo lepiej zrobić dobre pierwsze wrażenie wiedźminem z nowej trylogii na silniku UE5.
Gdyby redzi najpierw wydali remake, to prawdopodobnie później ludzie oczekiwali, że gry z nowej trylogii, będą o wiele lepsze i większe niż remake, a tak redzi zapewnili sobie ten komfort, że remake nie będzie żadnym wyznacznikiem jakości gier z trylogii, bo będzie bazował na technologii Wiedźmina 4.
Czyli prawdopodobnie Wiedźmin 4 ukaże się w 2026 r., a remake dopiero w 2027 r., czyli jeszcze trochę poczekamy.
Aha czyli jak przypuszczałem W1 Remake to taki plan awaryjny jakby znowu coś nie wypaliło przy nowym Wiedźminie, jakby bohater się nie spodobał itp.
Miałem nadzieje że będzie na odwrót ... Trochę dziwne że potrzebują więcej czasu na remake niż nową grę.
Bez sensu nam ten remake zapowiedzieli teraz skoro wyjdzie później. To już mogli ten remake zapowiedzieć na 20 rocznice wiedźmin 1 i premiere byśmy mieli w przeciągu roku lub 2. A tak będziemy czekać lata na nową sagę i remake ....
Nie zapowiadali bez sensu. Po pierwsze to dobrze dla studia, które będzie go robić. Bo jak ktoś będzie chciał robić tego Wiedźmina, to sie zgłosi do tego studia.
Po drugie ucina to spekulacje na ten temat, które się już od jakiegoś czasu pojawiają. I studio robiące tego Wiedźmina, będzie mogło się pochwalić, że go robi.
To nie CDPR robi tą grę, tylko zewnętrzne studio, które ma jeszcze po drodze do wydania jedną grę. Którą im tym ogłoszeniem trochę CDPR zareklamował...
Stworzenie tego remake'u to moim zdaniem praca porównywalna ze stworzeniem nowej gry. Bo niby część rzeczy już mają, ale większość jest i tak do wywalenia. A że ogranicza ich stara wersja gry, to stworzenie znów tych rzeczy, co wywalą(bo są przestarzałe), zajmie też troche czasu. To nie ma być raczej remake polegający na podmiance tekstur na takie o wyższej rozdzielczości...
Ta informacja o terminie wydania tej gry pojawiła się tylko i wyłącznie w wyniku idiotycznych spekulacji, jakoby ten remake miał wychodzić tuż tuż. A wynikało to z opacznego zrozumienia, że to studio wydaje za rok grę. Tylko nie tę grę...
Myślę, że aż tak długo jak niektórzy przypuszczają nie będziemy czekać. Zacznijmy od tego, że Redzi przesiadają się na Unreal Engine 5, który jest dużo bardziej przystępny w produkcji niż RedEngine
To było oczywiste. Daleko nie trzeba szukać. CP zapowiedziany z 8 lat wcześniej.
Jak do tej pory, gry Redów powstawały co 4 lata.
Wiedźmin - 2007,
Wiedźmin 2 - 2011,
Wiedźmin 3 - 2015,
Krew i Wino - 2016,
CP2077 - 2020,
Phantom Liberty - 2023,
Nowa gra - 2026
Nie, wydać grę co 4 lata to zupełnie co innego. Zapowiedzieć, a tworzyć grę też co innego. Można tworzyć bez zapowiedzi, lub nie tworzyć gry. Poza tym te DLC to nie gry. Z tej listy wynika, że co 6 lat, a zapowiedzi to już nawet 8 lat.
A kij im w oko.
Zapowiadają na dekadę do przodu, żeby tylko wartość akcji ratować na giełdzie.
Fajnie. Nie wyciągnęli wniosków po wczesnej zapowiedzi Cyberpunka w 2012. Najśmieszniejsze jest, to że mieli zrezygnować z wczesnych zapowiedzi gier, a oni posuneli się jeszcze bardziej w tym kierunku zapowiadając kilka gier naraz...
Dalaj kłamią. Ciekawe jak tam ich nowe procedury w testowaniu gier? Będzie lepiej powiedzieli..
Ale to w sumie dobrze. Przetestują UE5 na nowej grze, tak jak z cyberprankiem, nauczą się silnika, a potem wydadzą wiedźmina 1 który będzie już dopracowany.
No nie do końca.
Inny developer będzie robił remake.
Pewnie będą dzielić się narzędziami, aby wszystko mieć ustandaryzowane, ale nigdy nie wiadomo.
Więcej PG niż produkcji.
Niech najpierw coś wyjdzie, później będziemy oceniać.
CDP więcej pierd.li po próżnicy niż robi I ta firma i to co proklamuje trzeba traktować jak propagandę Morawieckiego albo chociaż dzielić przez 10.
To co teraz robią to zwykly skok na pompowanie giełdy na debilach i frajerach, którzy im uwierzą.
Gdzie patrz do Wiedzmina 3?
N nowe gry się porywają, a starych dowieźć nie umieją.
Czyli długie lata przyjdzie nam na to poczekać. Ale spokojnie, do tego czasu będzie jeszcze masa artykułów i newsów by ten czas na oczekiwanie nam umilić.
Niech lepiej pracuja nad Thorgalem