Parkour w Assassin's Creed Mirage ma przypominać AC Unity
Widzę że łączą najlepsze elementy w serii by stworzyć idealnego asasyna.
Walka z valhalli, parkur z unity, jeszcze jakby przywrócili system budowania zakonu i rekrutów to byłoby idealnie
Zgadzam się z assasynem, aczkolwiek nie chciał bym by system walki opierał się na kontrze i przełamaniu gardy, jak to było w poprzednich odsłonach. W tym aspekcie oczekiwał bym całkowitej nowości.
Walka z valhalli nie pasuje do tej serii, walka powinna się opierać o bardzo subtelne ataki z uników, a nie gwałtowne parowanie ciosów i komtra
Dobra już nie wiem o co ci chodzi
To walka z valhalli pasuje wreszcie czy nie?
walka powinna się opierać o bardzo subtelne ataki z uników
Bo na tym polega walka z valhalli, unikasz/parujesz atak i atakujesz jak sie przeciwnik odsłonił
a nie gwałtowne parowanie ciosów i komtra
A na tym polega system walki z starszych odslon, gwałtownie parujesz i kontrujesz
Wolałbym żeby walka jak w valhalli byla ostatecznością a podstawą było skradanie i zabójstwa z ukrycia.
Wolałbym żeby walka jak w valhalli byla ostatecznością a podstawą było skradanie i zabójstwa z ukrycia.
Podobnie sobie myśleli twórcy pierwszego AC... ale im nie wyszło. O ile walkę zaprojektowali całkiem dobrze jak na tamte czasy (była niesamowicie widowiskowa i satysfakcjonująca), tak skradanie wyszło im po prostu słabo i w rezultacie ludzie woleli rozwiązywać problemy mieczem zamiast ukrytym ostrzem.
Stąd też, wbrew powszechnemu przekonaniu wielu osób, korzenie tej serii wcale nie są jednoznacznie skradankowe (choć w to rzeczywiście początkowo celowało Ubi). Pierwszą w serii pełnoprawną produkcją tego typu było dopiero Unity, z uwagi na dedykowany guzik skradania (a więc mogliśmy ukrywać się gdzie chcemy, a nie tylko tam, gdzie projektanci umieścili krzaki czy słomę). Z drugiej strony zabrakło tam możliwości przenoszenia zwłok, na czym aspekt skradankowy mocno ucierpiał. Funkcjonalność ta powróciła dopiero w Syndicate, czyli ostatnim klasycznym Assassynie (potem było już action-RPG'owe Origins). Zatem na dobrą sprawę, w całej historii serii skradanką z krwi i kości była tylko jedna odsłona...
Morał z tego taki, że jak projektanci chcą zachęcić graczy do działania po cichu, to muszą w ich ręce oddać odpowiednie systemy (ukrywanie się, przenoszenie zwłok, wabienie wrogów, odwracanie uwagi, obserwowanie zakresu widzenia itd.). Bez tego rąbanie zawsze będzie preferowanym sposobem na rozgrywkę.
A na tym polega system walki z starszych odslon, gwałtownie parujesz i kontrujesz
I na tym moim zdaniem powinna polegać walka w tej serii. Asasyni, wyszkoleni do granic możliwości zabójcy powinni walczyć ze śmiertelną precyzją czekając na atak przeciwnika sprawnie kontrując atak i wykorzystując sekundowe okienko na zabójczą kontrę, a nie ślizgać albo turlać się dookoła wymachując mieczem kilkanaście razy, aby zbić pasek życia wroga. Valhalla pod tym względem jest komiczna. Stare AC dawały poczucie bycia typowym "bad assem", który nie miał sobie równych.
ajlepsze elementy w serii by stworzyć idealnego asasyna.
Walka z valhalli
No i tutaj sie nie zgodze, ten z Unity był lepszy, bardziej pasuje do nie-RPG asasyna niż ten z Valhalii.
