Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Poprawnosc czemu modna skoro tak nielubiana?

19.09.2022 19:38
Bociek69
1
Bociek69
44
Byle do Wiosny
Image

Poprawnosc czemu modna skoro tak nielubiana?

No wiec kazdy na pewno zauwazyl w ostatnich latach ze stara sie przepychac pewne wartosci i promowac roznego dywesyfikacje w filmach i serialch. Ludzie juz maja tego dosc, daja lapki w dol, pisza ze sie nie podoba, smieja sie z tego a producenci dalej w to ida.

Chce tylko zrozumiec tu zachowanie producentow, przeciez to sa ludzie ktorzy dla pieniedzy zrobia wszystko. Dlaczego denerwuja wiekszosc i narazaja sie na strate pieniedzy tylko zeby zaspokoic mniejszosc?

Chyba ze dane sa zaklamane i podobnie jak z Diablo Imortal. Gracze hejtowali na maksa i minusowali a po tygodniu sie okazalo ze ma miliard sciagniec i najbardziej kasowa gra.

post wyedytowany przez Bociek69 2022-09-19 19:43:30
19.09.2022 19:54
2
1
odpowiedz
micin3
133
Buc

Sam sobie odpowiedziałeś. Większość ludzi nie postrzega koloru skóry, orientacji etc jako poprawność. Mała grupa pokrzyczy, ponarzeka a większość i tak obejrzy/ogra materiały "politycznie poprawne".

19.09.2022 19:57
3
odpowiedz
Asmodeus
38
Senator

Chcialem cos wiecej sie rozpisac, ale zobaczylem, ze to wątek zalozony przez Bociek69, wiec bylaby to tylko strata czasu.

19.09.2022 20:42
4
4
odpowiedz
1 odpowiedź
barnej7
165
Senator

Poprawność polityczna to nie ilość czarmoskórych w filmach czy postacie poboczne lgbt a nie obrażanie różnych grup ze względu na narodowość, orientacje seksualna, religie itd… media market z 10 lat temu emitował reklamę przedstawiająca Polaków jako złodziei i to była właśnie niepoprawna politycznie reklama. Jeśli ktoś chce zarabiać pieniądze to nie powinien obrażać potencjalnych klientów.
A na na czarnoskórych i gejów w filmach narzeka tak zwana głośna mniejszosc, ludzie są różni i nowy jork nie wyglada jak wieś na podlasiu, ponadto kolorowi ludzie tez chodzą do kin, płacą abonamenty i robią to chętniej, kiedy mogą utożsamiać się z jakimś bohaterem.

post wyedytowany przez Admina 2022-09-20 13:53:36
19.09.2022 22:41
twostupiddogs
4.1
1
twostupiddogs
252
Legend
Wideo

A tymczasem nie tak dawno w odległej galaktyce.

https://www.youtube.com/watch?v=7SPKXa8mRjA

post wyedytowany przez twostupiddogs 2022-09-19 22:41:15
19.09.2022 22:15
madmec
6
odpowiedz
madmec
95
Generał

Race i gender swapy, to nie poprawnosc. To lenistwo i scenariuszowa amatorszczyzna.
Plus, w przypadku tworow slabych szansa na darmowa reklame, nawet negatywna, bo zawsze sie jakis rasista spod kamienia znajdzie.

Ciagle nie moge zajsc w glowe, ze lenie naciagnely nawet Bezosa :D.

post wyedytowany przez madmec 2022-09-19 22:15:18
19.09.2022 22:20
7
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1370474
2
Konsul

Podziwiam ludzi, którzy mają ból dupy, że postacie fikcyjne są innego koloru skóry niż w książce.

19.09.2022 22:36
7.1
zanonimizowany1374860
8
Konsul

Tylko że właśnie ludziom nie o to chodzi.

20.09.2022 11:15
BartekTenMagik
7.2
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

Zaczynając od początku:
Postacie są innego koloru skóry niż w książce, bo ktoś miał ból dupy o to, że są takiego, a nie innego ;p.

20.09.2022 11:33
Qverty
7.3
Qverty
39
w olejku lub w pomidorku

A ja nie podziwiam ale gardzę ludźmi, którzy na siłę muszą zmieniać kolor skóry jakiegoś bohatera tylko dla poklasku bo jakaś grupa społeczna kwiczy, że w filmach grają sami biali heteroseksualni mężczyźni.

