Overwatch 2 - Battle Pass jednak podzielił graczy
Jak zwykle ponarzekają, a potem kupią to bez względu na wszystko.
gra jest f2p i ma passy, za ktore mozna ale nie trzeba placic...
na czyms musze pieniadze robic, w koncu nie beda utrzymywac/rozwijac marki za darmo?
to nie mam pojecia o co to oburzenie, ci co chca - kupia, ci co nie chca a chca grac - grac beda, wiec po co pisac takie zalowe komenty w stylu 'malo kto zagra' ?
zagra wielu a takze wielu kupi passy i bedzie sie swietnie bawilo, nie ma to jak wiecznie narzekac... tak blizzard, ubisoft jak i kazda inna marka/FIRMA jest nastawiona na to - zeby zarabiac pieniadze, co chca robic ale przeciez sa zli, bo chca te pieniadze zarabiac :-D najlepiej jak by nie bylo niczego, jak to kononowicz mowil.
Ty chyba nie śledzisz tego, co się dzieje, gra jest w fatalnym stanie. Wcześniej grało wielu, ale teraz na naszych oczach gwałtownie upada, nawet z resztą np. na metacritic'u średnia ocen graczy spadły z 9.1 do 6.4, czytałem je, bardzo wzrosła liczba recenzji mieszanych i negatywnych, wielu z nich po prostu się na nią wyżywało. I to ma być zapowiedź na sukces? Dla mnie zresztą lepiej, bo Blizzard mnie okłamał mnie jako gracz TF2 i ogólnie fan FPS'ów. Próbuje wypchnąć jedną z moich ulubionych gier, i tylko zarobić, a ja tego nie popieram, dlatego chcę śmierci tej gry, i widzę, że się to dzieje. Gra nigdy nie zarobi takich pieniędzy jak kiedyś, bo straciła swoje znaczenie i zaufanie.
a ja dalej pogrywam jak kiedys i dalej daje mi to fun a recenzje jakis typow z neta, srednio mnie intersuja.
Haszon nie, 50 mil. to już przeszłość, teraz jest zaledwie ok. 10-30 tys. graczy, a nawet te liczby świadczą o upadku serii. Tym bardziej z kąt te informacje o tych niby ponad 9 mil. skoro Activision Blizzard nawet się nie dzieli danymi. Większość osób, które kiedyś grały nie zagrają. I przy serii zostaną tylko ci, którzy wciąż grają. I nie prawda, gra już wielu nie sprawia frajdy, w tym mnie.
idz potrolowac pod innymi postami.
Masz racje, nie jestem nietolerancyjny.
Sam sobie idz, pod inny koment i tez idz sobie czytaj recenzje online, ja bede sie swietnie bawil a gra napewno dlugo jeszcze przezyje i im mniej takich troli jak ty - tym lepiej! Zdrowko.
rocketfuel, no i znowu, typowy człowiek, który żyje i nie chce czytać opinii innych i się naśmiewa, wyzywa od trolli, kiedy sam oskarżasz o trollowanie, to sam kreujesz się na troll'a. Żałosne!!!! Ale naprawdę przepraszam, ale ta gra już się dawno skończyła, może jeszcze pożyje, ale nie na wysokim poziomie.
Nie rozumiem płaczu niektórych, a w szczególności płaczu tych którzy nawet nie zagrają. Macie swojego apexa, fortnite czy inne warframe to sobie siedźcie i grajcie, albo kupujcie skiny. Chłop jeden z drugim wchodzi i ma bardzo dużo do powiedzenia mimo że ich konikami są inne gry, a grali to jedynie w tf2 10 lat temu. Muszą przyjść i nasmarować bo gra Blizzarda na dywanie. Druga połowa płaczków zapomina, że gra f2p musi się jakoś zwracać i utrzymać żeby opłacało się ją aktualizować.
Czy ty rozumiesz? Że problem jest taki, że oni nad używają tych mikropłatności, mam na myśli P2W czy absurdalnie wysokie ceny.
Czyli nawet nie wiesz czemu ludzie sie oburzaja ale przychodzisz tu i rozpaczasz bo ktos smie wspominac o glupotach ktore robi blizzard XD
Nie wiem ale sie wypowiem w pelnej krasie
Chlopie, OW2 to gra blizzarda, wiec i o okol samego blizzarda dyskusja tez bedzie sie toczyc.
