Marvel opóźnia Avengers: Secret Wars, Deadpoola 3 oraz inne filmy; fani są sfrustrowani
Po takim szmelcu jaki dostajemy przez ostatnie 2 lata to mogę i czekać nawet parę kolejnych wiosen.
NIEEEEEE!!!
TYLKO NIE CAPESHIT!!!
Edit. Narzekałem troszeczkę na przesyt bohaterek ale w sumie chyba wszystkie prócz Black Panther mają swoją zgodność z komiksami.
spoiler start
(głównie Jane)
spoiler stop
do Iron Heart jeszcze daleko, no i spora część jest jednak z seriali, które są trochę na boku w uniwersum, a w końcu sam artykuł traktuje o seriach, gdzie większość głównych ról to faceci, chociaż jeszcze nie wiadomo jak będzie ze składem avengers.
Marvelowi brakuje liderów z charyzmą.
Ja się frustruję, bo muszę dziś czekać do wieczora, aż położę dzieci spać i zakończę The Boys S03.
No i jak dla mnie to dobrze, bo tak jak wspomniała cytowana w artykule osoba - przynajmniej ludzie od efektów specjalnych będą mieli więcej czasu na swoją pracę, zwłaszcza, że według ostatnich doniesień marvel za dużo wymaga w zbyt krótkim czasie.
Ostatnio ciągle fani są sfrustrowani ;)
Cytowanie zirytowanych randomów nie jest miarodajne, ja wchodząc na FB widzę dużo postów od 2 znajomych foliarzy i dzięki temu można odnieść wrażenie, że ich poglądy są najpopularniejsze.
Chyba źle być fanem. Ja raczej nie jestem fanem chociaż większość Marveli obejrzałem, ale może dzięki temu nie jestem sfrustrowany.
Najlepsze jest to jak ludzie wierza, iz opoznienie wplynie pozytywnie na jakosc produkcji. Heh, Dr Strejndżuch i Thor tez byli opozniani a wyszlo jak wyszlo
Jak dla mnie to moglo by juz wcale nie wychodzic. To w jakim kierunku poszedl Disney z tym universum Marvela to jest jakies totalne dno. Z dobrych superbohaterskich filmow akcji z ciekawie zinterpretowanymi i charyzmatycznymi postaciami, te produkcje staly sie gownianymi komediami dla dzieci, bo nie wyobrazam sobie zeby takie cos rozbawialo doroslych inteligentnych ludzi. Ogladajac ostatniego Thora, stracilem jakiekolwiek nadzieje do tych filmow, byla to po prostu zenada. Przez pozostale 3 czesci Thor uczyl sie na swoich bledach i z roztrzepanego gnojka stawal sie krolem Asgardu, az tu nagle cofnal sie w rozwoju do wieku 5 letniego dziecka. Nie wspomne juz nawet o tym jak zniszczyli bardzo dobra postac Netflixowego Daredevila w zaledwie kilka minut w ostatnim odcinku She-Hulk.
Opóźnienie zrobi dobrze tym filmom.