Pracownicy Rockstara zdewastowani wyciekiem GTA 6, gracze już niezbyt
"Pracownicy Rockstara zdewastowani"
Zdewastowane to mogą być domy tych pracowników, jak tam się wedrą fani rozwścieczeni brakiem kontynuacji. Pracownicy mogli być co najwyżej zdruzgotani lub załamani. Ja wiem, że oni w angielskiej wypowiedzi mają "devastated", które aż się prosi, żeby człowiek przełożył je sobie na "zdewastowany", ale chyba od tego ludzie mają rozum, żeby zauważyć, że w takim przekładzie coś jednak nie gra i nie tworzyć głupich kalek językowych.
Proszę sobie zajrzeć i porównać znaczenia (w razie wątpliwości można dodatkowo kliknąć słówko i zobaczyć przykłady użycia tych słów w zdaniach):
https://sjp.pwn.pl/szukaj/zdruzgotany.html
https://sjp.pwn.pl/szukaj/zdewastowany.html
Strach pomyśleć, przez co przechodzi teraz zespół Rockstara. Lata jego pracy są rozrywane na kawałki.
Co ten typek bierze? Normalnie pisze jakby jakas tragedia sie stala i polowa studia zginela w wybuchu terrorystycznym.
A jedyne co sie stalo to potwierdzily sie plotki o ktorych wiadomo od 2 lat ze akcja bedzie w Vice CIty i ze bedzie mozna grac tez dziewczyna. I tyle.
GTA 6 bedzie skucesem i zmiecie konkurencje a hype przed premiera osiagnie zenit. Niezaleznie czy cos by wycieklo czy nie.
może by do tego nie doszło gdyby dali w końcu jakiś trailer albo chociaż teaser
W sumie to nie dziwię im się, nawet pod wczorajszym artykułem na GOLu już było w małej skali widać jak niektórzy potrafią wydać wyrok i traktować te wycieki jak końcowy produkt.
ale dziwne jest to że ten wyciek był akurat po 9 rocznicy gta 5 przypadek nie sądze
Tak to jest, gdy jeszcze nie skończyłeś być ekspertem od szczepionek, płaskiej Ziemi, wojny, polityki, a już musisz być ekspertem od gamedevu.
Zeruel
+1
Bo akurat jeżeli idzie o gamedev to nie jest tak jak wymienione przez Ciebie inne "specjalności". To nie jest fizyka kwantowa.
Strach pomyśleć, przez co przechodzi teraz zespół Rockstara. Lata jego pracy są rozrywane na kawałki.
Co ten typek bierze? Normalnie pisze jakby jakas tragedia sie stala i polowa studia zginela w wybuchu terrorystycznym.
A jedyne co sie stalo to potwierdzily sie plotki o ktorych wiadomo od 2 lat ze akcja bedzie w Vice CIty i ze bedzie mozna grac tez dziewczyna. I tyle.
GTA 6 bedzie skucesem i zmiecie konkurencje a hype przed premiera osiagnie zenit. Niezaleznie czy cos by wycieklo czy nie.
Zgadzam się, w ogóle uważam, że ten wyciek może być kontrolowany przez Rockstara, żeby już ładować hype na grę
Raczej R* to niepotrzebne. Wystarczy ze za miesiac pokaza 10s teaser z logiem GTA6 i ludzie sie posikaja z wrazenia i GOL napisze o tym 10 newsow.
Wiec przy takiej marce ktora zmiotla wszystkie rekordy wszechczasow i zarobila biliardy dolarow, nie jest to potrzebne.
I jak napisalem cokolwiek sie nie stanie milony graczy oszaleje na premiere.
uważam, że ten wyciek może być kontrolowany przez Rockstara, żeby już ładować hype na grę
W życiu, ten wyciek jest zbyt surowy, chaotyczny i "techniczny", by mógł przysłużyć się machinie marketingowej. Widać to zresztą po wielu komentarzach, w których ludzie orzekli, że "gra wygląda jak gówno"... Takich rzeczy się laikom po prostu nie pokazuje, bo 99% z nich nawet nie wie na co tak naprawdę patrzy.
