Nowy Wiedźmin mógł powstać w TVP
trochę z deszczu pod rynnę. Szczerze to nie wiem co gorsze, już chyba ten Netflix lepszy, bo przynajmniej jest sobie taki serial 0/10 i nie da się tego oglądać, ale to tyle. A co by z tego wariat kurski zrobił to ciężko sobie wyobrazić.