"Jeśli masz z tym problem to powiem tylko, że jest o Overwatchu 2, a nie o Blizzardzie."
Argument jak z przedszkola. Ale jak tak to odpowiem ci ze w samym artykule slowo "blizzard" wystapilo ponad 10 razy. Ba nawet ktos dal tag "blizzard". Idz tęp autora tekstu, jak on smial wspomniec o blizzardzie w artykule o grze blizzarda.
Tak, gralem w overwatcha 2, w obu betach. I gram w zasadzie bez wiekszych przerw w OW1. Skoro dla ciebie to takie wazne. A ty?
Tak wiem za co chca pieniedzy. A ty najwyrazniej nie, ale do powiedzienia to masz najwiecej.
Pominie niespelnione obetnice z 1, bo to jeszcze jest do przelkniecia.
Jakbys gral w gre o ktorej piszesz to wiedzialbys jak wazne jest dostowanie postaci w trakcie rozgrywki do przeciwnika, a przeciwnik do ciebie. Postac bedzie do oblokowania na 55 z 80 poziomow bp. Trzeba bedzie ponad pol sezonu grindowac, zeby moc potem grac na rowni z tymi ktorzy kupili bp. A potem kolejny sezon, i tak w kolo. I to jest przyklad p2w.
"placzki z diablo" NIKT nie wspomnial o diablo. To ty jestes tu jedyna osoba ktora placze na ten temat.
@ Pretorianin nie powiedziałem że Overwatch jest jest P2W, tylko wymieniłem jedną z form manipulacji aby skusić do zakupów w grze. A poza tym nie rozumiesz, że oni cisną tylko w gry usługi obecnie
Dajzel nie wiem co ci powiedzieć, czy myśleć, ja mogę powiedzieć, że myślałem że gra da mi jakąś fajną fabułę, zachwyciło mnie kilka postaci (Szczególnie D.Va) do których można by zrobić fajną kampanię, myślałem że będzie tu coś w stylu TF2 i Half-Life 2. Ale teraz muszę ci powiedzieć, że się myliłem, bo tak naprawdę Overwatch jest jedynie pożeraczem czasu i pieniędzy, skupieni są tylko na rozgrywce sieciowej z mikropłatnościami. Chcę powiedzieć że tęsknię za grą, ale za fajnymi charakterami(nie wszystkimi, bo też są takie które są niepotrzebne według mnie), NIE Gameplay'em, bo dla mnie jest zepsuta.
Czytam od paru lat newsy o tym, hmm, projekcie i dalej nie wiem czym to jest. Z płatnej gry z mikropłatnościami robi f2p jeszcze bardziej najeżony mikropłatnościami, ale nie jest samodzielną grą, tylko jakąś dużą aktualizacją?
Overwatch 2 to ma być patch rozmiarach nowej gry aaa który zastąpi starą część i pierwszego października overwach przestanie istnieć po 72 godzinach pojawi overwatch 2 z postaciami i historią z overwatch. To tak jak byś miał wiedźmina III a potem z tego by zrobił cyberpunk ale wiedźmin przestaje istnieć.
Mikroplatności w OW1 ograniczały się właściwie do skrzynek których nikt poza streamerami robiącymi filmy z openingów nie kupował i słabych skinów pojawiających się może raz na miesiąc, które tym bardziej mało kto kupował. Głównym napędem była wysoka cena gry, którą musieli obniżyć, skiny zdobywało się ze skrzynek których zdobycie zajmowało 0,5 godziny do godziny.
Niby dostanę Kiriko, bo mam OW1, ale kuźwa, dla takiego niedzielnego gracza ten BP to jakaś porażka. Gram może 3-4 mecze w tygodniu, więc nie ma szans, żebym dobił 55 poziom przepustki do końca sezonu, a płacić nie zamierzam.
Chcą BattlePassa, proszę bardzo, ale niech skupią się na kosmetyce, a nie blokowaniu zawartości bo nie inwestujesz wystarczająco dużo czasu czy pieniędzy w grę. Zwykłe sku.....
Jak masz jako tako skila to sobie poradzisz bez tej postaci. Ja teraz gram tylko w tryb którym zmienia nam postać po śmierci.
