Forum: -= Krew, pył i groteska...Opowieści z krypt 111 oraz 76 vol. 10 =-

W skrócie:
1. Trzeba zdobyć/stworzyć autotopór
2. Trzeba odblokować za darmo w sklepie skórkę na powyższy zwaną "Red Upper", jej zastosowanie od razu zmieni nazwę broni
3. Trzeba zabić za jego pomocą 10 trogów dziennie, żeby zaliczyć dzienne wyzwanie
4. Trzeba zaliczyć 5 takich dziennych wyzwań, żeby odblokować tygodniowe
5. Trzeba zaliczyć 2 takie tygodniowe wyzwania, żeby odblokować unikalny strój

Tak, jakiś hełm i strój fanatyków, czy jakoś tak. Nie pamiętam dokładnej nazwy w tym momencie

nie tylko ale AŻ :)

każdy unikalny stój i skórka to miód na moje serce ;)

Zatem, żyłem w błędzie ;) To poziom 300 jest tym poziomem granicznym do którego warto bić się o poziomy. Szkoda ;(

Ja miałem dużo farta, już przy drugiej próbie wygwiazdkował mi się arystokraty z atakiem szybszym o 40% - pomimo tego że nie mam absolutnie żadnego perka w kierunku melee, mieli trogi na pulpety zaskakująco szybko :)

Kurcze, szkoda mi znaczków na ten autotopór. Chyba nawet tyle nie mam. Bo tylko tak można go zdobyć?

Zabij mnie nie pamiętam skąd mam swój, nie pamiętam nawet czy mam plan, czy tylko samą broń gdzieś dostałem. Jak będę w stanie go wyprodukować, to zobaczę czy mogę go upuścić, wtedy tylko skórkę sobie dorobisz

Pewnie plan miałeś z ekspedycji grish. Nie sądzę aby można było go sobie przekazywać :)

Nie zaszkodzi sprawdzić ;)

Fly już zastosowała topór w dwóch codziennych wezwaniach..na Polowaniu już się nie odważyła ;)
Ale..pomalowała go pięknie i dała trzy gwiazdki. Wampiryzm, to co grish ma, 40% szybsze uderzenie i coś na VATS.
Działa lepiej niż miecz samurajski czyli narta, tylko ciężki jest ;(

Co to są trogi?

Troglodyci, których spotykasz na ekspedycjach

A, już sobie przypomniałem, w Dziórze ich najwięcej..

Mogę stworzyć ten autotopór grish. Chyba z wyścigu jest.
Sprawdziłem dokładnie, jest niemal na samym początku wyścigu :)

Fly go zrobiła bez kłopotów ..pewne że przekazać go nie można.

Odpowiem w swoim stylu..... XD

To ja odpowiem w stylu mojej ulubionej polskiej komedii, czyli Vabank - ma Pan absolutną trafność :D

Robisz ekspedycję czy nie? :P

Jestem w grze jakby co :)

Dzięki za ekspedycję :) Nawet Diabeł się napatoczył, choć dziwnie milczący dzisiaj :P

No cichutko był, ale dobrze ,że dołączył ;)

We dwóch też byśmy ogarnęli ;) Już parę wypraw robiłem w dwuosobowym składzie, raz z gościem na poziomie ~110 :)

ja się dla towarzystwa dołączyłem - wcześniej zrobiłem solo :D

a milczący bo F76 to głupia gra i chyba jako jedyna nie umie się przełączyć miedzy słuchawkami a głośnikami

to w ramach towarzystwa poszły zapasy, 2 sejfy i 11 składników ;)

ALe za dużo gram w inne gry zamiast klikać w stimapcka wale w klawisz emotek :D

a milczący bo F76 to głupia gra i chyba jako jedyna nie umie się przełączyć miedzy słuchawkami a głośnikami
To akurat prawda, też mnie to denerwuje, że jak odpalę Fallouta na głośnikach i w trakcie gry przełączę wyjście audio, to i tak idzie przez głośniki, ignorując ustawienia systemowe. No by-zy-duuura :P

to w ramach towarzystwa poszły zapasy, 2 sejfy i 11 składników ;)
Zapasy już słyszałem i nawet miałem znacznik na kompasie, ale zostałem chwilowo otoczony przez mobków i chciałem ich najpierw odstrzelić ;)

ALe za dużo gram w inne gry zamiast klikać w stimapcka wale w klawisz emotek :D
Szczerze mówiąc myślałem że to taki triumfalny gest po zgarnięciu zapasów :D