Przecież skradanie się w starych asasynach polegało na chowaniu się w tłumach, slomach, lawkach, grupkach mnichów itp. a nie jakieś splinter cell xd co ty piszesz xd
Przecież skradanie się w starych asasynach polegało na chowaniu się w tłumach, slomach, lawkach, grupkach mnichów itp. a nie jakieś splinter cell xd co ty piszesz xd
i tak cie strażnicy potrafili zobaczyć nawet jeśli nie mieli ku temu powodu sekundę po opuszczeniu ukrycia nawet jeśli żaden cie nie widział kompletnie nawet kątem oka jak do niego wchodziłeś czy wychodziłeś z niego
a nawet jak zabiłeś tego co cie zobaczył w momencie w którym cię zobaczył to i tak całe miasto znało twoje położenie i cię goniło
a walka z celami fabularnymi zawsze była poprzedzona cutscenką w której cię cel zauważał byś przypadkiem nie zakradł się do niego i dźgnął z ukrycia go w plecy
I tak w każdej odsłonie aż do ac 3
w black flagu naprawili punkt pierwszy ale za to gra już się skupiła bardziej na żeglowaniu statkiem i walkach morskich
więc w ostateczności tylko unity i syndicate można dopiero określić w miare skradankami
starsze odsłony to zwykłe przygodówki akcji z elementami skradanek
a odsłony w nowej formule też znacznie lepiej sprawdzają się jako skradanki niż odsłony sprzed unity
Po pierwsze, to były elementy stacjonarne, które projektanci poziomów musieli w danym miejscu ręcznie ulokować. Tym samym cały system zależny był od ich woli i łatwo dało się zauważyć wytyczane przez nich ścieżki, wyraźnie sugerujące ci gdzie masz się chować i kiedy (było to doskonale widoczne np. w AC3 i BF).
Po drugie, jak napisał
"Celem twórców Assassin’s Creed: Mirage jest odtworzenie systemu parkouru Assassin's Creed: Unity."
A co tu odtwarzać? Przecież już to zrobili. Byłoby się czym chwalić jakby dążyli do zrobienia tego lepiej niż Unity, a tak mamy dostać jeszcze raz to samo "generację" później...
ardianox
Znaczy że widziałeś już grę? Czy twierdzisz tak po tym co Ci facet z korpo powiedział? Poczekaj lepiej na jakiś gameplay... a zapomniałem, ludziom teraz wystarczy ładne CGI, kilka bajek i już lecą kupić super-duper edycję Ja tam uwierzę jak gra wyjdzie i sam zobaczę. Do tej pory to jest kolejne dlc do nudnej valhalli
Dobrze zapowiada się ta odsłona. Parkour w Valhalli uważe że był najgorszy z całej serii, w ogóle nie chciało mi się wspinać gdziekolwiek, nawet zabójstwa z powietrza były jakieś takie bez polotu. Czekam na pierwszy pokaz gameplayu, mam nadzieję że wywrze na mnie takie wrażenie jak ten z Unity w 2014.
Trochę to brzmi tak, jakby wzorowali się na grze innej firmy.
Dlatego powinni poprawić ten parkour a nie skopiować cały system wraz z animacjami do najnowszej odsłony. Co do animacji w nowych grach to wcale nie są one dobre. Owszem, Unity miał problem z animacjami, dość często zdarzało się że postać wykonywała nienaturalnie długie skoki w mocno przyspieszonym tempie, ale animacja biegu postaci była nieporównywalnie lepsza, bardziej dynamiczna niż w takiej Valhalli. To samo ze zeskakiwaniem, skoki bardziej dynamiczne w połączeniu ze wstrząsem kamery po "wylądowaniu" na ziemi wyglądały lepiej niż animacja polegająca na zamarciu w jednej pozie w czasie lotu, co w połączeniu z brakiem pracy kamery wyglądało bardzo oldschoolowo jak w pierwszym AC.
Właśnie przyznali, że parkour w czterech ostatnich częściach był do dupy.
Nie był, po prostu w późniejszych odsłonach stał się bardziej... zwyczajny. W starszych AC parkour stanowił atrakcję samą w sobie i wymagał pewnego kombinowania. W tych nowszych stanowił po prostu jedną z podstawowych opcji poruszania się po świecie gry.
To trochę tak jak z bieganiem w 99% gier. Jak chcesz się dostać z punktu A do B, to nie musisz wciskać kilku guzików jednocześnie czy np. drobiazgowo balansować środkiem ciężkości twojej postaci (jak chociażby w Death Stranding). Naciskasz jeden przycisk albo wychylasz analoga i postać biegnie we wskazanym kierunku, nie ma w tym nic skomplikowanego, nadzwyczajnego czy emocjonującego, to po prostu podstawowy sposób przemieszczania się po świecie gry. Podobnie ze wspinaczką w ostatnich Assassynach, jesteś np. u stóp wieży, a chcesz się znaleźć na samym szczycie. Naciskasz więc jeden guzik, czekasz kilka sekund i gotowe, nic więcej robić nie musisz. Innymi słowy, wspinaczka jest tam odpowiednikiem biegania, tylko w pionie.
W tej najnowszej odsłonie chcą widocznie wrócić do bardziej "skomplikowanego" parkouru, na co mogą sobie pozwolić w związku z brakiem wspinaczki pozamiejskiej.