20.09.2022 18:46
Ppaweł
7.4
Ppaweł
63
Senator
Image

co tam biali, rudzi to dopiero mają przegwizdane u disneya

19.09.2022 23:08
Wrzesień
8
4
odpowiedz
Wrzesień
63
Stay Woke

Dlaczego denerwuja wiekszosc
No właśnie o to chodzi, że niekoniecznie większość. Ludzie mają jakiś problem z uzmysłowieniem sobie faktu, że ze wszystkich, którzy kupili grę, albo obejrzeli film tylko część będzie na tyle zaangażowana, że jakoś to skomentuje, albo oceni w internecie. A jeśli już, to przeważnie negatywnie, bo taka jest generalnie tendencja, że przymus wyrażenia negatywnej opinii jest większy niż przy pozytywnej.
Dlatego producentów filmowych bardziej interesuje po prostu oglądalność. Bo to się da lepiej zmierzyć. Co z tego, że ileś tam osób oceni negatywnie, skoro obejrzy kilkadziesiąt razy tyle, interes się opłaci, a hajs będzie się zgadzał? Dzisiejsza poprawnośc to jest poprawność rynkowa, a nie polityczna i naprawdę dziwne, że są jeszcze na świecie osobnicy, którzy sobie tego nie uświadomili.

19.09.2022 23:39
Hayabusa
9
odpowiedz
Hayabusa
238
Tchale

To nie większość, tylko głośna mniejszość. W tabelkach wychodzi że takie podejście się sprawdza, więc jest stosowane.

Dla pełnej jasności: nie oskarżałbym Disneya czy podobnych korpo o jakąś moralność czy ludzkie odruchy, a tym bardziej o realizowanie jakiegoś z góry założonego złego planu - liczy się jedynie kasa.
Plus, ewentualnie, dobry PR.

Nie mam wątpliwości, że gdyby w badaniach wyszło że najwięcej można zarobić na propagandzie podobnej do tej z Niemiec lat 30tych uw to widzielibyśmy cały wysyp atletycznych Aryjczyków i obrazy sławiące wielkość właściwej rasy nordyckiej.

19.09.2022 23:49
MiniWm
😈
10
odpowiedz
MiniWm
237
PeaceMaker
Image

Ja tam jestem za ! , co posmieszkuje to moje ;)

20.09.2022 03:19
Minas Morgul
11
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
Minas Morgul
247
Szaman koboldów

Doszedłem ostatnio do wniosku, że lubię poprawność polityczną. Byłbym hipokrytą, gdybym uznał, że jej nie lubię, skoro stosuję ją często na wielu płaszczyznach. Czepiać się innych, że to robią, pewnie by mi nie wypadało.

Weźmy taką kategorię, jak polityka i religia. Można nie wierzyć, ale staram się wypowiadać z szacunkiem do każdego, nawet z ultra odmiennej strony barykady. Zależy mi na tym, żeby nie urazić rozmówcy. Gdybym był niepoprawny i prawdziwy, musiałbym w co drugim poście kazać się komuś walić na ryj.
A tak? Robię tak wyłącznie w stosunku do ruskich propagandzistów, bo jest wojna i nie ma co im strzelać z kapiszonów, jeśli pod ręką jest granat.

Zdarza Wam się pisać gniewny post, a później skasować coś tam, gdzieś coś ugładzić i trochę dopasować? No to właśnie zastosowaliśmy mechanizm poprawności politycznej, żeby rozmówca kontynuował dyskusję z nami i nie chciał nas zgłosić u pani. Próbujemy zapewnić mu bezpieczną przestrzeń, aby go włączyć. Albo lubiany/kochany przez nas członek rodziny o skrajnie innych poglądach niż nasze i ze słabym sercem lub defektem w samokontroli. Niektórzy z nas wybiorą obchodzić się z takim kimś, jak z jajkiem.

To ma i dalsze implikacje. Jeśli jakiś dziwny kolega, któremu sesje D&D sprały mózg będzie bardzo nalegał by mówić do niego Baldur, zamiast Kamil, to pewnie będę mówił do niego Baldur. Jeśli ktoś, kto wygląda jak chłop będzie się czuł szczęśliwszy, gdy będę zwracał się do niego per "Asia" , to tak zrobię.