Już parę wypraw robiłem w dwuosobowym składzie Ale nie z takim dzbanuszkiem jak ja ;) W tych późniejszych fazach ekspedycji to jako tako się orientuję. Ale na początku to masakra :) A przy Tobie grish to nawet za bardzo sobie nie postrzelałem, bo zdejmowałeś mi na hita mobki ;)

Kiedy przed wejściem do odlewni nie ma nic skomplikowanego :) Najpierw trza pogadać z Hex, ale jest zaznaczona na kompasie. Później ona wysyła na misje, które też są zaznaczone na kompasie. Później wysyła do Penn, który - niespodzianka - też jest na kompasie :P Tak naprawdę wystarczy w miarę zapamiętać miejsca gdzie pojawiają się sztabki, a tutaj odsyłam do mapki którą stworzyliśmy z Diabłem z pomocą materiałów znalezionych na necie ;)

Przy mojej orientacji w terenie(a w zasadzie jej braku) ,każda mapka zadziała być może po 100-tnej wizycie w danym miejscu. Nie ma opcji by cokolwiek szybko zapamiętać. Niestety to "działa" taka samo też w realu :(

Grish po zapasach był gest triumfu :D

ale już serduszko to wynik chęcią łyknięcia stima :P

z 2 razy na DO tak padłem - co się dołączyłem do jakiegoś samotnego gościa w DO na blisko 9 minucie - i tak z do nie potrzebuje recept - mam chyba absolutnie wszystkie na 2 postaciach ;P

Dzisiaj Fly trafiła parę z którą zrobiła całą Dziórę ..fajni byli tylko strasznie się spieszyli a wiecie jak Fly ma ;)
Po wszystkim wpadł John, dzięki za amunicję i rdzenie. Jeszcze jak byłeś, wpadł ten z drużyny i przyniósł całą górę planów. Fly nie znała tylko jednego ale wzięłaa wszystkie, nie wypadało odmawiać ;)

No i się udało ;) Ale ja nie wiem gdzie my byliśmy. Nigdy tej ekspedycji nie robiłem. Tutaj to dopiero biegałem jak potłuczony. Wogóle to przeczytałem posta Kasi o Dziórce, wpadłem na szybko i nawet nie zdążyłem słuchawek podpiąć ;)

Aż tak Ci się spieszyło żeby pomóc niewieście w potrzebie? :D

Rowu też nie ogarniam prawie wcale, zrobiłem go dosłownie parę razy w życiu. No ale trzy gwiazdki koniec końców wpadły, więc jest pozytywnie :)

Chciałem zaliczyć dziś Dziórę, a w miłym towarzystwie zawsze raźniej ;)
Nie wiem czy później bede grał. A jak zobaczyłem Kasi apel to byłem pewien, że jeśli nie jest za późno (bo wezwanie było nieco wcześniej), to oboje Was zastanę.
katrin20 Widziałrm, że masz chińczyka. I jak się w tej paskudzie biega? :)

Grish pozdrawia z poziomu 575 (chyba) ;)

Za Earle'm też nie przepadam. Nie dość że sam jest kuloodporny, to jeszcze zgraje wendigo które przywołuje mocno potrafią działać na nerwy. Mała zamknięta przestrzeń też zbytnio nie pomaga, dużo bardziej wolę postrzelać do królowej na otwartych równinach Trzęsawiska :)

Grish to wiadomo że nolife
Flyby za to przy 3k godzin odkrył jak należy levelowac ;)

a ja wpadam tylko zrobić jedną misję i uciekam z F76

A ja dzisiaj nie pogram bo pracuje. Będę jutro.
Ale pochwalę, się że wbiłem wczoraj 210 pozom i jest to moja najmocniejsza postać :)
Nie sądzę bym wykręcił takie levele jak Wy, ale jescze trochę powalczę :)

Ja szybko zrobiłem co miałem zrobić i na dzisiaj koniec :) Chociaż muszę się przyznać że w pewnym momencie byłem bezczelny i zrobiłem "kompana" z drużyny w ciula. Robimy operację/deszyfrację we dwóch, choć to mocne nadużycie, biorąc pod uwagę jego zachowanie. Ja latałem od mobka do mobka i od urządzenia do urządzenia, padając kilka razy po drodze, a ten stał sobie na środku mapy i jak akurat ktoś się napatoczył, to go łaskawie ubił, ale do żadnego celu nawet tyłka nie ruszył, do bossa też nie miał zamiaru w ogóle podchodzić. Dopiero jak boss padł, to nagle sobie przypomniał że w tej operacji trzeba jednak coś zrobić i ruszył wyłączyć ostatnie urządzenie. Tak mnie tym wkurzył, że w tym momencie włączyła mi się chamówa i go zwyczajnie usunąłem z drużyny, co naturalnie poskutkowało że nie zaliczył opa. Może nie było to najlepsze moje zachowanie w grze, ale kuźwa zasłużył sobie na to cwaniaczek. Myślał że ja odwalę całą robotę a ten tylko zgarnie fanty. Chciał wydymać Freda, to Fred wydymał jego :P