Może nie rozumiesz tego, bo nie jesteś developerem. Może najtrudniejsza jest reakcja przełożonych, ale też tego, jak kwestia bezpieczeństwa odbije się na ich dalszej pracy, a to wszystko przekłada się na zdrowie i komfort psychiczny. Zresztą na pewno R miało swój plan i chcieli przedstawić grę na swoich zasadach. Plotki dotąd były tylko domysłami i tak naprawdę trailer by dowiódł jak jest. A teraz nie ma niespodzianki.
Jedynym powodem "celowego przecieku", jaki przychodzi mi na myśl to usprawiedliwienie opóźnienia gry. A to nie ma sensu, przecież data premiery GTA 6 nie została jeszcze ogłoszona.
dokladnie tak, tworcy teraz placza i ida na terapie bo ktos w internecie napisal niemily komentarz.
inne studia kradna pomysly rockstara z wyciekow np. eee palmy na mapie gry, wheel menu po prawej stronie ekranu zamiast na srodku, granie baba? same rewolucyjne rzeczy w tym wycieku xd
no i premiera bedzie przesunieta o kilka lat xDDD
A gówno prawda, za przeproszeniem. Dużo widać. Przede wszystkim widać tam grafikę. Nie jest to już grafika prototypowa, ale może być już końcowa. Żadne studio, ŻADNE, nie robi tak dokładnych modeli do prototypu. Proces gry trwa równolegle - graficy robią swoje, koderzy swoje, dźwiękowcy swoje itp. Oczywiście, w pewnym momencie jeden dział czeka na inny, ale w takich studiach jak R* (czytaj dużych) odbywa się to praktycznie bez zatrzymania produkcji przez dany dział. Tak jak napisałem widać tu już grafikę a dokładniej stworzony świat gry. To nie są żadne placeholdery.
Z tym zmiataniem to bym nie przesadzał na chwilę obecną. R* to znak jakości przez ostatnie lata, ale nagrania nie napawają, aż takim optymizmem
"Pracownicy Rockstara zdewastowani"
Zdewastowane to mogą być domy tych pracowników, jak tam się wedrą fani rozwścieczeni brakiem kontynuacji. Pracownicy mogli być co najwyżej zdruzgotani lub załamani. Ja wiem, że oni w angielskiej wypowiedzi mają "devastated", które aż się prosi, żeby człowiek przełożył je sobie na "zdewastowany", ale chyba od tego ludzie mają rozum, żeby zauważyć, że w takim przekładzie coś jednak nie gra i nie tworzyć głupich kalek językowych.
Proszę sobie zajrzeć i porównać znaczenia (w razie wątpliwości można dodatkowo kliknąć słówko i zobaczyć przykłady użycia tych słów w zdaniach):
https://sjp.pwn.pl/szukaj/zdruzgotany.html
https://sjp.pwn.pl/szukaj/zdewastowany.html
Dla graczy taki wyciek może być fajny i ekscytujący, szczególnie jeżeli mowa o takiej wielkiej i wyczekiwanej grze ale to niestety może negatywnie wpłynąć na pracę deweloperów i samą produkcję gry. Nie będzie niczym dziwnym, jeżeli gra przez ten wyciek zostanie opóźniona.
No dobra ale tak realnie to w jaki sposób miałoby się to przyczynić do opóźnienia gry? Bo wszyscy w kółko o tym piszą, niektórzy piszą nawet o roku obsuwy.
W przypadku Cyberpunka pisze się o wstrzymanych pracach na 2 tygodnie ale to dlatego że hakerzy zablokowali dostęp co wewnętrznej sieci.
Kolejny przykład to Half Life 2 i roczna obsuwa ale jakoś wszyscy zapominają wspomnieć, że w momencie wycieku, który nastąpił na niedługo przed obiecywaną premierą gra była bardzo daleka od ukończenia więc obsuwa i tak była konieczna do dopracowania gry.
