Return to Monkey Island zachwyca starych i młodych; recenzje i premiera
A recenzji na golu jak zwykle brak.
Pamiętajcie: Nie kupujcie gry więcej niż 20 dolarów ;-)
spoiler start
cena na steam za RtMI:______89,99
Obecna wartość 20 dolarów:_93,92
spoiler stop
Pamiętam tutaj gówno burze o styl artystyczny. A jednak wyszedł z tego ładny kawałek gry :P
Dlatego trzeba kierować zasady "nie oceniaj książki po okładce", bo zawsze się sprawdza.
Screeny nigdy nie oddają w pełni piękno gry. Bo animacji, treści gry i wyobraźni sprawią, że spostrzegamy "piękno" zupełnie inaczej.
Ale jak zwykle na forum zawsze znajdą się tacy głupcy, co potrafią tylko szczekać i udają "eksperci".
Ech, usłyszałem muzyczkę i nawet styl graficzny od razu wydał się piękniejszy.
W końcu Ron Gilbert to twórca arcydzieło Monkey Island 1-2, więc można się spodziewać po tym. Dobrze, że nadal trzyma poziom. :)
To smutne, że istnieją ludzie, co ciężko obrazili Ron Gilbert na Twitter za styl graficzny. Uważam, że wszyscy "hejterzy" zdecydowanie zasługują na BAN od dostępu do Internet i nie mają prawa grać w Return to Monkey Island. Szkoda, że nie można ich ukarać w taki sposób, bo bardzo chciałbym, by zaczęli płakać i uświadomią, jakie głupoty popełnili. Wkurzają mnie tacy ludzie. :(
Ojej, nie mam prawa zagrać w Return to Monkey Island, bo uważam, że ma paskudny styl graficzny *chlip, chlip* :(
A jak zagram, to co się stanie?
Na żywo, podczas gry, grafika wygląda kilka razy lepiej niż na screenach. Może to efekt placebo albo telewizora na którym gram, ale serio to jest śliczne. Anyway spróbuj :)
Widziałem grę na żywo. Nie podoba mi się i nigdy nie spodoba styl graficzny. Co nie znaczy, że jej nie przejdę, bo jednak gra ma jeszcze kilka innych komponentów poza grafiką.
Piszę o tych, co ciężko obrazili Ron Gilbert i wyrazili bardzo brzydko. Nie widziałeś ich na Twitter, jak się zachowywali? Nie raz przekroczyli zdrowe granicy. Tacy jak oni zdecydowanie zasługują na BAN.
Mamy prawo krytykować o grafiki i inne aspekty gry, o ile jeśli jest uzasadniony, obiektywny i kulturalny.
Za to krytykowałeś Ron Gilbert, że on powinno być odporny na fali hejtów i nie ma prawa zablokować konto na Twitter. Niestety tu nie masz racji.
Ron Gilbert na Twitterze dalej funkcjonuje i codziennie coś postuje, więc sam za bardzo nie wiesz, o co chodziło w całej aferze.
A mój pogląd jest taki, że niestety karygodna sytuacja związana z internetową toksycznością została sprowadzona do roli tarczy na krytykę. Nie podoba mi się taka postawa, że litujemy się nad autorem i krytykujemy łagodniej lub wcale, bo ktoś go przedtem obraził. Nie żyjemy w świecie zero-jedynkowym, wszystkie te rzeczy mogą być jednocześnie prawdziwe; grafika brzydka, społeczność toksyczna, a spowodowana nagłymi emocjami reakcja autora nierozsądna. Absurdem z twojej strony jest, by zabraniać komuś grania, bo przedtem krytykował grafikę w niemiły sposób.
Doczytałem profilowe, sorry.
Luzik. :)
Cieszę się bardzo, że Return to Monkey Island okazał się udany. Muszę to wypróbować.
Szkoda trochę, że bez polskich napisów. Wiem, że historycznie seria chyba nigdy ich nie posiadała, ale jak już poszło tłumaczenie na rosyjski... ;)
Swoją drogą, orientuje się ktoś jak wygląda teraz ich rynek? Zdaje się, że generował ze 3x większy przychód niż ten Polski, ale teraz chyba mają mocno utrudnione płatności?
Każda cześć poza czwórką ma fanowskie spolszczenie (1,2,3,5). Porządne spolszczenie ma też remake jedynki SE, a do remaku dwójki niby też można wgrać, ale bez polskich znaków więc nie warte zachodu. Więc zmieniałem się przy Monkey Island 2-SE w domu w lektora dla reszty domówników. Teraz to samo mnie czeka przy Return to Monkey Island :)
Kreska z remaków jedynki i dwójki Special Edition troszkę mocniej mi podoba się niż w Return to Monkey Island. Ale może rzeczywiście na żywo będzie bardziej cieszyć oko, gdy zanurzymy się w wir przygody pirackiej.
Choć bardzo lubię pixel-art w Monkey Island 1-2, oraz styl graficzny w Monkey Island 3, to również nie odrzucę też styl graficzny najnowszy Monkey Island.
Jeśli nie zagrałeś w Return to Monkey Island, to warto jest dać szanse.
Kiedyś pewnie zagram. Ta gra i tak będzie króciutka na ok 5 godzinek :)
https://www.youtube.com/watch?v=B3SuhUgiY0E&ab_channel=ChristopherOdd