Na płaszczyźnie codzienności, jeśli dowiem się, że ktoś się dużo modli, chodzi na pielgrzymki, a inny jest gejem, a jeszcze trzeci rozwodnikiem, a czwarty lubi disco polo, pewnie nie puszczą mi zwieracze i nikomu nie zrobię wykładu, czy to o sekciarstwie, czy to upadku obyczajów. Mimo, że mam swoje opinie. One zresztą przeciekają. Na poprawność się nie silę, po prostu zazwyczaj tak wychodzi. I ją po prostu lubię, bo mogę zachować cywilizowane ramy dyskusji z ludźmi, którzy myślą zupełnie inaczej.

Systemowo podjął to oczywiście Hollywood i tutaj jest już róznie bywa, ale generalnie idea jest dla mnie strawna. Dać reprezentację różnym grupom, przy przymknięciu oka na to, że są takie miejsca, gdzie stawia się im czasem płonące krzyże w ogródku lub zrzuca z najwyższej wieży. Nie zwracam uwagi na to, czy jest jakiś parytet kobiet, czy Murzynów w produkcjach. Produkcja musi być dobra.
Jeśli film jest gównem, to w moich oczach, nie uratuje go to, że w produkcji wykorzystano jedynie wegańskie materiały, a protagonista jest lesbijką z ognistym romansem. Ale w drugą stronę, jeśli film jest świetny, a są w nim wątki homoseksualne, to dla mnie git. Oglądam teraz The Boys i tam zostało to zrobione w fajny, wesoły sposób. Jeszcze z piękną autoironią. Kwestie róznorodnosci, z kolei, też mogą być fajnie zrealizowane, jeśli wykorzysta się to całe diversity do nadania większej immersji.
Albo kobiecy protagonista. Jestem tak stary, że pamiętam Ripley w Obcym i jak w szóstej klasie wzdychałem do jpg z Jill Valentine, więc próbuję się nie zesrać, słysząc, że w takim filmie, czy takiej grze, mamy żeńskiego głównego bohatera.
Ja wiem, że dla niektórych to już jest wojna kulturowa. Konan by tego nie pochwalił. Ale tak jak dawniej, powstawało wiele drewnianych filmów z białymi maczo w rolach głównych, tak i teraz jest pełno chłamu. Ja sobie żyję trochę obok tego i cały czas staram się cieszyć dobrymi filmami, czy grami. Te jednak ciągle się pojawiają.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2022-09-20 03:27:27
20.09.2022 13:02
11.1
Mianolito
11
Generał

a ja nie lubię poprawności politycznej, dlatego, że obecnie np. w USA nie ma z nią już nic wspólnego, nie chodzi już o szacunek dla mniejszości, język dyskursu, tolerancję - stało się batem na wszystkich nie prawomyślnych, taranem dla wszelkich lewicowych szurów, przy jej pomocy można zamykać usta, rugować z życia publicznego, kończyć ludziom kariery, tylko dlatego, że nie są zgodni z obecnymi lewicowymi trendami. Stara rasistka J.K Rowling jest tego skrajnym przykładem - poprawność polityczna stała się inkwizycją

często to powtarzam, sekta chrześcijańska w momencie gdy przejęła władzę w imperium rzymskim, w ciągu jednego pokolenia z religii tępionej i dyskryminowanej przemieniła się w religię tępiącą i dyskryminującą - obecnie to samo jest z ruchami lgbt, feministycznymi, które ukrywają się pod płaszczykiem poprawności politycznej używając jej jak tarana dla rugowania z życia publicznego swoich prawdziwych i wydumanych przeciwników.

post wyedytowany przez Mianolito 2022-09-20 13:06:51
20.09.2022 21:29
Minas Morgul
11.2
Minas Morgul
247
Szaman koboldów

Hej Manolito,
Nie będę za długo w to wnikał, bo i mi specjalnie nie zależy na "wygraniu" w argumentach. Trochę zbyt słabo znam specyfikę USA. Pewnie masz trochę racji w tym, że w każdych warunkach znajdzie się jakaś jednostka, grupa, która pewne rzeczy cynicznie wykorzysta do swoich celów politycznych, chociażby niszcząc kogoś. Wykorzystanie legislacji, przemian kulturowych itp. jako pałek politycznych to nie jest coś, co pochwalam.