Gdyby doszło do sprzedaży kodu to faktycznie mogą mieć problem, np. z zabezpieczeniem go przed przyszłymi cheatami. Rozumiem, że wyciek może mieć bardzo negatywny wpływ na morale zespołu ale jakoś ciężko mi uwierzyć w to że prace nad grą przez to jakoś znacznie się wydłużą.
Tez pewnie max 2 tyg bedzie opoznienia i tyle. Przeskanuja siec czy nie ma wirusow/backdorow ect, kaza zainstalowac pracownika jakies VPN i tyle.
Z tego co wiadomo to sa jakies stare materialy QA, ktore pewnie lezazly gdzies w koszu i majace male znaczenie. Kodu zrodlowego czy builda to im na pewno nie wykradli.
Z tego co się orientuje to jeszcze nic nie wyciekło. Chce sprzedać kod GTA V, ale GTA VI jest nie na sprzedaż w tym momencie. Cokolwiek to znaczy.
Ale fakt, dostęp do kodu ponoć ma.
Jeśli kod wydostał się poza firmę to oznacza to tylko że ludzie którzy się zajmowali pisaniem kodu będą mieli dużo pracy przepisywaniem go od nowa
Mnowstwo Fakenewsow, podobnie jak z wyciekiem CDP, do tej pory nie wiadomo czy wyciekly dane pracownikow i czy musza wymieniac dowody osobiste.
Podobnie tutaj, nigdy nie dojdziesz do prawdy co wycieklo.
Jeśli kod wydostał się poza firmę to oznacza to tylko że ludzie którzy się zajmowali pisaniem kodu będą mieli dużo pracy przepisywaniem go od nowa
Co?? xD xD xD
Przecież jest potwierdzone że kod źródłowy GTA5 i GTA6 też wyciekł
a to oznacza, że robienie haków i czitów do GTA6Online (żyła złota Rockstara i Take2) będzie łatwizną a pewnie nawet same się napiszą patrząc na rozwój AI...
Więc te papugowanie o „kontrolowanym wycieku" jeszcze bardziej ośmiesza expertuff...
Przy Half life 2 to wyciekła prawie gotowa wersja, krótko prze premierą i to w czasach dużo większego piractwa niz teraz
A te filmiki i ewentualny build mogą zaszkodzić tylko opinii bo gotowa gra będzie bez porównania od nich lepsza
Najwięcej szkód może przynieść wyciek kodu źródłowego, zwłasza sieciowego
Tak jak pisze Jason Schreier może się okazać, że pracodawcy w jakiś sposób zmienią zasady pracy z domu a to wpłynie na ilość osób pracujących nad projektem. Może nie wszyscy będą w stanie pracować w stacjonarnych biurach. Część może zrezygnować, będzie trzeba wdrażać nowe zespoły.
Może się też okazać, że będą zmieniać lub wdrażać jakieś procedury zabezpieczeń, które zmienią cały system dotychczasowej pracy a wprowadzenie tego też zajmie określoną ilość czasu. Przy firmach tej wielkości to nie są zadania realizowane w 2 tygodnie. Ja widzę tylko takie możliwości realnego wpływu na opóźnienie prac.
Czytając różne artykuły o tej strasznej "tragedii", jaką stał się wyciek gameplayu GTA 6, zastanawia mnie czy przez to premiera nie zostanie jeszcze bardziej wydłużona w czasie. Wtedy gracze też magą być zdewastowani, i to bardziej niż pracownicy Rockstara. No chyba, że ten cały "wyciek" to już jest początek potężnej akcji marketingowej. :)
Wstrzymanie prac do czasu ogarniecia sytuacji i ograniczenia elastyczności pracy z domu plus nastepne sezony covidowe moga spowodowac ze premiera opozni sie kolejny rok. Cisnienie bedzie roslo bo kolejny wyciek moglby zawierac np aktualny gameplay a to juz byloby grubo.