Usunięto mnie parę razy, choć zaznaczam nie byłem z tymi graczami na żadnych operacjach, więc powodów nie znam. Dlatego przyjąłem zasadę że to ja tworzę drużynę, zawsze ktoś się przyłączy a jak mu się coś nie podoba, to usuwa się sam ;)

Grish, jak to się wydarzyło, że pobiegłeś beze mnie? Jeszcze powiedz, że i Dziórkę spenetrowałeś z jakimś innym słupem soli! :PPP

John_Wild, odpowiadając na poprzednie pytanie. Chińczykiem przy tej postaci jestem zachwycona. Mobki mongołki strzelają na oślep , a ja się bawię w najlepsze. :D

A no tak się wydarzyło że na forum cisza, na Discordzie cisza, a w grze cały czas przy Twoim nicku było (W menu głównym), więc założyłem że to standardowy błąd F76 i tak naprawdę w ogóle Cię w grze nie ma ;)

A odpowiadając na drugie pytanie, w Dziórze też byłem, ale z dużo bardziej ogarniętymi ludkami :) Nawet nie przeszkodził nam fakt że w pewnym momencie jakiś trigger się zawiesił i zbiorniki z gazem które mieliśmy rozwalić, okazały się niezniszczalne. Kierownik drużyny wyszedł z ekspedycji, wróciliśmy do niej, dokończyliśmy, szafa grała, meble tańczyły :)

No dobrze, może jakoś Ci wybaczę, chociaż jeszcze się zastanowię. ;)

Masz jakieś profity z ponownej wizyty w Dziórze, czy nie czekać na Ciebie?

Jeszcze powiedz, że i Dziórkę spenetrowałeś z jakimś innym słupem soli! :PPP katrin20 Padłem i turlam się ;)

Tak, też to zauważyłem, ale myślę sobie nie będę taki, nie skomentuję :)

Nie byłbym sobą gdybym nie skomentował. Moje poczucie humoru często "zbacza", i uwielbiam takie gry słowne ;)

Jak mi się uda to do Was może dołączę :)

No to myślę że możesz wbijać, tylko samą zainteresowaną trzeba w grze złapać i jej powiedzieć żeby DC odpaliła :)

Ja będę bez mikrofonu dziś, przynajmniej w tej chwili.

Houston, mamy problem

Też tak widzę katrin ;)

A tu John, ze spuszczoną głową, rozpaczający nad niewidzialnymi zwłokami swojej przyjaciółki :P

Chyba nic z tego, mieliśmy dobre chęci Katrin, no ale coż

Muszę uciekać, nagła sprawa. Będę później :)
Dużo krwi zostało po katrin20. Tu musiało się wydarzyć coś złego. Jako miłośnik kanału ID przyjrzałem się dokładnie miejscu zbrodni ;)

Straszne.. I pomyśleć że w tym samym czasie, Fly w spokoju ukończyła 385 poziom..

Z każdej strony próbowałam podejść kompa po zawieszeniu F 76, bo nie mogłam zrobić twardego resetu i taaaaak sobie wisiałam. Właśnie się nauczyłam wszystko zapisywać przed uruchomieniem. ;)

J_W turlaj się, turlaj. Reakcja prawidłowa o jak najbardziej wskazana. :P

Kati dzielnie walczy.. i to jest ważne ;)

I Ty też sie nie poddajesz Fly jak widzę :)
Reakcja prawidłowa o jak najbardziej wskazana. :P ;P

Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale do Hellcata chyba pasują tylko skórki zmieniające przy okazji wygląd, samych malowań nie kojarzę. Choć mogę być w błędzie, mój Hellcat stoi na ekspozycji w domu, więc mogę nie pamiętać jak go tam można zmodyfikować

Nawet w tym wyścigu jest unijne malowanie na Hellcat.

Szkoda, że nie ma malowania na chińczyka.

Zawsze wypadał z hulanki. A czy kupić go gdzieś można to szczerze nie wiem.

Do kupienia raczej nie będzie, chyba że ktoś go wrzuci do sklepu w campie. Błotniskowy bimber dostaje się w nagrodę za wydarzenie Bimbrowa hulanka, później trzeba go wrzucić na jakiś czas do fermentora, wtedy robi się z niego bajeczny

[edit] Jaka synchronizacja :D

Ten bimber jest niezdrowy, Kati, dają tylko na bimbrowej hulance a Fly go zaraz wyrzuca bo ciężki. I tylko tam możesz go znaleźć na ziemi po hulance. Gdzie indziej wyrzucony z bagażu, znika..

