Diablo 2 Resurrected dostało Wielkie Talizmany; update 2.5 już niedługo
Już lepiej było zrobić kopiuj wklej oryginalnej wiadomości blizzarda niż pisać "swoimi słowami" takie skrótowe newsy, które zawierają błędy i przeinaczają zmiany. Wielkie talizmany istnieją w diablo 2 od wydania dodatku czyli ponad 20 lat. To co zostanie dodane to unikatowe wersje tych talizmanów, które będą przełamywać niewrażliwości potworów na określony żywioł ale jednocześnie będą znacząco obniżać odporności postaci na ten sam żywioł. Ma to zniwelować problem, który istnieje od zawsze w diablo 2, a mianowicie to że potwory często mają grubo ponad 100% odporności na dany żywioł (gdyby potwory miały tylko 100% tak jak napisano w newsie to by nie było problemu) i żadna z dostępnych w grze metod obniżenia odporności nie sprawia że uda się zbić wartość poniżej 100%. Tabelka odporności potworów wygląda tak, że za pomocą określonej aury lub klątwy można było zdjąć praktycznie wszystkie niewrażliwości na błyskawice i grać zupełnie komfortowo, natomiast niewrażliwości na ogień i zimno były w większości niezdejmowalne przez co postacie oparte na tych żywiołach miały ograniczone możliwości radzenia sobie w nowych miejscówkach.
Imo zmiana na plus chociaż mam wątpliwości co do balansu i czy teraz nie będzie sytuacji na odwrót i czy część postaci nie stanie się zbyt mocna. Ale to wyjdzie w grze i ewentualnie będą dostosowywać.
Pisząc o wątpliwościach na temat balansu miałem właśnie na myśli cold soso. W głowie wyglądało mi to na op ale na tamten moment nie grałem jeszcze na ptr. Teraz chwilę już potestowałem i talizmany i tak uważam za zmianę na plus, moim zdaniem lepiej żeby ewentualnie osłabili mistrzostwo niż wycofali się z talizmanów. Inna sprawa że przez lata hammer był numerem 1 i jakoś nikomu to nie przeszkadzało, a teraz kiedy może spaść na drugie miejsce to jest płacz;)
Imo skupiasz się na tej soso, a to jest najprawdopodobniej niedopatrzenie z ich strony że aż tak ją wzmocnili. Soso to jedna sprawa ale "odblokowanie" lokacji dla postaci jak np. fire druid to zupełnie inny temat. Imo sztuczne odcinanie połowy lokacji przed daną postacią/buildem dodając immuny to nie jest balans. Z dwojga złego wolę więcej sposobów na wywalenie immunów niż dokładanie ich żeby odciąć jakąś postać od kolejnych lokacji. Nigdy nie byłem fanem tego rozwiązania z immunami i nie traktuję też d2 jak świętość, której nie wolno ruszać (chociaż spędziłem w nim tysiące godzin). Cieszy mnie, że coś się tam dzieje i że próbują zmienić coś co od lat stało w miejscu.
Inna sprawa, że pamiętam podobne gadki jak wywalali IM u magów w CS. Też byli tacy co mówili że po co to ruszać, tak ma być, że melee mają nie latać do tej lokacji, a jeżeli chcą latać to mają mieć ciężko. A pewnie jakby dobrze poszukać to znaleźli by się nawet zwolennicy Black Deathsów z d1 argumentując że walka z nimi jako warrior wymaga skilla i taktyki;).