Cultic zachwycił fanów klasycznych FPS-ów
Myślę, że kupię. Różnica w cenie dość spora. W PLN 36zł. natomiast w TL 4.90zł. :)
Diaboliczna i nikczemna rozrywka dla niegodziwców. Groovy :)
Dla fanów Blood obowiązkowe, które jest arcydziełem krwi, humoru i zombie, które było niczym masakra w rzeźni na LSD :)
Musisz też kupić chłodzenie z ciekły azotu lub potężniejszy do CPU i GPU, bo demon z Cultic zabierze Ci do piekła, gdzie tam dopiero będzie gorąco. ;)
Grafa rodem z PSX-a a w wymaganiach:
Ryzen 5 3600 / i5-9600, 8 GB RAM, GTX 1070
Ładnie tam kogoś posrało pod kopułą.
Dla fanów retro-shooterów pozycja obowiązkowa. Polecam też zainteresować się Selaco.
Bardzo dobra gra, naprawdę trzyma klimat Blood, na steamie jest demo, jak kogoś ciekawi to polecam filmik z dema na kanale Maq grA :)
Via Tenor
Miałem kupić ale potem zobaczyłem, że to tylko pierwszy epizod. Pierwsza myśl ->
Nawet boomer shootery robi się długo, widać problem dotyka nie tylko segmentu AAA...
Teraz widzę jakaś moda na retro shootery, ale i tak żaden z nich nie dorównuje prawdziwym klasykom jak Blood, Quake czy Duke Nukem 3d.
Polecam mocno grę w stylu Hexen wydaną w 2021 roku pod tytułem Arthurian Legends. Grywalność mnie powaliła na kolana. Dla fanów gier Doom 1 i 2, Hexen, Heretic ulepszonych przez gzDoom to prawdziwa perełka.
Na Steam 93% poleceń.
https://store.steampowered.com/app/658890/Arthurian_Legends/
Bo z całej tej grupy takich dobrych jest garstka.
A takich które komuś podejdą jest jeszcze mniej...
Pograłem w demo 10 min i gra mi się podoba. Myślę że kupię niebawem :)
Mam pytanko Cultic jest retrostrzelanką. A return to castle wolfenstein do jakiej kategorii można zaliczyć? Ogólnie nie każda retro strzelanka mi się podoba. Ja zaczynałem od RTCW i call of duty niż retro. Dlatego pytam do jakiego gatunku można zaliczyć RTCW
FPSy oparte na silniku Doom czy Duke Nukem 3d z lat 90' to takie 100% retro z grafiką pikselową. Do dziś jak widać powstają kolejne wariacje lub odświeżenia oficjalne (remastery) bądź nieoficjalne z poprawioną grafiką i znacznie większą wygodą sterowania niż to miało miejsce przy ich premierach.
RTCW to też z obecnej perspektywy retro, ale nowocześniejsze. To była gra z bibliotekami Dx8. Jedna z najładniejszych gier z 2001 roku. Duża wygoda sterowania i płynność animacji oraz wybornie skomponowana ścieżka dźwiękowa. Do tej gry polecam mod RealRTCW v.3.3, który fajnie remasteruje tego klasyka.
Nic dziwnego, że zachwycił, bo fani "boomer shooterów" łykną wszystko, co ma w tytule czy opisie "retro". Większość tych pseudoklasycznych FPSów nie ma podjazdu do prawdziwych klasyków gatunku (czyli gier od iD Software oraz "wielkiej trójki Builda" - Duke, Shadow Warrior, Blood), mają znacznie prostszy i mniej wymagający gameplay, okropny level design, generyczny (zazwyczaj metalowy) soundtrack i kompletny brak własnej osobowości, bo to jedynie marne kopie już istniejących gier.
Grałem w demo Cultica i nie mam ochoty na więcej, bo po co, skoro w tej samej cenie mam Blooda, który działa lepiej, ma lepszy artstyle, lepsze poziomy, strzelanie, ścieżkę dźwiękową i ogólnie jest we wszystkim lepszy, a do tego ma całą masę darmowych modów. O Culticu i o innych grach tego typu (bęc) za 10 lat nikt nie będzie pamiętał, a o Duke Nukem 3D i Bloodzie będzie się rozmawiać po wsze czasy.
NO, obejrzałem gameplay na YT. Muzyka fajna, ale grafika to jakiś dramat, Rozumiem, że to rozpaćkane retro, ale są granice...