Niezależnie od nazwy (przed fermentacją, po fermentacji) żaden z tych bimbrów nie jest na sprzedaż. Są inne.

Ok, dziękuję Panowie. :) Wcześniej miałam kilka, ale podczas robienia szybkich czystek (na podłodze), wywaliło mnie i nie mam, a potrzebowałam do zadania. Nie mogłam skojarzyć, skąd się wzięło to cudo. :)

Też miałem dzys pecha. Kilka razy byłem w grze od rana i nie mogłem się załapać. Dopiero z Tobą grish zrobiłem ekspedycje :) Będę wieczorem, ale o godzinie w której Ty już nie będziesz grał.

Jak się zbierze ekipa to na te parę minut mogę wskoczyć, wspomóc siłą ognia ;)

Wchodzę. Jestem na serwerze z Flyby :)
Poprawka, Flyby już nie ma ;)

Jak ktoś trzeci dołączy to ruszamy, dzisiaj są niewidzialni, więc będę miał handicap ;)

ok :) Jestem na disco

No i nie zdążyłam pójść z Wami. :o
Zaraz zobaczę czy ktoś się znajdzie.

Widok z mojej fortecy. Trochę ponuro? Tak lubię ;)

Fly , zostawiłem Ci w campie kilka pakietów różnych. Podejrzewam, że stal Ci sie przyda o ile zdążyłeś zebrać :)

Fly moja postać biega tylko z autotoporem / piłą tarczową, wiec nie widzę w tym nic trudnego ;)

Nawet solo da się powtórzyć (kwestia tylko ile zmarnuje się czasu żeby wyładowała )

Nie lubię walki w zwarciu, więc raczej nie podejmę wyzwania :)

Johnie, dziękuję za pakiety, znalazłem ;) Akurat przyplątał się gracz na 13 poziomie, obdarzyłem go chemią bo pakietów nie ruszył ;)

Pewnie budowaliście go na spółkę z Johnem ;) Wycieczki będą się zjeżdżać żeby podziwiać..

Ciekawe że na planszy SCORE są do podniesienia znaczki do wydania u Giuseppe, czyli cały czas będzie dostęp do Azylu. Czyżby ekspedycje miałyby być utrzymane? Tym razem wyprawy do Nuka World?

Mnie się wydaje(w takim żyje przekonaniu), że ekspedycje to będzie już stały element gry i będą dostępne zawsze tak jak opsy :) Dlatego też nie spieszę się z wydawaniem znaczków( w sumie to i tak za bardzo nie ma na co). Gdyby jednak 6 grudnia wyłączyli ekspedycje, to niewydane znaczki przepadną?

Czyżby ekspedycje miałyby być utrzymane? Grish zasugerował, że ekspedycje mogłyby zniknąć. Co za tym idzie zniknąłby pewnie Azyl w Whitespring , a to tam jest kupiec na znaczki.

Czekaj, o czym Ty mówisz, gdzie ja zasugerowałem że ekspedycje mają zniknąć? :) Wręcz przeciwnie, obecność znaczków na planszy SCORE może świadczyć o tym że nadal będą, a skoro tematem przewodnim kolejnego sezonu ma być Nuka Cola, to ja bym sugerował ekspedycje właśnie do tej lokacji ;)

Za dużo miodku Johnie? :P

Czyżby ekspedycje miałyby być utrzymane? No dla mnie to oczywiste było,że będą utrzymane. Skoro zapytałeś to wzbudziłeś we mnie niepewność mojej oczywistości i zasugerowałeś , że może nie być. Tak to zinterpretowałem. Ale na spokojnie grish , mogłeś nie załapać. Ja mam pokręcone stany rozumowania i trzeba patrzeć od doopy strony ;)
Nie piję miodku. W sobotę mam mały pojedynek(ostatni) i teraz dużo trenuję ;)

Grish - a skąd pomysł że nowe ekspedycje będą nuka coli? ;)

Plus zawsze mogą dodać kolejne oprócz 2

Hipoteza na podstawie kojarzenia faktów :)

Na nowej planszy SCORE będą do zdobycia znaczki, co oznacza że nadal będzie funkcjonować placówka w Azylu Whitespring. A że podstawowym źródłem znaczków są ekspedycje, to wywnioskowałem że one nie znikną. A że motywem nowego sezonu będzie Nuka Cola, to wysnułem hipotezę że będziemy latać do Nuka World :)

Grish masz i np. karty nuklearne (a ni w ząb nie maja nic wspólnego z żadnym sezonem )

Plus sezony były mało/minimalnie powiązane z wydarzeniami w grze

np. wszystkie sezony superbohaterskie ;P

A ekspedycje wiadomo ze zostają zapowiadali je w cholere czasu temu

To przy tym sezonie wprowadzają 4 gwiazdkowe itemy? czy następny?

