Sprawca wycieku GTA 6 złapany? Policja ujęła podejrzanego 17-latka
lubie kiedy policja bardzo szybko potrafi złapać hakera ale z pewnej siatki wysoko postawionych pedofili to szukają już któryś rok a mają listę od pewnej pani
VPN szyfruje Twój traffic, aż tyle i nic więcej.
Jak ściągasz przez VPN to masz pewność, że Twój ISP - dostawca internetu - wie, że ściągasz ale nie wie co. Bez VPN wie, że ściągasz i dokładnie wie co ściągasz a że unijne prawo mówi, że przez 2 lata ma trzymać pełne logi Twojej aktywności, to jak firma XYZ, albo państwo wytoczy Ci sprawę sądową i sąd nakaże wydać Twoje dane to w tych logach widać jak na dłoni, że ściągałeś to co ściągałeś. Widać Twoje ostatnie dwa lata na 10000% bo tyle muszą trzymać ale jednocześnie nie ma pewności, że nie trzymają ostatnich 10 lat (raczej nie bo to kosztuje ale nigdy nie wiesz jak dana firma operuje).
Jak masz VPN, to Twój ISP nie wie co robisz, oprócz tego, że zaszyfrowane dane do Ciebie płyną ale teraz dostawca VPN-u efektywnie staję się tym czym wcześniej było dla Ciebie ISP i on może, jeżeli zdecyduje się trzymać Twoje dane :D o tym co robisz na internecie z dokładnością do jednego kliknięcia oraz każdego bit-u sciągnętego.
Więc jak wybrałeś darmowy VPN to może Twój ISP nie wie co robisz ale możesz być pewny, że darmowy VPN z siedzibą na Kajmanach albo jakimiś innej Panamie handluje Twoimi danymi na lewo i prawo. Także zamieniłeś ISP, które jest mocno regulowane bo na terenie EU na organizację niemalże mafijną (w postaci darmowego VPN) do obsługi całego Twojego życia online. Oczywiście w przypadku sprawy sądowej istnieje szansa, że taka organizacja nie dostarczy Twoich logów ale szanse są znikome.
Jeżeli dobrze wybrałeś płatny VPN to jeszcze do niedawna (jakieś 6 miesięcy temu jeszcze) "byłeś w domu". Raz, że niektóre z tych płatnych opcji nie logują Twojego trafficu więc nawet gdyby chciały nie mogą przekazać sądowi albo innym organom władzy Twojej historii aktywności a dwa, że one też mają siedziby np w Panamie skąd na prośby sądownictwa EU mogły i w przeszłości się wypinały i zlewały je ciepłym moczem :D
Ale od jakiegoś czasu zasady gry się zmieniają i teraz wygląda to tak, że te dobre płatne opcje nadal niczego nie loguja, czyli nie ma Twojej historii, więc nie mogą jej przekazać ale teraz już zastrzegają sobie, że jak dostaną nakaz sądowy wynikający z aktywnego śledztwa w Twojej sprawię, i tylko w takiej sytuacji, to włączą logowanie na Twoim koncie po to, żeby sąd mógł ustalić co tam robisz na tym internecie :) od tego momentu idąc do przodu.
Jest to nieoptymalne ale nadal setki jak nie tysiące razy lepsze niż bycie cały czas pod nadzorem Twojego ISP i trzymania całej Twojej historii przez lata.
lubie kiedy policja bardzo szybko potrafi złapać hakera ale z pewnej siatki wysoko postawionych pedofili to szukają już któryś rok a mają listę od pewnej pani
Chodzi o to, że policja ma możliwości duże. Jednak nie są w stanie złapać wszystkich na raz. Brak pracowników, czasu, by wszystkich ogarnąć, wyłapać. To są główne ograniczenia. Tak jak z mandatami. Nie są w stanie być zawsze i wszędzie.
Pedofila najpierw należy zidentyfikować, aby go dorwać. To zupełnie inny przypadek.
