Złącze zasilania w RTX 4090 spłonęło, to może być większy problem
NVIDIA nie wychodzi tu przed szereg - obecnie produkowane towary, samochody, elektronika są coraz droższe i jednocześnie są coraz większym badziewiem.
Rozwiązanie powyższego problemu jest bardzo proste - kable rozruchowe do samochodu i klemy do akumulatora żeby karmić kartę. Nie powinny się nawet ciepłe zrobić.
NVIDIA nie wychodzi tu przed szereg - obecnie produkowane towary, samochody, elektronika są coraz droższe i jednocześnie są coraz większym badziewiem.
Rozwiązanie powyższego problemu jest bardzo proste - kable rozruchowe do samochodu i klemy do akumulatora żeby karmić kartę. Nie powinny się nawet ciepłe zrobić.
4 przypadki na kilkadziesiąt tysięcy sprzedanych kart. Faktycznie jest się czego bać.
Po pierwsze to są to 4 udokumentowane przypadki.
Po drugie, są to nowe karty które dopiero co weszły do użycia i nie wiadomo co będzie dalej.
Po trzecie, nawet 4 przypadki to o 4 za dużo.
Przestrzegano przed tym problemem i to dokładnie się dzieje. Zobaczymy jak będzie dalej, bo coraz więcej jest takich przypadków.
Zastanawiam się czy prototypy wogole są testowane wystarczająco ilosc czasu pod odpowiednio dużym obciążeniem by wykryć jakiekolwiek defekty. Bo jeśli dają coraz większe cięcia tutaj, to przygotujcie się na to że będzie coraz więcej produktów bardziej podatnych na takie awarie... :p
Tak. Bo ma 3 szt. porty 8-pin, a nie "nowoczesny" 16-pin dla RTX 4090, dlatego nie występuje duże ryzyka "przegrzanie". Dobrze rozumiem?
Nie wiem, czemu NVIDIA poszli za takie rozwiązanie, nie do końca testowany, skoro RTX 4090 pobiera tyle samo mocy co RTX 3090 za samą wydajność, jak pokazuje testu PurePC? Bo producenci od zasilanie ATX 3.0 dużo zapłacili?
Mam nadzieję, że przyszły RTX 4060 i 5060 nie będzie miał podobne rozwiązanie port 16-pin, bo pobiera znacznie mniej mocy niż odpowiedniki RTX 4080 i RTX 4090.
Bedzie dzialalo? - bedzie ( celowo pomijam zabezpieczenie pradowe linii ). Pytanie tylko - jak dlugo?
+
Trafne pytanie. Tym bardziej, że będziemy długo grać na wymagające gry AAA, więc karty graficzne będą pracować dość długo.
Im później gry AAA będą mieli coraz większe wymaganie sprzętowe, tym większy moc będzie potrzebny od RTX 4090, a to rośnie też ryzyka "przegrzanie" nawet na monitorze z mniejsze rozdzielczości i częstotliwości (jak będzie lepszy procesor CPU, by nie będzie wąski gardło). A jeśli przyszłe serii karty RTX 5000 będą mieli większe pobory mocy?
Przyszłe karty RTX 4080, 4070 i 4060 mają mieć porty 12-pin (podobno). Tego nie mogę zignorować.
To jest problem nie do zignorowanie. Warta dyskusja.
No to jak ktoś się boi to niech nie kupuje proste.Cała reszta będzie się cieszyła z mega wydajności.
Jak ktoś czeka na 4070/60 i się cyka to niech bierze 3080/Ti póki są w dobrych cenach. Straci tylko dlls 3. a tak to wydajność będzie podobna a nawet lepsza.
