W AC Valhalla jest jeszcze sporo życia, Ubisoft teasuje ciekawe nowości
Nie musisz czekać i możesz już śmiało zaczynać. Zapewne do początku listopada to nawet z wątkiem głównym się nie wyrobisz...
Ja w 3 tygodnie zrobiłem na 100% z wszystkimi dodatkami, a chodzę do pracy. Wystarczy nie mieć rodziny, znajomych, życia... xd
A sen? Mi za młodu wystarczały dwie godziny ale teraz to te 7 muszę pospać :)
Zabawne że nagle po 6 miesiącach, dzięki Rodowi Smoka chce mi się wrócić do Valhalli, zapewne to też po części tym że Westeros bierze elementy z geografii i historii Anglii, a sama Valhalla ma elementy GoT, bo raczej nie bez powodu na wale Hadriana dali śnieg i te ogólne uczucie najazdu z północy kontynentu.
Trzy płatne i następne 3 darmowe, też o sporej długości: najazdy rzeczne, crossover z AC Odyssey na nowej wyspie i ten mityczny peseudo rougelike
Ja właśnie ostatnio ogrywałem AC Odyssey drugi raz i po prawie miesiącu grania zbliżam się już do końca, zostało mi ostatnie DLC do ogrania. I akurat kończy się rozwój Valhalli więc zamierzam zacząć grać i przejść całość, bo od premiery zwlekałem z graniem aż gra będzie kompletna. Ciekawe ile mi to zajmie bo słyszałem że to część jeszcze bardziej rozwleczona niż Odyssey.
No krótka nie jest sam wątek główny zajął mi 80 godzin bez żadnego grindowania i ulepszania wioski na maxa, do tego dolicz zadania i aktywności poboczne to gra na kilkaset godzin jak nic
Podstawka mnie tak wymęczyła w 2020r, że do dziś nie jestem nawet w stanie ruszyć z Gniewem Druidów :P
A DLSS/FSR jak nie było tak nie ma