Wiadomość Rekordzista Stacraft II i niezdrowe inspiracje GTA 3 - Retronewsy Brucevsky'ego

"rozeszła się w trzech milionach kopii w ciągu zaledwie kilku pierwszych tygodni obecności" Ah, te czasy kiedy nie było tak wygórowanych wymagań co do zysku z gier, liczby sprzedaży gier, a taka liczba już wielkim sukcesem ;p.

Dawniej można było kupić konsole od ręki, bo niebylo takich organizacji ( scalperow) jak dzisiaj. Dodatkowo firma po prostu wypuszczała towar do sklepów, a co bogatsi mieli reklamę w tv bądź radiu. Dzisiaj ponadto nad sprzedażą siedzi sztab ludzi na pełnym etacie i myśli jak najlepiej wcisnąć klientowi towar i to w jak najlepszej cenie, a w ogóle podnieść jego cenę w taki sposób, żeby klient się jeszcze cieszył. Doskonale można tu przywołać przykład niedawnej akcji z niby brakiem cukru. Tak samo podziało się przy okazji kart ( choć tu też scalperzy i górnicy brali swój kawałek tortu ). Karty nadal są ponad ceny premierowe, ale część ludzi się cieszy, bo przecież staniały dużo w tym roku. No tak to prawda, ale nie zmienai to faktu, że jako klienci i tak zostaliśmy zmanipulowani ( w zasadzie nadal jesteśmy, bo premiera nowej serii to żart). Jak to szło, że ludzie zapłacą za towar znacznie więcej niż jest wart jeżeli będzie on trudno dostępny oraz sprawiał wrażenie luksusowego.

a za co mieli placic? za brak realnie dzialajacego anticzita i patologiczna wrecz polityke banowania oszustow i botow? ktos dal sie zlowic na wedke marketingowego belkotu to pozniej z premedytacja bedzie walczyc patola z patola zamiast karnie i poslusznie lemingowac. historia Bli$$arda nie zaczyna i nie konczy sie na SC2