Witam, nie wiem co za burdel oni tam mają, ale matka teraz dostała SMS, żeby zwrócić urządzenie. Problem jest taki, że nawet go nie dostaliśmy. W dzień w który kurier miał przywieźć, to był dzień, gdy ojca wywieźli do szpitala. To kurier powiedział, że zrobi adnotację, że już pulsoksymetru nie potrzebujemy. To już 10 miesięcy, a ci dopiero teraz, upomnieli się o coś, czego nie dostaliśmy ;D Może się rypnęli i nie na ten numer posłali.