"a nie blokowaniu zawartości bo nie inwestujesz wystarczająco dużo czasu czy pieniędzy w grę" czyli jak w praktycznie każdym f2p, chyba tylko Dota 2 udostępnia wszystkich bohaterów za nic. Tutaj w dalszym ciągu będzie możliwość dostania tego bohatera po sezonie za robienie wyzwań + co drugi premium season pass będzie można zdobyć grając f2p, więc to i tak brzmi jak całkiem dobry deal jak na grę f2p. A nowa postać ma wychodzić co drugi sezon (poza dwoma pierwszymi sezonami), więc akurat się dobrze składa ;)
Jak dla mnie to nie ma znaczenia, czy to kosmetyki, czy treść w postaci broni\umiejętności\bohatera, ale osobiście to wciąż dojenie kasy, czy tam jeśli pomyliłem się w zrozumieniu ciebie nudny grind.
"battle pas W TYM FPS-ie podzielił graczy''. Żenujące jak tytułami próbujecie nabić sobie kliki.
W zasadzie jak zwykle z dużej chmury mały deszcz. Zastanawiam się tylko jaki imbe... inteligentny inaczej człowiek jest odpowiedzialny za PR w tym blizzardzie. Przecież to jest jakiś wyższy poziom sabotażu. Kiriko będzie w zasadzie dostępna dla wszystkich w większości trybów. Na 100% rankedy [i chyba QP] będzie wyłączona. W reszcie będzie dostępna dla każdego za darmo. Ponoć 55lvl ma zająć 15h więc też już nie róbmy jakiś problemów z tym zwłaszcza, że da się ogarnąć tą postać w innych trybach, a i tak na samym początku będzie to cud by ją wybrać. Dalej idąc sam nienawidze battle passów. To najbardziej absurdalny poziom monetyzacji, który ludzie z jakiegoś niezrozumiałego powodu pokochali. Płacisz za możliwość zdobywania przedmiotów, a jak ci się nie uda to no trudno. To nie jest tak, że masz je zagwarantowane tylko płacisz za możliwość to jest absurd...
Ludzie skupiają się też, że 540 waluty będzie można zdobyć przez zadania tygodniowe. Tam jeszcze są dzienne i sezonowe, które nie wiadomo jaką nagrode zapewniają. Jednak mimo wszystko to 150zł na rok. Czyli każdy ma dwa lata grania za te mityczne 300zł, które by chcieli płacić jednorazowo. Ile osób się utrzyma więcej niż 2lata?
Takie to już marudzenie dla marudzenia. W innych grach jest wszystko 5x drożej, a nikt nie płacze. Tutaj mamy tylko cene battlepassa i już ludzie gadają, że drogo, że wyzysk...idź w cholerę...
Season passy to takie trochę kupsko jest.
W rakietowej lidze, trzeba był grać całkiem sporo, żeby mieć nagrody. W darmowym, te nagrody były słabe. Nie nędzne, ale słabe. Nie opłacało się grać. W Fall guys jest to samo. Darmowe nagrody z Season passa to jest straszna nędza. Nie chce im sie dać chociaż jednej emotki w darmowym season passie, albo jednego stroju. A Kudosy są niewarte niczego. Bo nic za Kudosy nie ma sensu. A i tak zbiera się ich tak żenująco mało, że ogólnie nie opłaca się grać. Ale to zależy kto jak gra. Ja tam to zlałem, bo to tylko ładnie wyglądające piksele, które nie mają sensu. Albo za dx lat przestanie się w to grać, i po co mi to wszystko? Gram w sumie tylko dla zabawy. Ale jak bym miał tej grze, poświęcić jeszcze więcej czasu, to chciałbym jako darmowy gracz, widzieć więcej sensu w tym co robię. Na szczęście godzina dziennie przez cały sezon, i tak się ten season pass zrobi. Darmowy gracz, w przyszłym roku będzie sobie mógł kupić Passa. Po nowym roku skończy się 3 sezon(ten jest do Grudnia) Może firma pokaże choć trochę hojności, i da 100 show bucksów na święta. I w nowym roku sobie wykupię. Chociaż naprawdę nie wiem po co ;D
No dobra, ale OW2 miał mieć też kampanię fabularną. Nadal będzie? I jeśli tak, to czy dodatkowo płatna?