Bardzo fajny wpis, fajnie, że Autor pokusił się o zrobienie własnego doświadczenia i opisanie go, to lubię :)
Problem nie jest w samej złączu ale o usztywnionym łączeniu czterech przewodów umiejscowionych przy wtyczce, a nagminne jej wyginanie może doprowadzić do w/w problemów łącznie z jej mechanicznym uszkodzeniem, dziwne jest to zieloni nie zaprojektowali tej wtyczki z katem 90 stopni, co ciekawe dostawcy zasilaczy już udostępnili bardziej elastyczne przejściówki ale miło by było zobaczyć wersie z katem 90 stopni
Nie rozbierałem jeszcze tej wtyczki, ale sądząc z tego co widać na zewnątrz, jest w niej coś, co mocno przypomina wtyk żeński do goldpinów. W nich zestyk jest realizowany przez małą blaszkę z jednej strony pinu, więc tutaj może być problem. Wtyczki molex są jednak zrobione trochę inaczej - są większe i sprężysta rurka z blaszki może się stykać na większej powierzchni lub tworzyć wiele zestyków.
Zieloni może nie ale od czego są inni.
https://store.cablemod.com/cablemod-12vhpwr-right-angle-adapter/
....ciekawie wygląda instruktaż użytkowania tej przejściówki, zwłaszcza w która stronę może być wyginana
https://youtu.be/kRkjUtH4nIE?t=183
Moim zdaniem dobrze ze ta sprawa już teraz wypłynęła, może to przyspieszy inicjatywę innych producentów (zwłaszcza od zasilaczy) o wypuszczenie lepiej zaprojektowanych przejściówek
Nie będziesz miał problemu z palącym się złączem
Jeżeli nie kupisz RTX 4090
Jeden prosty trik
Nvidia go nienawidzi
600/12V=50A to daje 8,3A na każdy z 6 pinów kolejna połowa na uziemienie, przy przekroju 18awg powinno zostać ponad 120W zapasu. - (komentarz z purepc i ma racje ta osoba)
gorzej że całość jest domyślnie na przejściówce co wygina kabel, dlatego wszyscy producenci zasilaczy sami dodają własne kable do połączenia lub namawiają na zmianę zasilacza. Ze starszymi zasilaczami jest o tyle gorzej że podają do karty pełną moc a nie ograniczoną ze względu na zapotrzebowanie. Generalnie złącze zaprojektowane bez logicznego wytłumaczenia / chyba że za moment pojawią się dedykowane kable i zasilacze.
Tak, ale Pan pisze o przekroju przewodu. Jest on wystarczający zapewne, ale problemem może być sama wtyczka. Zestyk to spory problem w elektrotechnice, słabo zaprojektowane złącze generuje ciepło i niepotrzebne opory. W moim doświadczeniu kabel pozostał zimny, a samo złącze nabierało temperatury. Przy takich prądach jest nieco zbyt małe, zostawia niewielki margines na fabryczne niedoróbki.
biorąc pod uwagę że wszystko robione jest w Chinach i raczej nie ma tam nadzwyczajnej kontroli jakości to pewnie jest w tym 100% racji
Dość poważny problem.
A jeśli RTX 4090 przypadkowo "spalił" płyta główna, procesor i inne podzespoły PC, to czy użytkownik może liczyć na otrzymanie odszkodowanie za pozostałe podzespoły PC? Bo wątpię i prędzej otrzymuje zwrot pieniędzy tylko za RTX 4090.
to zależy masz oznaczenie jak masz podłączyć kartę ten z reddita miał wygięty kabel przy wtyczce czyli miał podłączone niezgodnie z opisem, wg. niego karta działa tylko stopiło plastik / pożaru z tego nie będzie bo wyłączy całość różnicówka gorzej jak padnie coś jeszcze np. płyta główna no cóż raczej na RMA to nie pójdzie.
Jaka różnicówka ?Ta w skrzynce zasilającej dom ? Po pierwsze nie każdy ją ma. Po drugie większość różnicówek chroni głównie sieć 230V, bo są klasy AC (takie są najtańsze). Mam wątpliwości, czy nawet taka różnicówka do prostowanych chroni przed zwarciami, bo za zasilaczem jest separowany obwód, nawet w momencie uziemienia. Jest może jakieś zabezpieczenie w karcie, które po obniżeniu napięcia na danych pinach zatrzyma działanie karty.
