Władca Pierścieni może być równie wielką serią co Marvel i Star Wars
Sukces Pierścieni Władzy? ??????
Jaki sukces? Czy redaktor pisał ten tekst na zamówienie Amazona? Jak na razie fani nie są rozpieszczani, a spuszczani w miejscu, gdzie królowie chadzają piechotą z całym dziedzictwem, niepowtarzalnością i charakterem uniwersum Tolkiena. Drogi autorze, czym wypełniasz te paragrafy? Dziennikarska uczciwość powinna owocować tym, że chociaż wspomnisz o (delikatnie mówiąc) mieszanych uczuciach fanów. To jest rzeczywistość! Oświadczenia korporacji, są tylko oświadczeniami ludźmi chciwych pieniędzy. Czy to portal recenzencki, czy propagandowo-reklamowy? Chcemy inteligentnej krytyki, nie przeklejania wiadomości!
Ale Lotr już był dużą marką. I żaden serialik, o którym wszyscy zapomną do sezonu drugiego, tego nie zmienił.
Na mocy umowy firma zyskała możliwość tworzenia adaptacji Władcy Pierścieni i Hobbita.
Po po co pozostałe.... 6000 lat lore? Dawać wincyj hobbitów walczących z Sauronem.
Przecież Władca Pierścieni a Pierścienie Władzy to zupełnie dwie różne historie. Filmowa trylogia Władca Pierścieni jest - owszem - wielką serią, natomiast ten serialik jest zwyczajną szmirą.
Sukces Pierścieni Władzy pokazuje, że we Władcy Pierścieni drzemie ogromny wręcz potencjał, a fani domagają się powrotu do tego magicznego świata.
"Sukces", dobre żarty. Fani to domagali się skasowania tego tworu i zrobienia tego wszystkiego od nowa i w zgodzie z materiałem źródłowym.
Sukces Pierścieni Władzy? ??????
Jaki sukces? Czy redaktor pisał ten tekst na zamówienie Amazona? Jak na razie fani nie są rozpieszczani, a spuszczani w miejscu, gdzie królowie chadzają piechotą z całym dziedzictwem, niepowtarzalnością i charakterem uniwersum Tolkiena. Drogi autorze, czym wypełniasz te paragrafy? Dziennikarska uczciwość powinna owocować tym, że chociaż wspomnisz o (delikatnie mówiąc) mieszanych uczuciach fanów. To jest rzeczywistość! Oświadczenia korporacji, są tylko oświadczeniami ludźmi chciwych pieniędzy. Czy to portal recenzencki, czy propagandowo-reklamowy? Chcemy inteligentnej krytyki, nie przeklejania wiadomości!
Na świecie jest kilka miliardów ludzi.
Amazon na każdą przesyłkę naklejał reklamę tego serialu, okleil metro w Warszawie i wielu innych krajach plus masa innych reklam.
Serio myślisz że nie było dużej oglądalnosci?
Masa osób to obejrzy i to dla nich sukces.
Masa ludzi też jest zawiedziona i to nas najbardziej słychać, reszta ogląda nabijając statystyki
Tak, pierwszy odcinek z pewnością obejrzało mnóstwo osób. Kolejne? Szczerze wątpię, oglądalność z pewnością pikowała w dół. Amazon unika jak ognia odpowiedzi na pytanie, jak oglądalność wyglądała z perspektywy czasowej, chwali się tylko rekordem w pierwszych 4 dniach. Poza tym takimi rekordami można manipulować. Czy każdy z tych 25 mln obejrzał oba odcinki? Czy jedynie zaczął oglądać i wyłączył po 15 min? Ile z tych osób wróciło do serialu po tygodniu? Ile oglądnęło wszystkie odcinki?
Inteligenty odbiorca takich lakonicznych wiadomości powinien wysnuć wnioski. To nie jest kwestia, że to jest kiepska adaptacja. To jest po prostu kiepsko zrobiony serial, nie broni się jako dzieło filmowe, nie chce się tego oglądać.
Ale Lotr już był dużą marką. I żaden serialik, o którym wszyscy zapomną do sezonu drugiego, tego nie zmienił.
Na mocy umowy firma zyskała możliwość tworzenia adaptacji Władcy Pierścieni i Hobbita.
Po po co pozostałe.... 6000 lat lore? Dawać wincyj hobbitów walczących z Sauronem.
