Twórcy Cyberpunk 2077 przeniosą się do USA, by nadzorować produkcję sequela
Prezesi i menagery sobie wyjada do pieknego Vancouver i Bostonu a szerogowi robole zostali w Polsce zaiwaniac za zlomowki.
W USA będą musieli wszystkim płacić według tamtejszych stawek, czyli pewnie coś koło 100k$ na rok, bo tyle dostaje tam przeciętny developer w IT
Podejrzewam że to głównie zarząd naciskał na wydanie tej gry w takim stanie jakim była a reszta musiała się dostosować. Miejmy nadzieję że wyciągnęli z tego lekcję.
Ich to należałoby wywalić a nie przenosić do USA, żeby nadzorowali kontynuacje... Przecież ten projekt stał się czym się stał właśnie przez kadrę zarządzającą a oni zmienili zespół szarych pracowników pozostawiając zepsutą głowę, to na pewno prognostyk sukcesu.
Z punktu widzenia czysto logicznego ma to duży sens. Wiedźmin jako gra mająca korzenie w europejskiej kulturze, będzie łatwiejsza do rozwoju przez Polski zespół, a kosmopolityczny Cyberpunk może być rozwijany w USA. CDP USA to spora szansa, bo otwiera im drzwi do amerykańskiego rynku pracy, ale z drugiej strony Paweł Saśko i jego pomocnicy będą potrzebować czasu by się zaadoptować do nowego życia za Atlantykiem.
W perspektywie Wiedźmina i Cyberpunka widać, że chcą mieć jedną stabilną nogę w postaci Wieśka, bo zapowiedzieli, aż 5 gier z tego uniwersum, w tym 3 duże tytuły, a tylko jeden tytuł w świecie Cyberpunka. Myślę, że sequel przygód V ma być przede wszystkim przyczynkiem do rozwoju CDP w USA i przestrzenią do eksperymentów, jako, że będzie tworzony przez nowy zespół. Trochę to martwi, że po nieudanej premierze CP 2077 nie położą większego nacisku na futurystyczną odnogę ich marek. Kolejny aspekt to też to, że kosztem rozwoju świata Cyberpunka, będą robić swój projekt Hadar, który zapewne wyjdzie po 2030 roku.
Trochę się tego obawiam bo najlepszą stroną cyberpunka moim zdaniem była właśnie ta "polskość " w tej niby amerykańskiej grze. Chodzi mi głównie o dialogi, poczucie humoru i to w jaki sposób prowadzona jest fabuła. Porównaj sobie to do takiego Assasyna czy horizona czy innych tego typu gier. W cyberpunku wszystko jest takie bardziej mięsiste. Mam nadzieję że nie zmienią tego klimatu.
Myślę, że to ulegnie trochę zmianie i będzie bardziej filmowo. Mam nadzieje, że Polska część CDP będzie jednak mocno wspierać amerykański oddział.
Ale sobie miasta wybrali w Ameryce północnej. Życzę im powodzenia w nowym Cyberpunkiem.
A ja życzę im powodzenia i wyciągnięcia wniosków z początkowej porażki Cyberpunka. W grudniu 2020 wydali kompletnego bubla, ale dziś, kiedy stan techniczny jest już znacznie lepszy cała gra naprawdę trzyma się kupy. Mam nadzieję, że sporo zrozumieli i ich kolejne tytuły zostaną lepiej poprowadzone.
No to będzie na premierę jeszcze większy bubel niż jedynka, zważywszy na to, że w USrA zmusza się firmy do zatrudniania ze względu na kolor skóry, co masz między nogami i co/gdzie lubisz to/tam wkładać.
Czy chodzi o dostep do deweloperow, czy jednak wszystko inne potrzebne w procesie produkcji gry? Bo devsi w Pl najlepsi na swiecie, ale juz Inne tematy u nas leza…
Uciekają przed potencjalną wojenką? Czy skutkami kryzysu? A może to i to...