Te 4 gwiazdkowe przedmioty to miały być już kilka sezonów temu. Póki co temat ucichł. Community manager pisał kiedyś , że odkładają to na czas nieokreślony.

Kati od kilku dni nie gra więc nie wiemy co u niej. Tzn. ja nie wiem. Może bywa na discordzie poza grą :)

Zaginęła? Wczoraj w sieci ją widziałem ;) Ale..

Ja jej od paru dni nie widziałem ani na Discordzie, ani w grze ;)

Znaczy, omamy mam ;)

Logika mówi, Johnie że wszystkie bronie wielolufowe muszą mieć chwilę, aby osiągnąć pełną siłę ognia - nie tylko energetyczne.
Im mniej luf, tym krótsza ta chwila. Po szczegóły odsyłam cię do Diablo ;) On powinien je podać z uwzględnieniem specyfiki gry.

Logika tak Fly . Ale to jest gra F76 ;)
Ponadto akurat gołe działko Gaussa ma jedną lufę :)

John - plasma caster ten za złoto z krypty

wszystkie miniguny wymagają rozkręcenia - czy to plasma czy to zwykły czy gaussa oraz pieprzniczka - ale możesz je powoli rozkręcać chodząc :P
po prostu wciskasz na krótko fire - nie pożera amunicji póki nie wystrzeli :P

A tak, miotacz plazmy to wiem. Chodziło mi o te automatyczne ciężkie energetyki :)
Nie wiem, pomyślę. Z nudów może się pobawię....Kiedyś ;)

Fakt, już wczoraj to zauważyłem

Pakiet Ratowników, czy jakoś tak. W oryginale First Responders C.A.M.P Kit. Był w nagrodę za ukończenie 8 sezonu

Z nazwy która podałeś kojarzę, że ten pakiet był chyba też do kupienia za atomy. Może jescze będzie. Tylko mnie interesują dane ściany, nie cały pakiet. Czesto pakiety są rozbite na części, i można kupić poszczególne elementy osobno :)

Oooo, mam podobnego screena :) Czyli nie tylko ja i Kaśka widzieliśmy ich w takim "stroju" :P

Tam jest wieczna balanga chyba ;)

No wiesz, Rucker co rusz wysyła ludzi po dane i materiały medyczne, myślisz że przy takiej ilości jakie są dostarczane, absolutnie wszystkie medykamenty są zużywane do leczenia pacjentów, if you know what i mean? :] A tu jeszcze co któryś pomocnik Esme wrzuci psycho do gulaszu i później są takie efekty :P

A ja widziałem plan dużego plecaka na sprzedaż. Skąd on?

Mighty Gonzo Bardzo trafny obrazek. Ten zawodnik co prawda jest ubrany, ale kombinezon pasuje do ratowników ;)

Było już wspomniane w wątku że automatyczny kolejowy plus vats to zabójcza mieszanka :) Cieszę się że prezent się sprawdza :)

No właśnie nie tylko na bliską odległość. Dobrze sprawdza się na średniej odległości. Tylko musi być z lunetą i z długą lufą. Wtedy zasięg i celność są wystarczające :)
Grish ma rację, kiedyś na forum było wspominane o skuteczności kolejówki w automacie i VATS. Ale nie spodziewałem się, że to jest aż tak potężna broń :)

Hmm, może zrobiłem błąd oddając tą broń, może powinienem ją sobie zatrzymać :P Żartuję oczywiście, ale chyba ją sobie zmajstruję, zobaczę jak się ma w porównaniu do tego co mam :)

John no ja wspominałem :D

Jak pożyczałem Ryo moje 2 kolejówki - ale on planował robić je single ;)

a nie dwie? :P

Tą poczwórna wybuchową i przeciwpancerna

a trzymaj póki co jeść nie wołają :D
Jak będą potrzebne to jak FLy będę wył czy coś ;)

Obecnie to i tak wpadam dziennie jedną misję na kostium robić i tyle :)

A po polsku?