Z drugiej strony, Ameryka też się sypie, to osobny rozdział, Bill Clinton...
Mając dość niewielką świadomość na temat problemów Amerykanów, z tą równością i poszanowaniem drugiej osoby, to tam tak różowo nie jest. Znam osobę, która dorobiła się dość fajnej posady i wykształciła topowo na dobrym Uniwerku. I jej koledzy nie mogą wyjść z podziwu, że "jak na Latynoskę, wygrałaś życie". To ma być komplement, ale w praktyce musi słuchać tego gówna co chwilę. To jest niestety trochę naturalne. Ewolucja człowieka przebiegała tak, że musieliśmy się nauczyć szybko nadawać etykiety: "swój", "wróg". Mimo, że minęły czasy walki o ogień, to nasz mózg czasem pewne rzeczy upraszcza. I masz później takie komplementy, bo skoro Latynos, to aż dziw, że żyje na poziomie.

Wracając jednak do lewackiego terroru.
Mam ziomali z West Coast, którzy będąc na doktoratach, potrafili żartować ze swojego kolegi, "if he's not a fag by chance". To już dla mnie, prostej kutały z Podkarpacia taki humor się przejadł gdzieś w okolicach liceum. Wydaje mi się, że my w tej Europie jesteśmy trochę grzeczniejsi, a w Stanach ludzie się specjalnie nie czają z poprawnością na codzień. Owszem, co innego przemysł i mass media. Natomiast w życiu codziennym ta ich równość jest chyba trochę iluzoryczna.

W Stanach masz po prostu do czynienia z większym zakresem skrajności, bo napięcia społeczne strasznie tam eskalują, szczególnie wraz z rozwojem social mediów. I nie skłamię, jeśli powiem, że oprócz tych paru śmieszków, którzy nabijali się z gejów, była też i jedna studentka ze Stanów, ktora autentycznie prawie raz ich pobiła za to. Wiesz, my tu sobie siedzimy w swoim monolitycznym, monochromatycznym społeczeństwie, a dyskurs i konflikty, będące na świeczniku w Stanach, skapują na nas pod postacią produkcji Netflixowych i inb na Twitterze. Tam naprawdę wrze i dużo łatwiej jest spotkać skrajności po obydwu stronach.

To wszystko, co tu piszę, to jest autentycznie na "wydaje mi się". Stany znam słabo i średnio je rozumiem. Toteż i specjalnie nie przeżywam i nie angażuję się w problemy, którymi żyją.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2022-09-20 21:32:44
20.09.2022 12:13
jasonxxx
12
1
odpowiedz
10 odpowiedzi
jasonxxx
153
Szeryf

Ktoś wyżej napisał, że Nowy Jork to nie wieś i tam jest bardziej różnorodnie. Owszem - i jeśli robimy film z akcją w Nowym Jorku to zatrudnianie odpowiedniej ilości różnorodnych aktorów ma sens. Natomiast jeśli robimy film o królowej Anglii (postać historyczna z imienia i nazwiska umiejscowiona w historycznych realiach) to zatrudnianie czarnoskórej aktorki jest debilizmem.

Problem polega na tym, że obecnie wpychana wszędzie w gardła tępych (wg twórców) odbiorców "poprawność" zakłamuje rzeczywistość oraz realia tego swiata i pokazuje nieprawdę, na siłę starając się przypisywać pozytywne cechy okreslonym grupom społecznym i dokładać negatywnych innym, aby "wyrównać" stan rzeczy lub próbować odwrócić uwagę od istniejących i rzeczywistych problemów.
To się oczywiście nie uda, zamiast się denerwować trzeba spokojnie idiotów przeczekać :)

20.09.2022 12:39
John_Wild
12.1
John_Wild
40
Okropnie_Wściekły_Dzik

Nie przeczekasz. Myślę, że będzie jeszcze gorzej. Zawsze znajdą się ludzie broniących fikcyjnych postaci będących innymi niż według ustalonych od zawsze kanonów. Jeszcze książki można jakoś przeboleć, mimo karykaturalności tych wizji . Ale z jeśli postaci historycznych robi się kogoś kim nie byli to już jest patologia.

post wyedytowany przez John_Wild 2022-09-20 12:40:14
20.09.2022 12:43
Drackula
12.2
Drackula
237
Bloody Rider

W serialu The Crown, byla jakas biala postac podmieniona na kolorowa?

20.09.2022 12:49
Wrzesień
12.3
3
Wrzesień
63
Stay Woke

Zawsze znajdą się ludzie broniących fikcyjnych postaci będących innymi niż według ustalonych od zawsze kanonów
To akurat dobrze. "Ustalone kanony" w przypadku fikcyjnych postaci nie są czymś, czego trzeba by się sztywno trzymać.