Przecież Władca Pierścieni a Pierścienie Władzy to zupełnie dwie różne historie. Filmowa trylogia Władca Pierścieni jest - owszem - wielką serią, natomiast ten serialik jest zwyczajną szmirą.
Super, wiecej tego samego....
A może ten serial nie jest skierowany po prostu do pokolenia 20+ tylko do dzieciakow i nastolatkow, to jest taka ładna historyjka z malej ksiazeczki dla dzieci. Blocbuster z wypzyczalni VHS... kiedys to sie nazywalo "Zabili go i uciekł"
Tylko czy to że ktoś jest młodszym odbiorcą to znaczy że serial dla niego musi być głupi?
Tolkien specjalnie pisał w ten sposób by nie upraszać książki "dla dzieci" ponieważ uważał że jest to obrazą dla młodych, inteligentnych czytelników (dlatego też wyrzucał sobie uproszczenie pewnych fragmentów Hobbita).
Wg. statystyk w ogóle nie przyciągnął młodego pokolenia, największa oglądalność w rejonie 35-60.
Władca Pierścieni może być równie wielką marką co Marvel i Star Wars
W sensie, że ta marka tak samo umrze? W sumie to na to się dokładnie zapowiada.
Sukces Pierścieni Władzy pokazuje, że we Władcy Pierścieni drzemie ogromny wręcz potencjał, a fani domagają się powrotu do tego magicznego świata.
"Sukces", dobre żarty. Fani to domagali się skasowania tego tworu i zrobienia tego wszystkiego od nowa i w zgodzie z materiałem źródłowym.
Po tym co zrobili z serialem to będzie pogrzebany, jak obecnie kinowy Star Wars.
Sukces?
Chyba pomyliłem drzwi bo przez chwilę myśłałem, że jestem w cyrku a to tylko gry-online.
(trzask zamykanych drzwi)
Nie może. Ortodoksyjni tolkieniarze nie zdzierżą fanfiku, a materiał źródłowy ma swoje ograniczenia.
Widzę fanatycy Tolkiena dalej mają ból tyłka. Zabawne.
Skoro zabawne, to czemu płaczesz z bólu dupy zamiast się śmiać, fanatyku capeshitu i korporacyjnego chłamu?
I tu się mylisz. Lubię pośmiać się z was, ale lubię też pośmiać się z memów na temat serialu. Obejrzałem go w całości, ma wiele wad i głupotek, ma też sporo fajnych momentów i postaci. Taki 6/10, biorąc pod uwagę, że jest luźną adaptacją prozy Tolkiena. Jednak bawi mnie też, jaki ludzie robią przesadzony hejt na ten serial.
https://www.youtube.com/watch?v=uI8SIQ8qhu8
Nie, nie mylę się. Wpisujesz się ze swoim bólem dupy za każdym razem, gdy ktoś ma czelność słusznie krytykować capeshit, NuWars albo inny korporacyjny chłam. Drugiego midwita z takim plebejskim gustem jak ty ze świecą szukać. Nie odpuścisz żadnej okazji, żeby tutaj pokrwawić z odbytu tylko dlatego, że ktoś ma lepszy gust niż ty.
Tekst poniżej napisałem w styczniu 2015 w odniesieniu do pewnej "kultowej" gry. Zabawne - wystarczy podmienić dwa słowa i pasuje do tego wątku (naniesione poprawki stylistyczne na GRUBO):
Tłumacząc tego "newsa" na ludzki język otrzymamy:
My właściciele kultowej marki i wszelkich praw z nią związanych
w świetle całkowitego braku pomysłów i umiejętności ogłaszamy,
że Wy nam zapłacicie za to, że jesteśmy właścicielami kultowej
marki i wszelkich praw z nią związanych. Jako bonus dostaniecie
FILM wykorzystującY ww. markę. Z owYM FILMEM możecie zrobić co Wam
się podoba byleście za niEGO zapłacili, a musicie zapłacić bo będzie
"duchowym następcą" tego co kochacie.
Trzeciej części nie zapowiadamy, ponieważ gdy odetniemy wszystkie
kupony i wprowadzimy rozwiązania bazujące na naszej definicji kultowości
ww. marka będzie warta tyle, co garść papuzich odchodów.