1 - nie masz najmniejszego pojęcia o czym mówisz. Przez rok grania spotkałem dosłownie jednego gościa który był trochę pajacem
2 - no tu po części muszę się zgodzić, stan techniczny nazwałbym średnim
3 - znów nie masz pojęcia o czy mówisz. To jest de facto MMO, mapa jest otwarta, możesz robić na co masz tylko ochotę. A że skoncentrowałeś się tylko na zbieraniu śmieci, to już miej pretensje tylko do siebie :)

Grish, przestań z nim dyskutować, nie warto :)

XD

bo 3 domy zniszczone przez atomowki a jedną misję musiałem powtarzać kilka razy bo nie zaliczylo.
To jakaś "czarna legenda" F76 ;) Niby wszystko to się zdarza, chociaż nie tak pod rząd, łącznie z bugami. I nie tak intensywnie żeby biednego gracza pogrążyć i nie pozwolić mu grać ;) Przez jakąś godzinę obserwowałem gracza na kilkunastu levelach, kręcącego się po stacji, blisko mojego campu. Wpadałem tam po questach, sprzedać łupy i podrzucałem mu to i owo żeby dodać otuchy. Siadał, chodził, czekał..nie wiem na co, w końcu jego sprawa.. To dobre miejsce aby wstępnie powalczyć, jakiegoś innego nisko levelowca pociągnąłem za sobą i wspólnie zrobiliśmy quest przy stacji.. Da się grać, gamingman

Osobiście mam 30 lvl i juz mam gry dość bo 3 domy zniszczone przez atomowki
Widzę tylko jedno wytłumaczenie - wybudowałeś się blisko kopalni Monongah, albo Rozpadliny Prime, tam gdzie bomby spadają regularnie w celu uruchomienia konkretnych wydarzeń. Jeżeli mam rację to rada jest tylko jedna, przeprowadzić się w inne miejsce.

Gra jest bardzo trudna przez brak dostosowania się lvl przeciwnikow do mojej postaci a jakieś losowe lvl raz w tej samej lokacji mogą być 10 lvlowcy a na następny dzień stwory na 50lvl
Albo coś się zmieniło (w co wątpię), albo nie masz racji. Na poziomach poniżej 50, wrogowie mają dokładnie taki level jak gracz. Mowa oczywiście o mobkach których spotykasz "na mapie", podczas publicznych wydarzeń może być inaczej, gdzie w niektórych przypadkach ilość i "twardość" wrogów uzależniona jest od ilości i poziomów graczy uczestniczących

Wpadałem tam po questach, sprzedać łupy i podrzucałem mu to i owo żeby dodać otuchy.
I tak to właśnie wygląda, sam tego doświadczyłem kiedy miałem jeszcze 2-cyfrowy poziom. Sporo wysoko wylevelowanych graczy zostawiało mi przeróżne przedmioty w prezencie. A to amunicję, a to ktoś zostawił mi po 200 stimpaków i antyradów, a już w ogóle wygrał jeden jegomość, który podarował mi kilkadziesiąt sztuk przeróżnej legendarnej broni. Teraz ja robię dokładnie to samo, jak widzę kogoś kto dopiero zaczyna swoją zabawę w Appalachach, to zostawiam amunicję której nie używam, nadwyżkę chemii, czasami jakieś legendarne graty które w przeciwnym razie zostałyby zmielone w automacie

Rety, a te skały się nie obsuną? Tak czy owak Fly będzie musiała to zobaczyć..

Ten wózek kolejki czy metra aż się prosi o dowcipy o kobietach kierowcach ;)

Plus Grish rozmawiasz z trollem ? Po co tracić czas

Uwierz mi Diabełku, znam tylko kobiety które swietnie prowadzą. Ale za to dowcipy o Johnie kierowcy to można by opowiadać ;)

Znam Diable kilka kobiet które jeżdżą naprawdę dobrze, m.in. moja przyszywana siostra, z nią to wręcz lubię jeździć jako pasażer :) A przy okazji dowcipów w które zaangażowane są panie jako kierowcy: https://www.youtube.com/watch?v=zCQ-etiFyho

Ale ja nie rozmawiam z trollem, może kolega ma po prostu mylne pierwsze wrażenie z gry, zraził się niepotrzebnie i teraz wystarczy go tylko lekko naprostować, a będzie z niego kolejny tułacz. Po co od razu zakładać złe intencje :)

John ,Grish uwierz że praktycznie wszystkie większe wypadki u mnie wśród znajomych czy bliskiej rodziny to wina kobiet.