20.09.2022 13:08
John_Wild
12.4
John_Wild
40
Okropnie_Wściekły_Dzik

Wrzesień Nie zgadzam się z Tobą, szanuje Twoje zdanie w tym temacie. A zauważ też jedną rzecz. Wszelka poprawność działa tyło w jedną stronę. To z postaci od zawsze bedących białymi robi się ciemnoskórych. I to zarówno dla postaci fikcyjnych jak i historycznych. Nigdy na odwrót. Wyobrażasz sobie np. Czarną Panterę granego przez białego aktora. Wiesz jako to byłby lament? Ja sobie tego nie wyobrażam, i do cholerny nawet bym tego nie chciał. Nie chcę np Marka Whalberga w roli pantery. Nie mam nic do aktorów ciemnoskórych, czy też o innym kolorze skóry. Ogólnie nie mam nic do ludzi innych karnacji, orientacji, wyznania itp. Ale moim zdaniem w popkulturze pewne rzeczy powinny być zachowane takimi jakimi zawsze były. A w przypadku postaci historycznych, 1:1.

20.09.2022 13:10
Kyahn
😁
12.5
6
Kyahn
273
Rossonero

To z postaci od zawsze bedących białymi robi się ciemnoskórych. I to zarówno dla postaci fikcyjnych jak i historycznych. Nigdy na odwrót.

A Jezus to co?

post wyedytowany przez Kyahn 2022-09-20 13:10:49
20.09.2022 13:42
John_Wild
😊
12.6
John_Wild
40
Okropnie_Wściekły_Dzik

A gdzie Jezus był czarny ? Coś mi umknęło? ;)
No chyba, że piszesz o afrykańskich przekazach odnośnie koloru skóry Jezusa :)

20.09.2022 13:57
Kyahn
😁
12.7
3
Kyahn
273
Rossonero

Czarny może i nie był, ale aż tak biały też nie.
Poza tym tam wyżej napisałeś ciemnoskóry, a nie czarny :P

post wyedytowany przez Kyahn 2022-09-20 13:57:48
20.09.2022 14:27
John_Wild
😊
12.8
John_Wild
40
Okropnie_Wściekły_Dzik

No tak, Jezus był... innego koloru skóry. O żesz, i napisałem czarny, fakt. Mój błąd. Nie używam słowa czarny... Bo jestem poprawny politycznie.
W pracy nawet kawę robię ciemnoskórą ;)

post wyedytowany przez John_Wild 2022-09-20 14:28:31
20.09.2022 17:28
Wrzesień
12.9
2
Wrzesień
63
Stay Woke

John_Wild
Wyobrażasz sobie np. Czarną Panterę granego przez białego aktora. Wiesz jako to byłby lament?
Zgadza się, ale to tylko potwierdza fakt, że ludzie źle podchodzą do tych kwestii i marnują czas na przejmowanie się pierdołami.
moim zdaniem w popkulturze pewne rzeczy powinny być zachowane takimi jakimi zawsze były
Też tak kiedyś myślałem, ale na dłuższą metę to jednak nie ma sensu. Tym bardziej, że ostatecznie i tak zawsze wygra to za co ludzie po prostu będą skłonni zapłacić.

20.09.2022 19:19
John_Wild
😊
12.10
John_Wild
40
Okropnie_Wściekły_Dzik

Wrzesień Ostatnim zdaniem ładnie podsumowałeś naszą krótka wymianę zdań. Nawet ja, zatwardziały konserwatysta w tych sprawach, też zacząłem już patrzeć nieco inaczej i nie przeszkadzają mi np. ciemnoskóre elfy. Ponarzekam, ale i tak obejrzę. Pozdrawiam :)

post wyedytowany przez John_Wild 2022-09-20 19:19:43
20.09.2022 12:43
13
1
odpowiedz
112
3 grosze

Moim zdaniem poprawność polityczna nie jest istotą problemu. Różnokolorowe elfy, "Misia Puchatka na wózku" ... nie przeszkadzają o ile nie są głównym celem wydania filmu, książki .. innej twórczości.
Jeśli celem twórcy jest ciekawa historia i to właśnie opowiedzenie jej jest głównym celem, to różnobarwne postaci są jedynie narzędziami do jej przekazania.
Oczywiście w filmie HISTORYCZNYM np. azjata grający Kolumba, to zwykłe kłamstwo, ale w filmie fabularnym - to już inna bajka. Problem ma wtedy ten kto buduje wiedzę na bazie filmów fabularnych, a nie ktoś kręcący BAJKĘ.

