Forza Horizon 4 zostaje z nami na dłużej, nie podzieli losu poprzedniczek
Mnie się marzy zremasterowana kolekcja FH1/2 w 60 ramkach. gry powstały jeszcze przed One X i Serią X więc musiały działać jedynie w 30 na magnetowidzie i 360 no i zostały wycofane ze sprzedaży więc nie załapały się na fps boost w wstecznej kompatybilności. Ale taki sapokowany remaster z podrasowaną minimalnie grafą i wszystkimi DLC i co najważniejsze bez okowów 30 ramek byłby wspaniały.
FH2 jak dla mnie najlepsza część takiego klimatu w żadnej kolejnej części już nie było
Akurat gram teraz w FH1 na X360 i nie wydaje mi się, żeby to było 30 klatek. Gra jest bardzo płynna i nie czuję żadnej różnicy pomiędzy FH4, w której miałem stałe 60 klatek. W ogole dość sporo samochodówek działa w 60 klatkach nawet na starych konsolach, więc nie zdziwiłbym się, gdyby FH1 rownież działo w 60 klatkach.
Jedyna opcja, aby zagrać w 60 to PC w niedoskonałej (jeszcze) emulacji: [link]
Coż, najwyraźniej gra jest świetnie zoptymalizowana, bo cały czas działa bardzo płynnie i nie było nawet drobnego spadku płynności. Możliwe też, że przez lata tak bardzo przyzwyczaiłem sie do konsolowych 30 klatek, że bez bezpośredniego porównania ciężko mi poczuć różnice. I to pomimo tego, że jednocześnie gram też w inne gry na PC, w których zazwyczaj mam stałe 60 klatek.
FH4 to przede wszystkim znacznie lepsza odsłona od FH5. Nie dziwi jej ciągłe wsparcie bo nadal posiada sporą bazę graczy.
Obie gry sa dobre tylko inne klimaty. V oferuje Meksyk to tropiki oraz pustynia, natomiast IV pozwala poznac typowe klimaty polnocne.
Mi osobiście klimat z FH4 nie przypadł do gustu, zwyczajnie nie lubię angielskiej pogody itp. FH5 jest większa, ładniejsza i będzie jeszcze długo wspierana, a cała reszta czyli rdzeń rozgrywki to kalka w zasadzie tego co znamy od FH2, FH3 i FH4.
Moim zdaniem najlepsze forzy wyglądają tak:
1. FH3
2. FH5
3. FH2
4. FH1
5. FH4
FH5 jest [...], ładniejsza
Ja też kiedyś myślałem, że to FH4 ma dziadowską mapę, ale potem zacząłem grać w FH5. 50% mapy to niemal płaski pustynny placek bez żadnego urozmaicenia, uformowany w ten sposób tylko po to żeby w Eliminatora dało się przyjemniej grać. To już wolałem tą smutną Wielką Brytanię, z tymi lasami, ukształtowaniem terenu, realnie zmieniającymi mapę porami roku...
Dodam też swój prywatny ranking, jako, że przyszło mi swoje przegrać w każdą z odsłon:
1. FH3 - szczyt rozwinięcia formuły Horizon, najlepsza mapa z serii, świetny soundtrack
2. FH - gra rewolucyjna, wprowadzająca model jazdy garściami czerpiący z simcade do gry z otwartym światem
3. FH4 - prawdziwe 4 pory roku, mapa średnio ciekawa, DLC do FH3
4. FH5 - duża, nudna mapa, słaby soundtrack, DLC do FH4 z patchem na dźwięki samochodów oraz zepsuciem mnóstwa funkcji, które wcześniej w serii się sprawdziły
5. FH2 - najnudniejsze podejście do rozgrywki z całej serii, gra przejściowa między świetnymi FH1 i FH3
Dla mnie super, FH5 odstawiłem jakoś po miesiącu a do 4 ciągle wracam i jest nadal z kim grać.
Niech naprawią w końcu osiągniecie Encore. Przez ich błąd z usunięciem jednej aktywności i nie zaktualizowaniem playlisty festiwalowej nie można wbić 100%
No to już by był debilizm żeby kolejny raz kasować gre która nie ma wersji pudełkowej