Nie dziwie sie ze pracownicy nie sa zachwyceni.
A pomyśleć, że gdyby taki wyciek zdarzył się CDPR, to może dostalibyśmy na opóźnioną premierę zaplanowanego CP77, a nie opóźnionego CP77 na planowaną premierę.
Cyberpunk akurat miał kilka wycieków. Największy niestety po premierze.
Jakie sezony covidowe jak już to nowy wirus albo stan wojny z chinami i rosją ale bardziej z chinami covida już dawno nie ma ludzie są wyszczepieni nie którzy mają 5 dawek w sobie skończcie z tym covidem.
Straszna Tragedia R.I.P
W sumie to nie wiem o co tyle krzyku jeszcze jakieś niby kondolencje jakby ktoś umarł stało się wielkie gówno i nic nakręci się jeszcze więcej koło GTA i tyle.
Mają reklamę za darmo a tu jeszcze płacz. Mogli sami z rok temu dać jakieś zdjęcia krajobrazów a by był szum jak dziś.
Mhm, gracze którzy nie znają się na gamedevie w kółko mówią, że gra wygląda jak shit i mod do GTA V. Świetna reklama.
A niech ostatecznie kupią nawet po dwie kopie, to wciąż nie zmienia tego, że ten wyciek jest przeciwieństwem reklamy.
A mnie utwierdził w przekonaniu że warto będzie zrobić preorder.
https://twitter.com/RockstarGames/status/1571849091860029455/photo/1
Rockstar twierdzi, że wyciek nie będzie miał większego wpływu na rozwój gry. Czyli albo ściemniają albo internetowi eksperci którzy przewidywali obsuwy się mylili :)
"Zdruzgotani". Chyba tylko dlatego, że teraz każdy pracownik będzie pod lupą. Za każdym teraz będą chodzić do kibla. W sumie nie zazdroszczę szamba jakie ich czeka.
Ah piękne, my mamy im współczuć ale jak oni kazali jakiemuś gówno-studyjku zrobić remastera 3 części gta to już mieli nas w 4 literach XD ale to słabeee
Wiesz że to raczej nie rockstar kazał zrobić remastera innemu studiu a T2?
zdruzgotać
1. «rozbić na drobne kawałki»
2. «załamać kogoś psychicznie»
3. «wygrać z kimś, uzyskując wysoką przewagę»
Nie zdziwil bym sie gdyby to był fake podłożony głodnym hakerom. By zmylić graczy i by nie weszyli przez długi czas
Nie wykluczam PR'owej zagrywki choć dobrze to nie wygląda... Generalnie wyszła im reklama gry tak czy inaczej. Materiał przedstawiony (modele postaci, animacje i tekstury) co prawda jest tragiczny jak na dzisiejsze standardy ale wiadomo - wczesna deweloperska wersja gry. Użalać się nad nimi nie mam zamiaru po tym jak traktują graczy wydając Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition oraz modderów idąc z nimi na wojnę w sądach. Wstyd i dno.
Wydawcy mi nie szkoda, ich cwaniacka polityka wydawcza odbija im się śliczną czkawką, którą dostrzegą z pewnoscią też inni wydawcy. Pracownikom przejdzie za parę tygodni.
Wcale się nie dziwię reakcji pracowników R*. Coś nad czym ciężko pracujesz ileś tam miesięcy wypływa, a ludzie, którzy nie mają zielonego pojęcia jak wygląda tworzenie gier od kuchni gry już stawiają na niej krzyżyk.
Mi nie szkoda zarządu R* czy T2, tylko tych zwykłych, szeregowych pracowników.
To mógł rockstar/taketwo sami pokazać jakieś screeny czy trailer. Sami są winni tej sytuacji.