post wyedytowany przez ZŁ 2022-09-20 12:44:32
20.09.2022 13:20
Zdzichsiu
14
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Zdzichsiu
141
Ziemniak

Skoro wygląd postaci fikcyjnych nie ma znaczenia, to dlaczego elfów w Rings of Power nie grają osoby grube i niskie? Liczy się umiejętność gry aktora, a nie wygląd. Czy aktor 1,5 metra wzrostu i 150 kilogramów wagi wciąż będzie wiarygodnym elfem na ekranie?

post wyedytowany przez Zdzichsiu 2022-09-20 13:20:16
20.09.2022 18:54
Ppaweł
14.1
1
Ppaweł
63
Senator

idąc tym tropem, "niziołków" powinny grać osoby z achondroplazją

20.09.2022 20:05
Zdzichsiu
14.2
Zdzichsiu
141
Ziemniak

Ppaweł
W netflixowym Wiedźminie krasnoludy były grane przez karły i wyszło to kuriozalnie ;) Bo uwaga, niziołek lub krasnolud to nie karzeł.

post wyedytowany przez Zdzichsiu 2022-09-20 20:15:09
20.09.2022 13:59
15
4
odpowiedz
GoHomeDuck
65
Senator

Najgorzej. Miks ryby i człowieka nie ma białej skóry. Upadek cywilizacji!

20.09.2022 17:32
Aen
16
odpowiedz
Aen
239
Anesthetize

Ten film będzie do bani niezależnie od koloru Arielki. Bo jaki ma być, skoro wszystkie dotychczasowe próby przeniesienia klasycznych disneyowskich animacji na film były nieoglądalnym syfem. Ten tradycji raczej nie przełamie.

20.09.2022 18:56
Deser
👍
17
odpowiedz
Deser
273
neurodeser
20.09.2022 19:19
18
odpowiedz
6 odpowiedzi
Ryokosha
82
Legend
Image

Tak wygląda prawdziwa syrena ---->

20.09.2022 19:24
Ppaweł
18.1
Ppaweł
63
Senator
Image

a tak wygląda prawdziwa czarna pantera

20.09.2022 19:59
18.2
1
Ryokosha
82
Legend

Tak tylko że Czarna Pantera jako bohater MCU został stworzony jako symbol walki o równouprawnienie czarnych a symbolem czego jest syrenka Ariel? Walki o prawa białych?

20.09.2022 20:02
Ppaweł
😂
18.3
Ppaweł
63
Senator

został stworzony jako symbol walki o równouprawnienie czarnych

Czyli czarni potrzebują "swojego" bohatera z uniwersum mcu żeby nie czuć się pokrzywdzonymi? Czekam więc kiedy powstanie jakiś "tęczowy" bohater żeby ci spod znaku literek nie czuli się źle

post wyedytowany przez Ppaweł 2022-09-20 20:04:59
20.09.2022 20:04
Drackula
😡
18.4
Drackula
237
Bloody Rider

Syrenka jest symbolem roznorodnosci wsrod bialych. Pokazuje ze mozesz byc kim chcesz, gejem, transem, kotem, morsem czy wlasnie wspomniana syrenka. Czarna syrenka odbiera bialym prawo do wolnosci i samodecydowania o sobie!

20.09.2022 20:09
18.5
Ryokosha
82
Legend

To Ppaweł zgłoś się do MCU ze swoją kandydaturą...

20.09.2022 21:37
18.6
1
GoHomeDuck
65
Senator

Tak tylko że Czarna Pantera jako bohater MCU został stworzony jako symbol walki o równouprawnienie czarnych a symbolem czego jest syrenka Ariel? Walki o prawa białych?

Syrenka jest symbolem robienia dobrze BIAŁYM marynarzom

20.09.2022 20:04
Deser
😂
19
odpowiedz
1 odpowiedź
Deser
273
neurodeser
Image

Tak wygląda czarny Elf

post wyedytowany przez Deser 2022-09-20 20:06:03
20.09.2022 20:13
😜
19.1
Ryokosha
82
Legend

Tak wygląda ciałopozytwny niepełnosprawny intelektualnie oszołom

Forum: Poprawnosc czemu modna skoro tak nielubiana?