Wjechanie w bok auta ojca (jedyny wypadek jaki kojarzę jego) - kobieta bo jej się pedały i światła pomyliły (serio tak się tłumaczyła) - ba siedziałem w środku tego auta jako chyba 8-9 latek ;P
Męża mojej znajome j- kobieta sprzątnęła na pasach (przechodził na zielonym) - przekroczenie prędkości o ponad 50 km plus gadała przez telefon ..
i sporo innych :P

Ja nie twierdze że faceci świeci itp ale tu wypadki z ich strony głownie kończyło się na uszkodzonych słupkach i podobnych przygodach
a nie dzwonach w inne auta / pieszych

albo taka krzywa próba losowa ;D

Dokładnie, są fanatycy i fanatycy ;) W tym konkretnym wyzwaniu chodzi o fanatyków z Dzióry, musisz wybrać się na ekspedycję i tam pociachać dziesięciu takich.

Swoją drogą wczoraj ukończyłem dwa tygodniowe wyzwania dotyczące Red Uppera, licząc że nagroda będzie adekwatna do wysiłku włożonego w ich wykonanie. No i jedno co mi przychodzi na myśl to my disappointment is immeasurable and my day is ruined. Ten strój fanatyka tropiciela zwyczajnie nie wygląda, po prostu nie... :(

Dlatego jak widzę wyzwania o nazwie "zabij fanatyków" to ubijam na mapie jednego, po czym sprawdzam czy się zaliczają. Jak nie, to wiem już że chodzi o tych drugich :)

W tej kwestii niewiele pomogę, bo mam tylko jedną modyfikację odblokowaną, dodającą obrażenia elektryczne. Za to miałem ogromne szczęście z gwiazdkowaniem broni, już przy drugiej próbie wylosowałem arystokratę i 40% szybsze uderzenie, dzięki takiej kombinacji robię mielonkę z fanatyków i trogów w oka mgnieniu - i to bez absolutnie żadnych perków ani efektów wzmacniających broń białą, gdyż na co dzień kompletnie takiej nie używam.

Mod na pewno był dedykowany do autotopora, ale skąd go mam to już nie pamiętam, jakbym miał zgadywać to wypadł jako nagroda za ekspedycję.

Fajna budowla :)

Grish, czepiasz się :D Skoro ja trzymam to tak się trzyma :D

To przynajmniej palec ze spustu zdejmij, żebyś tak nie skończyła: https://www.youtube.com/watch?v=paxk_LPmdMI

[edit] Well sh!t, film się nie chce załadować na forum, ale przynajmniej link działa :)

Grish, ja potrafię trzymać delikatnie :PPP

Mogę ją Ci zrobić grish jak będę w grze :) O której będziesz? Po 18 stej jak zawsze?
Tak, działa perk komandos :)

Tak jest, tradycyjnie po 18-tej :)

Ciekawe. Konto Steam mam co prawda od lat ale nic nie słyszałem o takich kłopotach..

Widziałeś Johnie takie seryjne Polowania na Królową? Szkoda się nawet na nich pojawiać jak się nie należy do drużyny która to organizuje.. Można tylko popatrzeć na Królowę ma jeden strzał ;) Zdycha w powietrzu i innym graczom nic się z niej nie dostaje ;)

Tu na forum gracze pisali, że nie mogą się zalgować. Ja osobiście z tym też nie miałem problemu. Dziś jest problem z założeniem konta, co jest po prostu słabe.
Ta weryfikacja captha już mnie puściła. W dalszej części zakładania konta j jest problem z weryfikacją adresu mail. Gabe ewidentnie nie chce mieć nowego klienta .
Widziałem te polowania. Tam byli chyba sami cheaterzy. Nie jest możliwe by królowa padała dosłownie 5 sekund. Zaraz zmieniłem serwer :)

Zaraz zmieniłem serwer :)

Ja też.

Bo on chce zaprezentować, Kati , jaki jest straszny ;) U Fly zjawia się w czerwonej sukience i przynosi prezenty mile widziane.. ;)
Nawiasem grish, Fly pięknie dziękuje z ostatnie rdzenie i amunicję. Po natłoku operacji został jej w użyciu tylko auto topór..

Nie ma sprawy Fly, mi i tak ten typ amunicji się nie przydaje, a i w sklepie jest ciężko zbywalny :) Swoją drogą to nawet dzisiaj stwierdziłem że rdzenie to chyba nie tylko w pancerzu używasz, ale też się nimi żywisz :P Jak inaczej wytłumaczyć tempo w jakim Ci schodzą ;)

Jak inaczej wytłumaczyć tempo w jakim Ci schodzą ;)

Bardzo prosto. Fly ma wampirzy laser Gatling. Żre rdzenie. Rzadko go używa i chyba go wywali..