Dużo jest fanów spragnionych ekranizacji historii z uniwersum Śródziemia, oraz gier opartych na wydarzeniach z książek lub po prostu dziejących się w tym wspaniałym świecie.
Tolkien stworzył coś niesamowitego i sory, ale żadna seria książek z tej kategorii nie zbliżyła się nawet trochę obszernością materiału źródłowego. Przecież tu jest taki szał do popisu że naprawdę dziwi mnie że przy obecnych możliwościach nikt nie próbuje doić tego ile wlezie.
W samym Silmarilionie jest tyle różnych historii, które gdyby ktoś mądrze zekranizował to powodowałyby opad szczęki. Z tego uniwersum można tyle filmów czy seriali nakręcić że pewnie niestarczyłoby mi życia na każdą premiere.
Obejrzałem cały. Dla mnie średniak. Płytkie dialogi i w wielu miejscach brakowało rozmachu. Dało się to jednak oglądać, a skrajne oceny to jakaś paranoja. Szczególnie ten hejt. Amazon dostał serial, bo dziedzice mogli uczestniczyć w procesie kreatywnym. Nagle okazuje się, że fani Tolkiena wiedzą lepiej, niż ci co posiadają prawa autorskie i są spokrewnieni z autorem. Nie rozumiem zarzutów dla Amazona o blokowanie komentarzy. Jak się swołocz rzuciła z pianą na ustach to trzeba było reagować, według mnie prawidłowo. Manipulacje przy wynikach? Przecież nikt dopłacać nie będzie do nierentownej produkcji. Jak będzie klapa finansowa to nie będzie kolejnego sezonu, proste.
"Swołocz z pianą na ustach" - dobre, tylko niestety w ogóle oderwane od rzeczywistości. Polecam analizę reakcji fanów na serial zrobioną przez Krzysztofa Maja. Fani w większości bardzo celnie i inteligentnie punktowali ten serial.
https://youtu.be/_R5IYOTbjDc?t=150.
Czy wg.
Obecny sposób w jaki show-biznes traktuje Tolkiena, przypomina trochę człowieka, który dostał się do jaskini pełnej niewyobrażalnych skarbów - posągów że szczerego złota, kolii z diamentów wielkości śliwki, pereł, diamentów i czego jeszcze dusza zabraknie. Człowiekowi temu jednak brak wiedzy, która pozwoliłaby ocenić wartość tych wszystkich skarbów, dlatego więc bierze on plik studolarowek i wychodzi zadowolony z siebie.
To z resztą spotyka również mitologię albo legendy arturiańskie - materiał powstały jako efekt najgłębszych ludzkich przemyśleń i będący reprezentantem de facto najwyższej formy kultury traktowany jest jako darmowy zasób assetów do tępych blockbusterów.
Ale ważne że Jasiu ma 12 lat, zjadł ciasto, jest mu przyjemnie i nigdy nie stanie mu na drodze żadne dzieło, które zmusiłoby go do myślenia...
Właśnie skończyłem. Spędziłem przy tym serialu bardzo miło czas i podobał mi się. Nie jestem fanatykiem Śródziemia więc nie kuły mnie w oczy nieścisłości. Coś tam kiedyś poczytałem, obejrzałem trylogię Jackson'a + Hobbit'a i tyle. Co jakiś czas wyłapywałem smaczki ale nie mam bólu dupy o jakiś rozjazdy z materiałem źródłowym. Ot bardzo przyjemnie mi się to oglądało. Czekam na kolejny sezon bo jest ok. Taka posucha jest w temacie Middle-Earth, że cieszę się, że wychodzi cokolwiek.
Dla mnie osobiście casting na Galadriele to 10/10. Totalnie inna postać niż ta którą grała Cate Blanchett, ale również mi siedzi.
Litości, z trakimi serialami, to LoTR nigdy nie będzie nawet do Marvela dorastał. Twardo czekałem na premierę, nie oceniałem go po trailerach bo to jawna głupota. Nie przeszkadza mi czarny elf, czy krasnolduka, bo jestem zdania, że jeśli aktor dobrze gra, to nie ma znaczenia biały, czarny, azjata czy latynos, o ile nie jest to film/serial oparty na faktach. Problem w tym, że ten serial jest przeciętny, strasznie nie mogłem się go doczekać, serial w tym uniwersum był moim marzeniem, ale no niestety, wyszło co wyszło, takie 6/10 no może 7 ale to tak już naciągając.