Podobno miały miejsce dwie podwodne eksplozje w rejonie Nord Stream, niemiecka służba bezpieczeństwa sugeruje, że incydent nosi znamiona sabotażu (ciekawe czy to ukraiński sabotaż celem zainteresowania zachodnich krajów swoimi problemami, czy też rosyjski). No to teraz ceny gazu jeszcze wzrosną. Zapowiada się ciekawie, Ukraińcy już sugerują, że to Rosja (a obie strony są znane z przekłamań).
Wyciek gazu z Nord Stream przy Bornholmie -->
EDIT - tutaj jest nawet film (via twitter) i opinia Szwedów oraz Duńczyków
https://www.dw.com/pl/eksperci-eksplozje-przy-nord-stream-spiegel-berlin-podejrzewa-sabota%C5%BC/a-63256516
Jasne że nie wiem. Tak obstawiam :)
Z doniesień medialnych, na pewne wygląda to że ktoś go wysadził i nie jest to awaria. Kto? myślę że dopóki ktoś nie wyłowi z dna np. części rakiet, to każda strona będzie mówić swoje.
Według mnie stoi za tym Putin. On wie, ze zbliża się jego koniec. Już nie panuje nad niczym, rozwalił gazociąg, żeby jego następca(który pewnie będzie bardziej pro-europejski) nie handlował z Europą gazem.
Już to robią. Cały runet krzyczy że to Polacy (oczywiście na polecenie amerykanów) i nawołuje żeby w odwecie wysadzić dzisiaj uruchomiony Baltic Pipe.
Polacy wykonują zgodnie z wytycznymi z USA wiele zadań, niemniej nie chce mi się wierzyć abyśmy takie działania podjęli. A masz linki do tych wiadomości rosyjskich, gdzie już nas obarczają winą? Pytam gdyż nic nie mogę znaleźć (chodzi mi o oficjalne wypowiedzi).
To idę swojego grata na części rozebrać i sprzedać. Pora przerzucić się całkowicie na pociągi i autobusy.
Na szczęście obie nitki są nie aktywne. Pierwsza wyłączona od miesięcy a w drugiej był wykonywany tylko test szczelności.
Gazu mają tyle co ich długość, ma wylecieć do końca tygodnia
Dokładniej to wielokrotności bo jest to rurociąg wysokiego ciśnienia czyli taki powyżej 16 barów- dla sporego uproszczenia w takim rurociągu jest minumum 16kortność pojemności tegoż w warunkach gazu uwolnionego, ale to zasadniczo nie jest istotne. Katastrofa nam nie grozi.
Natomiast co do źródeł problemów, ciekawa sprawa!
Podobno już w wakacje CIA wiedziało o planowanym sabotażu i ostrzegało Berlin, ale nie są to potwierdzone informacje. Widać CIA wie więcej na temat tego co się dzieje w Europie niż Ci, którzy powinni być tym najbardziej zainteresowani.
No nie wiemy kto - natomiast dziwi mnie tak szybkie oskarżenie Rosji przez Ukrainę (nieco podejrzane). Rosja by raczej straciła, a kasa jest jej potrzebna. Ukraina natomiast może tylko na tym zyskać. Pewnie dowiemy się od Amerykanów kto za tym stoi. Sam obstawiam 50/50 (Rosja / Ukraina).
https://www.fr.de/panorama/nord-stream-1-2-pipelines-sabotage-russland-ukraine-news-zr-91814558.html
Nie jest to zbyt zabawne. Tyle u nas rząd trąbi o tym jak to jesteśmy już niezależni, bo gazu z Rosji nie potrzebujemy (dążenie do tego było oczywiście słuszne), a prawda jest taka, że teraz będziemy zależni od Norwegów (nikt nawet nie pyta ile mamy im płacić przez najbliższe 10 lat jak rząd podpisał umowę w najgorszym możliwym momencie, nawet eksperci mówią, że będziemy przez lata przepłacać) oraz właśnie od przesyłu przez Baltic Pipe.
Ludziom się wydaje, że nam tu ruskie czołgami wjadą ale nasza dzielna partyzantka weekendowych żołnierzy nas obroni. Prawda jest taka, że parę dywersji na lądzie + uderzenie na Baltic Pipe w środku zimy i leżymy i kwiczymy z zimna.
Też mi się wydaje, że gdyby Rosjanie mieli to zrobić, to raczej uderzyliby w inny rurociąg.
Co ciekawe sprawdziłem publikacje sprzed roku i dowiedziałem się, że budowa Nord Stream 2 wiązała się z negatywnymi skutkami głównie dla Ukrainy oraz że były już na Ukrainie (przed wojną) próby sabotowania rurociągu, który dostarcza gaz z Rosji do Rumunii via Ukraina, co stawia ten ostatni kraj - moim zdaniem - w nieco bardziej podejrzanym świetle jak Rosję.
https://www.pism.pl/publikacje/implikacje-budowy-nord-stream-2-dla-ukrainy
Poza przedstawicielami Ukrainy większość zainteresowanych jest b. wstrzemięźliwa co do oceny strony, która dopuściła się sabotażu. Rosjanie tłumaczą, że praktycznie mogliby w ogóle wstrzymać dostawy motywując to sankcjami gospodarczymi, które także dotknęły tej inwestycji i nie musieliby uciekać się do niszczenia własnego rurociągu.
https://www.bbc.com/news/world-europe-63044747
Rany - brak dostaw z Rosji i zaczyna się robić nieciekawie w Europie. Dziwne, że nikt wcześniej nie przewidział takiego scenariusza i nie zdobył się na zapewnienie dostaw z kilku innych źródeł europejskich (Norwegia, Białoruś, Algieria) czy nawet z Afryki (sprowadzanie z USA wydaje się mało efektywne i zbyt drogie).
ciekawe ile metanu i innych gazów cieplarnianych poszło do atmosfery. No i kto za to zapłaci ;)