Gorzej, jeśli nie masz dobrej obudowy, by mieć wystarczający szerokość, żeby móc lepiej zrobić dla wtyczki i uniknąć 90 stopni. Będzie za ciasno dla wtyczki. Nawet jeśli obudowa spełni normy według instrukcji dla karty graficzne (maksymalny szerokość dla karty graficzne w info).
masz oznaczenie jak masz podłączyć kartę ten z reddita miał wygięty kabel przy wtyczce czyli miał podłączone niezgodnie z opisem
Tylko że mam podobny wygięty kabel, ale są w 2 oddzielne 8-pin. Nie mam oznaczenie w instrukcję, że mam uniknąć 90 stopni wygięty kabel. Choć kupiłem większa obudowa (więcej szerokość i długość) niż poprzedni PC z i5-3570 i GTX 1060.
Ale ponieważ RTX 3060 i GTX 1060 pobierają mniej prądu, więc ten problem nie występuje u mnie. Do tej pory. Gorzej, jak karta graficzna takich jak RTX 4090 pobiera prądu o wiele za dużo i stąd te wysokie temperatury.
Największy problem mają Ci co nie kupili jak widać.
Ty w ogóle wiesz, co piszesz? To jest uzasadnione pytanie.
Co będzie, jeśli RTX 4060 lub RTX 5060, który planuję kupić w przyszłość, a będę miał ten sam przypadek co RTX 4090? To ze względu na adapter 12-pin. Wtedy mogę sporo stracić, tak jak zły wybór zasilanie do PC.
NVIDIA dał ciała na całego. Taki typu problem nie powinno występować. Nie testowali to dokładnie i nie zabezpieczyli odpowiednio. Gorzej, jeśli będą wydać kolejne karty graficzne bez dokładniejsze testy.
O problemie może być mowa jakby u każdego by tak było. Póki co to złośliwość rzeczy martwych rozdmuchana przez armię troli amd.
RTX4090 jest kartą energooszczędną. Wystarczy nie iść w kierunku overclockingu powodującego wzrost poboru prądu. Warto dobrać sobie takie ustawienia aby karta nie pobierała więcej niż 350 watów. Dla porównania moja RTX 3080 pobiera 360 W, jeśli nie zostanie poskromiona przez UV i najlepiej blokady klatek w poszczególnych grach.
Nie umiesz odpowiedzieć na zadane pytanie w pierwszym poście, a tylko na siłę mnie czepiasz i znieważać (wyzywając mnie od trolla AMD, choć używam RTX 3060 od NVIDIA). Więc spadaj, bo tylko spamujesz i przeszkadzasz.
Przynajmniej Alex, pawel1812 i tgolik potrafią napisać do rzeczy i dają informacji.
Ok. To odpowiadam. Jeśli niezależny rzeczoznawcza stwierdzi że to wina karty to można będzie ubiegać się o takie odszkodowanie. Najprawdopodobniej przed sądem.
Ok. Dodam też, że używam RTX 3060, a wcześniej GTX 1060 i 660 po karty AMD, więc daleko mi do "trolla AMD".
Po drugie, zarabiam mało, a upgrade PC niemało mnie kosztuje, więc zbieram każde informacji na ten temat, by uniknąć w przyszłość takiej nieprzyjemności, tak jak wiedza o czarne listy zasilanie do PC.
Spalony port prądu dla karty graficzne to dla mnie coś nowego, bo nie przypominam sobie o coś podobnego w przeszłość. O unikanie 90 stopni wtyczek dla karty też pierwszy czytam, a mam "90 stopni" wtyczek u mojego RTX 3060 ze względu na rozmiaru obudowy.