TAK! Parkour w Unity był świetnie wykonany - bardzo płynny, a same animacje były naprawdę dobre. Coraz lepiej się ta gra zapowiada.
Parkour w Unity był na pewno lepszy niż w nowych AC, ale momentami Arno skakał jak małpa, dosłownie płynąc w powietrzu przez co wyglądało to trochę słabo i mało realistycznie.
Jeszcze gdyby tę drewnianą walkę wywali to byłoby dobrze...
Po pierwsze Mirage jest tworzone pod pewną grupę ludzi, wiec nie może podobać się każdemu co za tym idzie nie dostanie wysokich ocen od wszystkich i na 100% nie sprzeda się tak dobrze jak Valhalla. Gra miała wrócić do korzeni a nie do unity wiec nie wiem czym się tutaj cieszyć . AC unity na metacritic dostało tylko 70pkt. a taka z dupy valhalla dostała 82pkt. Osobiście nie pamiętam aby Unity czymkolwiek się wyróżniało od Valhalla czy Odyssey jeśli chodzi o parkur ( może mnie ktoś oświeci?) albo inaczej co Unity albo AC1(2) miało lepszego od Valhalli ? Odpaliłem dwa dni temu AC2 i po 30 minutach odinstalowałem ta gra jest tak brzydka i nudna że kopara opada .
Unity miało najbardziej zaawansowany parkour w historii serii. Origins wykastrowało 90% parkouru i zostało samo wspinanie się i to często po płaskich powierzchniach.
https://www.youtube.com/watch?v=SmnqHepAirU
Co Unity miało lepszego od Valhalli?
Fabułę, parkour, tłumy ludzi, pieczołowicie wykonany Paryż, zabójstwa, zadania poboczne i mechanikę walki. Prawie wszystko ;)
Zdzichsiu
To jest tylko twoje zdanie. Metacritic.com mówi zupełnie co innego a tam oceniają to fachowcy, wiec jak to jest, kłamią ?
Fabuła w Valhalli poza dobrym początkiem i końcem sprowadzała się do nudnego przejmowania dzielnic w Anglii, co wiązało się ze szkodliwą dla opowieści strukturą pojedynczych i mało powiązanych ze sobą story arców.
Też jestem fachowcem ;) Unity dostało się głównie za katastrofalny stan techniczny na premierę. Poza tym cofnij się do początku twojego wpisu i sam znajdziesz odpowiedź. Inny typ gry, inny target.
A ja się zgodzę z
Wydaje mi się że teraz coraz więcej fanów AC docenia Unity bardziej niż Valhallę, zresztą zamiast wchodzić na metacritic, to wejdźcie na Reddita serii AC i tam często wspominają o Unity, a nawet o Syndicate i właśnie bugi i bardzo kiepska optymalizacja pogrążyła tą grę na premierę, ale jak ktoś lubi AC to polecam dać tej grze drugą szansę. Ah no i przypomnę
Odpaliłem dwa dni temu AC2 i po 30 minutach odinstalowałem ta gra jest tak brzydka i nudna że kopara opada .
Niemożliwe, ponad 2000 osób myli się idąc twoją logiką.
na 100% nie sprzeda się tak dobrze jak Valhalla.
Na 100% to możesz być pewny tylko tego, że będziesz głodny jak nie zjesz.
konewko01
W dniu premiery gra była dobra teraz to jest kupa, gra się zestarzała jest brzydka i nudna.
Pokazujesz ocenę gry z przed 13 lat
Nie, pokazuje aktualną ocenę. Nie bądź leniwy i przejrzyj je na meta. I naucz się pisać, bo wstyd.
NIe pierd... https://www.metacritic.com/game/xbox-360/assassins-creed-ii/critic-reviews?sort-by=date , oceny są od 2009 do 2010r kretyn skończony !
Nawet znaleźć nie potrafisz. Za trudne, rozumiem. Kto w ogóle kazał ci szukać ocen konkretnie z x360?
A tu nawet z tego roku z X360. Zajęło mi to 30 sekund. Coś jeszcze chcesz dodać? No chyba że spodziewasz się recenzji od krytyków...wtedy to tylko zostaje mi napisać iks de.
Valhalla pod tym względem jest o wiele ciekawsza i o wiele rzadziej miałem wrażenie, że "nie wiem co ja tutaj robię". To, że sama gra i automatycznie jej wątek fabularny jest rozciągnięty jak guma w gaciach to inna sprawa.
Z nowych odsłon na pewno chciałbym, żeby zostało faktycznie celowanie z broni, a nie przytrzymywanie przycisku i strzał.
Niech już w końcu pokażą gameplay to będzie wiadomo czym Mirage będzie!