Witam jak widać ostatnio był pogrzeb Urbana i można było się domyśleć że będzie strajk jakiś(chociaż liczyłem że więcej osób będzie) i zdziwiony byłem że miał świecki pogrzeb i był spalony,ale nie trochę w tym rzecz.Również jak był pogrzeb Jaruzelskiego to już były większe dymy itp ale wiadomo dlaczego.Ale niech ktoś mi powie dlaczego jak był pogrzeb Oleksego nie było jakiś duży strajków miał pogrzeb kościelny itp dlaczego bo jak nie raz rozmawiałem z starszym pokoleniem to mi mówili nawet że był komunista ale nie złym i że pod koniec śmierci zaczał mówić wiele rzeczy i miał wyrzuty sumienia itp....
A jakie to ma znaczenie? I chyba pomyliłeś "strajk" z "protestem".
Martwy komuch to martwy komuch. Nad truchłem się chcesz znęcać? Jemu już wszystko jedno. A jeśli komuś robisz przykrość nad trumną, to rodzinie, która niekoniecznie odpowiada za winy tego człowieka.
Przypuszczam, że ludzie mają po prostu ciekawsze rzeczy do roboty i okazjonalne zwymyślanie dawnych towarzyszy w internecie im w zupełności wystarczy.
Ale te strajki to mają spowodować, że komuchów będzie się wywalać do kontenera i na wysypisko, czy co?
Autorowi tematu może o coś innego chodzi dał przykład tych ludzi co na pogrzebach się kłócili,a na jego nie i dlatego to go zastanawia....
Via Tenor
Ludzie nie chcą protestować, gdy obecna władza rujnuje przedsiębiorczość, finanse publiczne, edukację (w sumie nie ma żadnej sfery, której by nie zepsuli), a mają protestować na pogrzebie starca?
Trzeba być wyjątkowo smętnym zwisem z nadmiarem wolnego czasu, żeby przejmować się tym jaki pogrzeb miał obcy nam osobiście trup.
Ale niech ktoś mi powie dlaczego jak był pogrzeb Oleksego nie było jakiś duży strajków miał pogrzeb kościelny itp
no proszę, ale spostrzegawczoś?, a, w niektórych tematch tak się pluje na kościół, i to ludzie niby wykształceni, hmmmm..? , ale pierwsza komunia zostaje w pamięci.
Mi tam lata gdzie ich chowają mogą ich nawet w kosmos wystrzelić byle tylko tego zdrajce Jarka chowali normalnie a nie był to pogrzeb państowy bo to bedzie skandal!!!
A co za róznica?
Choć krytykowałem wybielanie tych postaci w mediach i na portalach społęcznościowych po ich śmierci (dokonane świństwa należy pamietać by móc uniknąć powtórki w przyszłości) tak nie rozumiem psucia pogrzebu, bo pogrzeb jest dla rodziny a co oni tutaj winni. Rozumiem wyjatek gdy lajdakowi urządza sie pogrzeb z honorami, ale jeżeli jest to zwykły rodzinny pogrzeb to niech rodzina żegna sobie człowieka w spokoju. Rodzinny pogrzeb nie jest miejscem agitacji politycznej, więc tutaj rozumiem ideę ciszy nad trumną.
Bo pamięć a mszczenie sie to dwie różne rzeczy. Pamiętać należy by uczyć się na przeszłości a nie po to by trzymać urazę. Widać to po wielu rodakach, że historia jest dla nich pretekstem do sporu a nie nauki i krytukując komunistów (słusznie) popieraja ludzi, robiących dokłądnie to samo o tej samej wizji.
Eh widzę że zrobiłem mała burze o tych ludzi...
Nie. nic nie zrobiłeś,
dlaczego bo jak nie raz rozmawiałem z starszym pokoleniem to mi mówili nawet że był komunista ale nie złym i że pod koniec śmierci zaczał mówić wiele rzeczy i miał wyrzuty sumienia itp..
najpierw musiałbyś przeczytać to : https://pl.wikipedia.org/wiki/Polska_Rzeczpospolita_Ludowa
przynajmniej to, a i tak z całym szacunkiem, młodsze pokolenie nic nie zrozumie.
W Polsce mamy cmentarze świeckie [ komunalne/świeckie ] , wyznaniowe., gdzieś musieli go pochować, a, jego nawrócenie?, no cóż nie wierzę w to jego jak piszesz "wyrzuty sumienia".
Ale dlaczego mial Urban miec jakies wyrzuty sumienia? Bo byl propagandzista PRL?
Jego kariera z NIE w IIIRP zrobila wiecej dla wolnej Polski niz wiekszosc politykow po 89. Jako jedyny mial gdzies pozory i mowil wprost o korupcji i wynaturzeniach w strefie politycznej i Kosciele.
Pewnie trudno go lubic, sam raczej czulem niesmak wobec wielu jego dzialan, ale przynajmniej jak reszta partyjniakow z PRL, wielu bardziej "zasluzonych" w PRL niz on, nie zostal politykiem.
On byl widoczny jako "stary komuch" a reszta sie przefarbowala i krzyczy precz z komuna jak slawny Piotrowicz
i reszta tej bandy ktora sie znalazla w PiS i przystawkach.
Komuchy scigajace opozycje w PRL staly sie teraz wzorami motlochu polskiego a Urban stal sie ostatnim komuchem.
Swoja droga jakies wyrzuty sumienia maja "dziennikarze" TVP i reszty mediow uprawiajacych propagande rodem z komunistycznej Korei? Za czasow PRL nie bylo takich wynaturzen w propagandzie jakie teraz stosuje PiS by sterowac ciemnym ludem.
Urban moze nie doprowadzil do ukarania kryminalistow z polityki i Kosciola bo mieli za duza ochrone ale przynajmniej chociaz moze troche dzieki niemu gdzies ktos mniej ukradl czy zgwalcil mniej dzieci.
Byl jaki byl ale z calej plejady polskiej sceny politycznej oceniam go jako mniejsze scierwo niz obecny sejm, na czele z przefarbowanym komuchem Kaczynskim...