Marcin Iwiński ustępuje ze stanowiska wiceprezesa CD Projekt
Najpierw zabrali dusze, teraz zwalniaja
Może to i lepiej dla chłopa. Wyglądał na bardzo zmęczonego na tym filmiku gdzie tam przepraszał za CP2077
Może to i lepiej dla chłopa. Wyglądał na bardzo zmęczonego na tym filmiku gdzie tam przepraszał za CP2077
Ucieka z tonacego statku, jak dowiedzial sie ze CDPR otwiera sie na gry mobilne.
Nie kłam, żadna z 7 gier które wczoraj zapowiedzieli nie będzie mobilna, otwierają też 2 studia w Ameryce więc nie są też tonącym statkiem
Pewnie stwierdzil, ze nie bedzie w stanie przeprosic za wciskanie kicinskiego z potrojna intensywnoscia.
Najpierw zabrali dusze, teraz zwalniaja
Wychodzi polskość i jad w komentarzach znawców, elity intelektualnej, prawdopodobnie synów i córek zarządu, analityków giełdowych.
Gość zrobił ogromną prace przez ostatnie 15 lat, a teraz przekazuje pałeczkę. Totalna norma w branży.
Jeśli mu się uda to napewno się to odbije pozytywnie na cdp.
Dzięki za 2 najlepsze gry ostatnich lat.
nie wiem o co ci chodzi ale michał i marcin stworzyli CDP jeszcze za czasów handlowania na grzybowskiej / zresztą jako pierwsi mieli wizje lokalizacji gier i polskiej ich dystrybucji, potem kiedy zmienił się model biznesu udało im się wykorzystać najlepszy moment aby stworzyć coś własnego a po mariażu z optimusem zassać kasę inwestorów. Michał od dawna poza CDP właściwie po premierze W2 a marcin trwał do premiery CP2077 i ani jeden ani drugi nic nie musi. CDP to korporacja która ma zarząd, dyrektorów zarządzających i setki pracowników i to oni STWORZYLI te gry a nie właściciele. Jak chcesz mieć obraz komu zawdzięczasz serię Wiedźmin albo Cyberpunka to włącz sobie creditsy.
„Pałeczkę” ?
Ja bym wolał żeby działające, fajne gry przekazywał.
„ Dzięki za 2 najlepsze gry ostatnich lat. ”
Gracze byli innego zdania
CDP to korporacja która ma zarząd, dyrektorów zarządzających i setki pracowników i to oni STWORZYLI te gry a nie właściciele.
Jak chcesz mieć obraz komu zawdzięczasz serię Wiedźmin albo Cyberpunka to włącz sobie creditsy.
Oho największego hipokrytę na tym portalu zapiekły poślady, pierwsze zdanie pasuje do ciebie idealnie.
Pracownicy to zupełnie co innego i to nie jest news o nich i ich wkładzie. Równie dobrze można napisać, że to nie Sapkowskiemu powinniśmy dziękować że stworzył świetna sagę tylko pracowników wydawnictw i fabryk które te książki wydali i wydrukowali. Albo netflixowi za serial a Sapkowski dawno siedzi z boku i tylko zbiera kasę bla, bla, bla.
Gościu stworzył firmę, która tworzy świetne produkty i zatrudnia odpowiednich ludzi, którzy ciężko pracowali na sukces firmy (chwała im za to) ale bez Iwińskiego i jego odpowiednich decyzji, nie miałbyś komu dziękować to jemu wpierw należą się podziękowania.
Nie myl graczy z przegrywami z twittera. Ci pierwsi byli i nadal są grą zachwyceni.
Płakały tylko przegrywy z PS4 albo dzieci które się z niewiadomych dla nikogo powodów spodziewały trywialnego sandboxa "GtA w pRzYsZŁoScI". A całość tego płaczu wywołana, podsycana i nagłaśniana przez cwaniaczków szortujących akcje CDPR, bo zwęszyli łatwy zarobek, *&%@#*&@ giełdowe darmozjady.
