Bonda zagra młody aktor? Producent serii stanowczo o tym pomyśle
A co takiego złego jest w byciu kobieciarzem?
Co rusz na stronach dla skierowanych do kobiet wylewają się artykuły o tym, że kobieta powinna mieć tylu partnerów ilu się da, że zdrada męża to w sumie jest spoko, itd.
Ale facet kobieciarz? To niedobra jest.
^Ciekawe jakie to niby artykuły XDD Ten komentarz brzmi jak Man invents fictional scenario and then gets angry about it
Wymyślanie sobie powodu i usprawiedliwienia dla beznadziejnego zachowania
Tu masz tego więcej: takzetego pl/programowanie-p0lek-czyli-jak-media-chca-zmienic-kobiety-w-kwy-galeria/
Zamiast użyć Google, to ty od razu się zesrałeś... Smutne. :(
Rozumiem ze wczesniej rozpatrywali dzieciaka z liceum ale pozniej doszli do wniosku ze wezma odpowiednio starego dziada i weterana niejednej wojny po trzydziestce :)
wezma odpowiednio starego dziada i weterana niejednej wojny po trzydziestce - widać książek o Bondzie nie czytałeś. No nie wyobrażam sobie aby JB był młodym gnojkiem tuż po studiach, tym bardziej, że w książkach Fleminga ma od 32 do 42/43 lat (urodzony w 1920, pierwsza misja w latach 1951/52, ostatnia w 1964 roku).