Tylko, że szeregowi pracownicy pozostają w dużej mierze anonimowi. I tak jak w przypadku sukcesu nikt nie będzie na forach pisać "kurczę, ten John Smith to jednak odwalił kawał dobrej roboty teksturując końskie kopyta w RDR2" tak teraz nikt nie będzie wieszać personalnie na nich psów za to, że teksturki w wersji dev. są niskiej rozdzielczości. Będą mówić "Rockstar to, Rockstar tamto", ale szeregowych pracowników mało kto docenia. I mówię to jako ktoś kto zazwyczaj to zjawisko krytykuje bo uważam, że patologią jest przywiązanie do marki a nie faktycznych talentów, które za nią stoją. Niemniej w tej sytuacji nikt raczej pracy szeregowego pracownika nie będzie oceniać.
Chyba że ktoś będzie wypisywać bzdury pt. "ale te tekstury beznadziejne", ale ktoś kto robi w tym zawodzie na stałe, raczej nie będzie się taką opinią przejmować. A jak ktoś znajomy go zagada i wspomni o przecieku to przecież będzie w stanie wytłumaczyć że jest to wersja która nijak nie świadczy o jakości końcowego produktu.
Ewidentnie gra jest w fazie produkcji więc co mają pokazać? Teaser i cisza przez kilka lat jak w przypadku CP2077 gdzie ludzie sami naciskali na pokazanie czegokolwiek. Nad grą ewidentnie pracują, ale do wczoraj mogli pracować w spokoju.
Wiesz, ja mam wywalone na wydawców i ich plany, ale mimo wszystko, jeśli oczekujesz gier o jakości RDR2 lub lepszej to musisz uzbroić się w cierpliwość, bo takie gry nie powstają w rok czy dwa, a nawet 5+.
Gdyby nie ten haker to fani nawet nie wiedzieliby że gta 6 "oficjalnie" powstaje ani nie znaliby żadnych szczegółów przez najbliższe lata takie to korpo które nie szanuje ludzi, żadnych screenów nawet nie pokazali. Chwała temu hakerowi.
Pokazaliby, gdy byliby na to gotowi. Proste. Nie pisz głupot.
Bo tak trudno wrzucić jakiś screen/art/cokolwiek z panoramą miasta. No to ich haker przyłapał z opuszczonymi spodniami. Ich problem
Dowiedziałeś się o tym że GTA VI oficjalnie powstaje i co z tego wynikło? Jakość Twojego życia uległa poprawie? Czujesz większe poczucie sensu? GTA jest dla ludzi pełnoletnich, czyli takich którzy powinni cechować się jakąś dojrzałością emocjonalną i nie pochodzić do takich spraw na zasadzie: "dobrze że ich schakowali, niech stacom miliony, bo jak kcem skinshoty, dejcie mnie trajler!!".
Naturalnie, po to korzystam z internetu sercu się czegoś dowiedzieć także z mojej ulubionej branży. Nie lubię takich firm jak rockstar które robią ze wszystkiego tajemnice jakby ukrywali w domu Pana Jezusa.
Tyle hałasu a te filmiki z niby GTA6, pokazują wersje gry raczej brzydkiej, niedopracowanej i niedoszlifowanej, która głośno i wyraźnie krzyczy ” work in progress” a zmian zajdzie w niej jeszcze tyle, że gry nikt nie pozna.
Przecież z tych przecieków nikt niczego nowego się nie dowiedział. Co najwyżej potwierdziły się co niektóre spekulacje, ale poza ludźmi, którzy śledzą newsy związane z branżą do potencjalnych konsumentów nawet ta wiadomość nie dotrze. A nawet spośród tej stosunkowo niewielkiej grupy zainteresowanych grami (wszak GTAVI celuje w szeroki zakres odbiorców, w większości ludzi, którzy zagrają bo jest modne) tylko niewielkie grono zatwardziałych fanów będzie siedzieć i oglądać na YT analizy przecieku (z których i tak większa część będzie totalnym bzdetem).