To taki na wszelki wypadek, gdyby w przyszłość planuję wymienić na RTX 4060 lub RTX 5060 z dołączony adaptera, a nie chcę stracić całego PC bez możliwość odszkodowanie. Tym bardziej, że co dopiero kupiłem zasilanie bez standardu ATX 3.0, choć należy do jakość 80+ Gold od sprawdzone marki (jest na białej liście i wysoko oceniony).
Dlatego im więcej wiem na ten temat, tym lepiej. Wiedza to podstawa.
Więc jak coś piszę na forum i zadaję pytanie, to oczekuję sensowny odpowiedź i fakty, a nie takie teksty typu "troll AMD". Więc bez urazy za słowo "spadaj" i tak dalej.
Troll amd nie odnosiło się do Ciebie tylko aktualnej sytuacji. Premiera ich kart już niedługo i ich sympatycy będą teraz wszędzie pisali o paleniu się kart konkurencji.
Ogólnie większość tych pożeraczy prądu chodzących na wysokich obrotach jest ryzykowna. Dość dużo kojarzy mi się kart nvidii spalonych podczas grania czy w moim przypadku oglądania Youtube (pewnie i tak obciążyła układ gra, a na Youtube padło).
Może biznes z dodatkowych "kostek" leżących gdzieś na biurku, podłączanych bezpośrednio do układu głównego (jakiś modułowy upgrade), zwłaszcza jakby pasował i jako coś podłaczalnego do każdej karty Nvidia i ATI, ale i do każdego CPU. Obecne SLI z dwoma kartami nie tylko nie daje rady, ale i dublują się niepotrzebnie niektóre nieużywane rzeczy na raz rzeczy. Kiedyś montowało się 3DFX'a w gnieździe. Odsyłanie obliczeń z dużymi opóźnieniami np. kalkulację, doczytywanie, budowanie tekstur czy geometrię w open worldach mogło by mieć sens, a już na pewno w przypadku renderu grafiki 3D i zastąpienia "kostkami" serwerowni.
500W poboru prądu przez konsumencką kartę graficzną.
Nie takiemu rozwojowi technologii i miniaturyzacji kibicowałem ostatnie 30 lat...
To już nie są żarty ze warto z takiego komputera ogrzewać mieszkanie, bo to już naprawdę ogrom zużytej energii.
Nie idzie to w dobrym kierunku, tak jakby rozwój zatrzymał się kilka lat temu, a teraz tylko dokładano elementów do chipu zwiększając jego rozmiar i energochłonność.
Z ekologicznego punktu widzenia karta jest droga podwójnie. Pi pierwsze cena i ilość energii i emisji powstała przy pracy potrzebnej, by zarobić na taką kartę, po drugie ilość zmarnowanej energii na wykorzystanie takiej karty (jej konsumpcja) z prądu, który jest oparty na węglu.
Użytkownicy takiego potworka na pewno przekroczą dofinansowane 2000 KW na 2023 :)
Ale jeśli ktoś ma kawalerkę to może zlikwidować ogrzewanie. Dwie, trzy godziny grania pozwoli mu nagrzać pomieszczenie na dosyć długi czas.
Szkoda tylko, że gamę developerzy mają w dudzie optymalizację i w takim Plaque 2 czy Gotham Knights w 4K na ultra nawet taka karta nie zapewni pewnych 60 fps w każdej sytuacji.
Przydałaby się jakaś kolejna rewolucja w miniaturyzacji komputerów, gdyż cofamy się w rozwoju i znowu idziemy od małej elektroniki w wielka i prądożerny.
Wystarczy porównać rozmiary pierwszego Geforce z 1999 roku z tym najnowszym. Ten pierwszy to był przy nowym szczytem miniaturyzacji :)
Karta za 10k zł i taki fail, żenada NV. Już o tym pisałem wcześniej.
Kolejna generacja procesorów jak i grafik nie powinna iść w wydajność, a właśnie w obniżenie temperatur jak i poboru mocy.
Na YouTube gostek pisał że to nie wina NVIDIA bo NVIDIA pomagała przy projektowaniu ale nie jest to ich wtyczka
XD