Nie mam konta na Twitterze.
Po 664 dniach naprawy gra nie jest zachwycajaca. Przez ostatnie 664 dni rowniez nie byla zachwycajaca.
Jest zasadnicza roznica pomiedzy przegrywami a oszukanymi.
makaronZserem - czytanie ze zrozumieniem się kłania ale to nie mój problem :) Jakby gry nie były dziełem sztuki i nie obowiązywały by prawa autorskie to nikt nie wymieniałbym ludzi w creditsach aby docenić ich autorską pracę pod daną marką. Obecnymi właścicielami CDP są akcjonariusze a od zatrudnienia ludzi jest dział HR. Zarząd nie ma żadnego wpływu na (jak powstaje gra) bo tym się w ogóle nie zajmuje od tego są pracownicy dyrektor kreatywny i pozostali specjaliści. Zresztą szkoda mi tłumaczyć oczywistości.
czytanie ze zrozumieniem się kłania ale to nie mój problem :) Jakby gry nie były dziełem sztuki i nie obowiązywały by prawa autorskie to nikt nie wymieniałbym ludzi w creditsach aby docenić ich autorską pracę pod daną marką. Obecnymi właścicielami CDP są akcjonariusze a od zatrudnienia ludzi jest dział HR. Zarząd nie ma żadnego wpływu na (jak powstaje gra) bo tym się w ogóle nie zajmuje od tego są pracownicy dyrektor kreatywny i pozostali specjaliści. Zresztą szkoda mi tłumaczyć oczywistości.
To ty zmieniłeś tor rozmowy by wyszło na twoje to nie ja mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Nie napisałem, że pracownikom nie należy się szacunek, tylko gdyby nie Iwiński (jako jeden z założycieli), to nie miał by kto ich zatrudnić ty sam nie rozumiesz łańcucha przyczynowo skutkowego, w dużym uproszczeniu, to wpierw właściciel/współzałożyciel w tym wypadku zakłada firmę, zatrudnia odpowiednie osoby na stanowiska, które wypracowują dla niego przyszły zysk .
Taki z ciebie ekspert, największy pakiet akcji od samego początku posiada 4 współzałożycieli i są głównymi udziałowcami wiec mieli wpływ na wszystkie główne decyzje a także decydowali o przyszłości i kierunku w którym filma pójdzie to nie pracownicy decydują jakie projekty w przyszłości będą trwoży i jak firma będzie się rozwijać tylko właśnie współzałożyciele i główni udziałowcy. Ale to nie jest mój problem ze tego nie rozumiesz.
https://www.cdprojekt.com/pl/inwestorzy/akcjonariat/
zajebista jest GPW właściwie nawet nie trzeba być specjalistą w danym zakresie aby zarabiać ty konta idioci ;) no tak ładnie rano dać się zrobić :)
Oww no .. anyway.
I tak samo te ich 'gry'.
Wyjdą to wyjdą i zobaczymy.
Potem minie rok, drugi i nikt już znowu nie będzie pamiętał, bo patrzymy za nowymi lub wracamy do tego, co nazywa się klasykiem lub było faktycznie dobre.
Najgorsze to będzie ten pierdyliard newsów na temat tego, jakie gówno było dzisiaj wysiedziane w lokalnej toalecie CDP'a.
Trzeba zdążyć te setki milionów wydać zanim się życie skończy.
Itak dziwne, że nie odszedł po skasowaniu premii za Cybera.
Ja to się szczerze mówiąc dziwię, że nie wybywa całkiem, bo niby zamierza aktywnie działać w ramach rady nadzorczej. Gość jest miliarderem przed 50tką. Ostatni moment na skorzystanie z życia. W CDP realnie nic dobrego go już nie spotka. Odwieczna walka na dwa fronty pomiędzy inwestorami, a wiecznie niezadowolonym polactwem. Kto wie, może nowa gwardia kadrowa wyłamie się czymś awangardowym i my jako gracze na tym skorzystamy.