Znacznie większym wydarzeniem dla branży moim zdaniem, był wyciek "El Buggado" do z CP77 (o wycieku kodu źródłowego nawet nie wspominam). Wtedy mieliśmy do czynienia z kilkunastoma minutami materiałów, prezentujących ileś etapów prac nad grą, które udowadniały np. że termin premiery był początkowo pomyślany na 2022, że CDP R był świadom niektórych bugów na dzień przed premierą etc. Jakoś wtedy nikt nie pisał do REDów jak to im strasznie współczują (i słusznie zresztą). No ale wtedy wszyscy byli na CDP wściekli więc nikomu się nie opłacało "stawać w ich obronie". No ale, że R* to obecnie dla wielu święta krowa to wszyscy chcą się podpiąć pod wydarzenie i zaplusować u ich fanów.
Oj, jak mi bardzo nie przykro.
Aha. A co dokładnie się stało? Ktoś zobaczył kawałem filmiku z gry? Trzaby 3 dni żałoby ogłosić. A Drunkman powinien pokazać że ma jakiekolwiek resztki honoru i się zamknąć, bo akurat jego wyciek to najlepsze, co graczom mogło się przydarzyć
Ludzie w internecie: robią memy o wycieku
Schreier: the nightmare
Sasko: the dread
Druckmann: overwhelming
Co najmniej jakby zamach przeprowadzili w ich studiu. Zapalmy jeszcze wszyscy znicze.
Cytat "Destrukcyjny przemysł gier wideo zna to o wiele za dobrze." Koniec cytatu. Dopóki przemysł growy nie będzie unormowany prawnie, będą cyrki. Na dzień dzisiejszy jest to najbardziej bandycka branża w dziedzinie rozrywki.
R*: robi gre o kradzieży aut w tytule
jakiś czaker: kradnie dane gre o kradzieży
R*: zmienia tytuł na Grand Theft Game
Mnie to wygląda na fake wyciek.
Patrząc na poprzednie gry R* nie wydaje mi się żeby to tak wyglądało.
Oni lipy nie robią to raz. Dwa, zapowiedzieli już, że kolejny GTA zrewolucjonizuje gry video na nowo. Fanem jakimś ich nie jestem, ale im wierzę.
Pracownicy Rockstara zdewastowani wyciekiem
Biedny ten Rockstar, zalało im cale studio powodując dewastację sprzętu i cała praca na marne...
To teraz będą mogli zrzucić winę na wyciek, opóźnić premierę o rok, dwa od planowanej daty i nadal trzepać kasę na GTAV.
Myślę, że taki scenariusz jest im akurat na rękę xD
A mi to tak przychodzi na myśl że Rockstar sam po cichu otworzył furtkę żeby wyciekły materiały, reklama robi się sama i wszyscy fani gier o tym mówią.
Sądzę też że większość ludzi ogląda betę innych gier rowniez gta 5 i RDR 2 itd
Co sądzicie wy z takiego punktu widzenia ??
Zawsze w tedy powtarzam że nie będę oglądał. Niech mnie zaskoczą. Ale ostatecznie i tak zawsze każdy filmik, fotkę chętnie oglądam.
Ale po co im taka reklama, skoro i tak przez ostatnie lata, jak tylko ktoś tam w R* ktoś pierdnął, to w internet szła sensacja "GTA 6" potwierdzone. Mógłbym uwierzyć w taki celowy wyciek, gdyby nikt na GTA6 nie czekał i nikt się tym tematem nie ekscytował, ale przecież przez cały czas jest dokładnie odwrotnie.
„[…] Inni są gotowi wesprzeć »gwiazdy Rocka« swoimi oszczędnościami z owej gry sieciowej” Bitcoiny Rockstara pewnie nie szły za dobrze, zatem teraz chcą naiwniaków brać na litość. Możliwe, że sami sprokurowali ten „wyciek”, aby zarobić na hypie GTA VI bez konieczności jej tworzenia jej do końca – sprytnie, acz „uczciwe inaczej”.
Do ludzi nie dociera, że oni pracują w uproszczonej kupsztalowej grafice, bo jak zajmuje się animacjami czy kodem gry, to na co mu ultra grafika, żeby zamulało mu prace?