Więcej realizmu życzę.
Na FBI żadne nawet najlepsze VPN nie pomoże. Anonimowy to jesteś na stronie, z którą się łączysz. Tyle i nic więcej.
Via Tenor
Podobno kod źródłowy gry wystawił na OLX i tak go wytropili bo podał numer teflonu do siebie.
Politycy złodzieje nietykalni, szefowie mafii nietykalni, ale za to system odbije sobie na dzieciaku który wrzucał screeny gry do internetu
Widocznie R* lepiej płaci za ściganie hakera niz państwo za ściganie mafiosów.
Rozumiem, że mogę ci się włamać do mieszkania i porozrzucać twój dobytek po całej ulicy?
Straty wyceniono na wartość Łodzi Bałut.
Dzieciak jest ustawiony do konca życia, skoro w wieku 17 lat potrafił włamać się do takich firm to ma potencjał i niektore firmy sporo mu zaoferują, żeby mieć go u siebie.
Ale wcześniej musi przeżyć kilka lat w pierdlu.
Pozostaje pytanie, czy te wszystkie opowieści o cweleniu młodych chłopaczków to prawda, i czy to norma w ZK, czy margines :P
Na pewno posiedzi, chyba że z własnej woli. FBI już mu złoży propozycję jak rzetelna praca dla nich w luksusach lub odsiadka.
Haker, który się włamał do Valve nie poszedł siedzieć tylko Gaben zaoferował mu pracę. Z tym kolesiem będzie pewnie podobnie.
PS: Hakerzy jak już siedzą w więzieniu to nie z innymi tylko w luksusowym apartamencie i dam robią różne zlecenia do rządu.
Przecież miał 16 lat. I nagle ma 17 ? To jutro będzie miał 18, a za dwa tygodnie będzie po 30-stce? :p
To raz.Dea - jakie złapany. Z tego co wiem, tacy hakerzy nie idą siedzieć, tylko dostają pracę za gigantyczny hajs. A gość przecież nawet się nie ukrywał. Pewnie chcialbyc odnaleziony bo wiedział, że mogą mu za to zaoferować niezle pieniądze, których nie dostanie od skąpych korpoludkow z Rockstar
hahaha Śmieszy mnie, że nikomu nawet przez myśl nie przejdzie że to zwykły słup.
Ludzie.... słupów "wynajmują" i wkręcają na proste przekręty ma OLX czy allegro, a wy myślicie, że wielka akcja hakerska jest zrobiona i przemyślana przez 17 latka xD
Nie zdziwię się, jak latami szykowali się i zbierali doświadczenie by coś takiego zrobić....
W normalnym kraju by Rock Star musiał mu udowodnić fizyczna utratę pieniędzy, inaczej nic nie zrobił.
Wykradzenie filmików to bzdura, co innego kod źródłowy o ile go komuś sprzedał.
Korporacje nadużywają swoich pozycji, dopóki nie ma szkody materialnej to nie ma mowy o szkodzie.
Tak samo jak jakaś firma zgubi nasze dane osobowe to tylko nas powiadamia, nie płaci z automatu odszkodowania bo uznaje, że szkody nie ponieśliśmy.
W drugą stronę należy tak samo, nic nie stracił Rockstar, wypuścić chłopaka, albo najlepiej zatrudnić w agencji rządowej, żeby dalej hamował konta korporacji, żeby sprawdzić czy płacą podatki i nie łamią prawa.
Nielegalne włamanie do systemu. To już przestępstwo i zagrożenie dla firmy. Publikacja materiałów, które nie należą do Ciebie. Naruszenie praw autorskich na ogromną skalę itd. itd.
Poza tym, szkody nie muszą być "fizyczne" czy "materialne". Naruszenie reputacji firmy, to już droga do sądu.
Zamiast pisać takie głupoty, zapoznaj się z prawem... bo kiedyś w końcu sam wylądujesz w więzieniu.