Przez niedługi czas używałem wściekłego laser gatlinga, właśnie ze względu na pożeranie rdzeni zrezygnowałem ;)

Fly, u mnie też świeci "duxx" w czerwonej sukience :D dlatego później ta groźna postawa mu nie wychodzi :P

Btw. mam dla Ciebie rdzenie :>

Pewnie :)
Ja dziś po cichutku :)

Szalona to była operacja. Najpierw padłem, Szkiletor i Kati chceli mnie podnieść, mobek wybuchł i położyliśmy się we trójkę. Potem grish padł, podniosłem, go po czy sam padłem bo już miałem rezerwę hp. No, ale się udało. Znacie tego Szkieletora? :)
Grish zmienił stylówkę ;)

Ja dzisiaj ogólnie trzy opy zrobiłem ;) Najpierw sam, później się Katrin pojawiła i chciała ogarnąć, teraz na Twoją prośbę. I na każdej był podobny chaos :D A Szkieletor to jakiś random, pierwszy raz na niego wpadłem :) Na ekspedycji za to mieliśmy jegomościa marekwitkowski na poziomie prawie 3k ;) Później wpadłem do niego co campu zobaczyć co ma na sprzedaż i się okazało że mu pociąg razem z peronem odjechał jeżeli chodzi o ceny :P Fasnachtowa maska za prawie 14k i te sprawy :D

Ja za to dzisiaj miałem błąd który można śmiało nazwać nightmare fuel :P Podczas wychodzenia z pancerza wspomaganego przez ułamek sekundy widać było tylko jego szkielet, bez elementów pancerza, a moja postać nie miała ani ubrań, ani głowy :D Nie udało się tego złapać w całości na screenie, musiałbym się wstrzelić dosłownie w jedną czy dwie klatki, ale to co widać tutaj daje jakiś pogląd ;)

Stylówkę po części zawdzięczam Kati, która pożyczyła mi brakującą czapkę :) Dzięki serdeczne! :)

Tego Szkieletora już spotykałem kilka razy Sądząc po nicku to Polak. Raczej ogarnięty jest na wydarzeniach. Jednak dziś nie wiem czemu bił Katrin przed opem, więc dostał kilka gwoździ ;)
Marekwitkowski tez spotykałem. Na fejsie chyba ktoś kiedyś pisał, że on od początku gra :)
A ten strój co masz to jest chyba ten z wydarzenia kryotydy tak? Tylko jakiś zakrwawiony. Nie przypominam sobie by taki był a chyba go miałem. Ale mogę się mylić, bo sam się w sumie nie oglądałem w nim za mocno.
Zgrabna dupka spod tego PW wystaje ;)

Tak, to jest strój fałszywego owcasquatcha, wypada losowo po ukończeniu Kryptyd. Nie sądzę żeby miał jakiś inny wariant, nie kojarzę w każdym razie. Może trochę się różni w zależności od postaci, czy ubiera go kobieta czy mężczyzna. Miałem strój, nie miałem hełmu, dostałem w prezencie, ale wolę to traktować jako pożyczkę, jak kiedyś zdobędę drugi, oddam prawowitej właścicielce :)

Skąd wiedziałem że John skomentuje pewną część ciała, no któż by mógł się tego spodziewać? :P

Grish, gdybym wiedział, że Ci zależy na tej czapce owcy to bym Ci dał. Wyrzucałem niedawno dwie takie czapki. Sprzedawałem je też u vendorów. Często mi wypada na kryptydach.
Nie mam pojęcia skąd wiedziałes o tym, że skomentuje "coś tam". Musisz być jakimś jasnowidzem ;)

To nie tak że mi zależało na czapce, tak naprawdę wczoraj dopiero się zorientowałem że jej nie mam ;) A to ze względu na codzienne wyzwanie polegające na zaliczeniu Kryptyd :) Po tym jak Katrin się pojawiła w grze, dłuższą chwilę zmienialiśmy światy żeby trafić w końcu na taki na którym można to zadanie jeszcze uruchomić, i w oczekiwaniu aż minie cooldown od słowa do słowa wyszło że ja mam sam strój, a ona pasujący hełm :)

No muszę faktycznie być jakimś jasnowidzem, bo przecież to był dopiero pierwszy raz kiedy komentujesz wygląd mojej postaci :P Ze stuprocentową pewnością możemy stwierdzić że to się wcześniej nie wydarzyło, prawda? :P

Ryo, ale Twoje fetysze nas naprawdę nie interesują :D

O rety Ryo, co Ty piszesz. Lubieją bez głowy???? ;)

Tak coś czułem, że to chodzi o "bez mózgu rozumu" ;)

Bo ten zbrodnialec pewnie się ukrywał ;)