The Sims 5 zapowiedziane, na razie jako Project Rene; zobacz wczesną wersję
Według mnie wygląda jak The Sims 4. Żadnego skoku jakościowego nie ma...
Ok, Mistrzu. Zrozumiałem swój błąd.
Akurat znając ea to będzie to gra bardzo podobna, do czwórki, co by ludziom do tej samej gry jeszcze raz te same dodatki wpierdzielić, Fifę co roku identyczna sprzedają(robią zmiany które potrafią być w aktualizacjach do innych gier), to i Simsy mogą.
Czekać czekam lecz to tylko wczesna faza produkcji. Zobaczymy jak się to potoczy co z tego wyjdzie. A wy co myślicie?
[1] tak się wydaje bo został obraz 4ki w głowie jako ładny. A dzisiaj jak pokazali fragmenty to pomyślałem "ale to się zestarzało :P"
A i nie samą grafiką gra żyje, zwłaszcza gra dla bardzo szerokiego grona odbiorców i od jakości oprawy ważniejsza jest rozgrywka i jej mechaniki, a tu widać bardzo duży skok jakościowy, jeżeli simsy będą potrafiły obsługiwać obiekty o zmiennej geometrii zamiast mieć przypisaną odgórnie animacje do konkretnego modelu obiektu.
Przecież przeprosiłem za moją głupotę. Proszę się już odczepić. Rozumiem, pomyliłem się... Dziękuje i dobranoc.
Rychło w czas. Czwórka miała premierę osiem lat temu, a oni dopiero teraz zapowiedzieli kontynuację.
Jak mają coś takiego pokazywać to lepiej żeby nic nie pokazywali.
No nie wiem.
Wszystkie media powtarzają po sobie, że zapowiedziano The Sims 5, ale na pokazie nie padła ani razu ta nazwa.
Przedstawili za to coś co wygląda jak osobna gra będąca symulatorem projektowania wnętrz.
Taka duża firma, a ściąga pomysły od niezależnych małych twórców. Paralives miał być klonem The Sims, tymczasem The Sims 5 będzie klonem Paralives.
ogladalem fragment i "zenadometr wywalilo poza skale"
smisy sie dla mnie skonczyly na 2 czesci, mam nadzieje ze inna firma zrobi podobna gre
btw sims 4 z dodatkami to koszt ponad 2000zl ;D
No ciekawe, czy ta nowa część okaże się lepsza od bezpłciowej czwórki, która według mnie jest chyba najgorszą odsłoną serii.
Nie wiem jak oni to zrobili, ale w żadnej z poprzednich części nie czułem takiego znudzenia jak grałem w tę produkcję, tylko zawsze było coś fajnego do zrobienia, a oglądanie simów podczas ich codziennych czynności dawało więcej frajdy.
Dla mnie najlepszą częścią było Sims 3 (chociaż też nie było bez wad), Sims 2 też było bardzo dobre i stanowiło mocne rozwinięcie pierwszej części. Obie gry miały w sobie tę jakąś magię, która zachęcała do grania. Pierwsza część na swoje czasy też była spoko i pamiętam, że nieźle się przy niej bawiłem. Tylko przy tej najnowszej części nie czuje w ogóle tej magii i dosyć szybko zaczyna mnie ona nudzić.
No nic zobaczymy, czy teraz EA stworzy coś ciekawego, czy kolejną pseudo gierkę, do której przez kolejne 10 lat będą wydawane DLC zawierające rzeczy, które powinny się w niej znaleźć już na samym początku.
Niby czlowiek wiedział ale się łudził...
To ma być jednocześnie na mobilki, czyli gra będzie uproszczona na maxa a w rzeczywistości wszelkie ambicje i możliwości zostaną spłycone przez chęć stworzenia gry pod proste urządzenia i łatwy zarobek z rynku mobilnego...
Czyli gierka ma zadowolić wszystkich, już w 4 bolało tgo upraszczanie żeby nawet pani z monopolowego z kompem z przed epoki kamienia łupanego to uciągła..
Rozumiem tą idee z perspektywy korporacji- Simsy to był zawsze łatwy zarobek na ludziach nie wymagających absolutnie niczego. Z mojej perspektywy jednak coraz bardziej się utwierdzam że Simsy skończyły się na 3 i jakąkolwiek rewolucje to zobaczymy- lecz nie od EA